Dziwna materia ma "zaraźliwy" charakter?

[Lothar.]

To znaczy że czego dotknie to zmieni na swój obraz. Filmik ma Polskie napisy, trzeba przestawić z angielskiego :)

[Lothar.]

Materia dziwna – materia oddziałująca silnie, złożona z cząstek dziwnych (zawierających kwark dziwny s). Dziwna materia jądrowa zbudowana jest z barionów dziwnych nazywanych hiperonami (np. Λ, Σ, Ξ) lub mezonów dziwnych (np. kaonów). Tego rodzaju materia hiperonowa może występować we wnętrzu gwiazd neutronowych.

W bardzo wysokich gęstościach materia jądrowa może przejść (poprzez przejście fazowe) do nowego stanu skupienia: plazmy kwarkowo-gluonowej, zbudowanej z kwarków (u, d, s, c, b, t) obdarzonych kolorem i oddziałujących zgodnie z chromodynamiką kwantową (QCD). Składnikiem tej plazmy jest również kwark dziwny s. Materię tę nazywa się materią kwarkową lub materią dziwną. Hipotetyczną gwiazdę zbudowaną z materii kwarkowej nazywa się gwiazdą dziwną lub kwarkową (istnienie tych gwiazd jest obecnie hipotezą).

Można powiedzieć, że kropla materii dziwnej jest olbrzymim hadronem, podobnie jak gwiazdę neutronową można traktować jak olbrzymie jądro atomowe.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Materia_dziwna

[Amigoland]

Czyżby projektantom NWO, sen z powiek spędza "Czarna dziura"? Hehehe. Żeby byli nie wiem jak bogaci i mocni na planecie Ziemia, nie wygrają z naturą, hehehe. A "czarna dziura" nie będzie wybierać, nie da się skorumpować. Pochłonie wszystkich. I Bogatych i biednych. I to im spędza sen z powiek, hehehe.

[Lothar.]

Dobry wieczór Andrzeju >;) Te osobliwości to może być pułapka która może zakończyć życie na Ziemi i transport ich do najbliższej Czarnej Dziury jedynym ratunkiem. Gdyby można je dość łatwo wyprodukować to Arsenały ABCN były by wielce przestarzałe i niewiele znaczące. Broń Ostateczna Armagedonu.

[Amigoland]

Na całe szczęście czarne dziury są daleko od naszej planety. Bardzo daleko...
Dobranoc Wojtek. Dobranoc Duszki...

[Lothar.]

Dobranoc Andrzeju. Myślę że duża część ludzkości jest zupełnie nieodpowiedzialna i robi eksperymenty, ufając że jakoś to będzie. Ale się mylą, wiele spraw jest nieodwracalnych. Mogą zniszczyć życie na Ziemi.

[michalina]

Właśnie,po co im ten CERN i zderzacze hadronów?Na pewno pracują nad czymś o czym nie mamy pojęcia a co się może źle skończyć.

[Lothar.]

Michalino, czytałem kiedyś o Eksperymentach z Bronią Wodorową i istniała koncepcja że atmosfera od tego zapłonie i to wybije całe życie na Ziemi i co? I zrobiono ten eksperyment bez żadnego powiadomienia opinii publicznej że bez jej zgody się decyduje o życiu i śmierci całej rasy ludzkiej. No oczywiście oprócz wyższych władz, które przez przypadek mają ćwiczenia i siedzą w Bunkrach z Rodzinami, ot tak przez przypadek.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Michalino, czytałem kiedyś o Eksperymentach z Bronią Wodorową i istniała koncepcja że atmosfera od tego zapłonie i to wybije całe życie na Ziemi i co? I zrobiono ten eksperyment bez żadnego powiadomienia opinii publicznej że bez jej zgody się decyduje o życiu i śmierci całej rasy ludzkiej. No oczywiście oprócz wyższych władz, które przez przypadek mają ćwiczenia i siedzą w Bunkrach z Rodzinami, ot tak przez przypadek.

Jakby zniszczyli życie na Ziemi, siedzieliby w tych bunkrach aż by im się żywność skończyła. A potem sami by się pozjadali. To scenariusz bardzo prawdopodobny. Życzę im tego z całego serca, hehehe.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Michalino, czytałem kiedyś o Eksperymentach z Bronią Wodorową i istniała koncepcja że atmosfera od tego zapłonie i to wybije całe życie na Ziemi i co? I zrobiono ten eksperyment bez żadnego powiadomienia opinii publicznej że bez jej zgody się decyduje o życiu i śmierci całej rasy ludzkiej. No oczywiście oprócz wyższych władz, które przez przypadek mają ćwiczenia i siedzą w Bunkrach z Rodzinami, ot tak przez przypadek.

Jakby zniszczyli życie na Ziemi, siedzieliby w tych bunkrach aż by im się żywność skończyła. A potem sami by się pozjadali. To scenariusz bardzo prawdopodobny. Życzę im tego z całego serca, hehehe.

Coś jest na rzeczy,te bunkry,tunele...
Te tunele były od zawsze ,może się na coś przygotowuja przez wieki,na coś,co ma nastąpic tylko nie wiedzą kiedy.

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Michalino, czytałem kiedyś o Eksperymentach z Bronią Wodorową i istniała koncepcja że atmosfera od tego zapłonie i to wybije całe życie na Ziemi i co? I zrobiono ten eksperyment bez żadnego powiadomienia opinii publicznej że bez jej zgody się decyduje o życiu i śmierci całej rasy ludzkiej. No oczywiście oprócz wyższych władz, które przez przypadek mają ćwiczenia i siedzą w Bunkrach z Rodzinami, ot tak przez przypadek.

Jakby zniszczyli życie na Ziemi, siedzieliby w tych bunkrach aż by im się żywność skończyła. A potem sami by się pozjadali. To scenariusz bardzo prawdopodobny. Życzę im tego z całego serca, hehehe.

Coś jest na rzeczy,te bunkry,tunele...
Te tunele były od zawsze ,może się na coś przygotowuja przez wieki,na coś,co ma nastąpic tylko nie wiedzą kiedy.

Sądzę że człowiek od zarania, miał takie przeczucie, że nic nie trwa wiecznie...

[michalina]

Lothar. napisał/a

Michalino, czytałem kiedyś o Eksperymentach z Bronią Wodorową i istniała koncepcja że atmosfera od tego zapłonie i to wybije całe życie na Ziemi i co? I zrobiono ten eksperyment bez żadnego powiadomienia opinii publicznej że bez jej zgody się decyduje o życiu i śmierci całej rasy ludzkiej. No oczywiście oprócz wyższych władz, które przez przypadek mają ćwiczenia i siedzą w Bunkrach z Rodzinami, ot tak przez przypadek.

Wojtek,i  w tym przypadku jak zawsze przejawia się mentalność psychopaty.Psychopata się nie boi  bo nie jest w stanie przewidzieć konsekwencji swoich czynów(np.zabija ale nie mysli,że pójdzie siedzieć albo jedzie ponad 200 na godzinę itd).Oni działaja by nie było nudno i by się cos działo a konsekwencji nie biorą pod uwagę.
A jak wiesz jestesmy rządzeni przez psycholi.

[Amigoland]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Michalino, czytałem kiedyś o Eksperymentach z Bronią Wodorową i istniała koncepcja że atmosfera od tego zapłonie i to wybije całe życie na Ziemi i co? I zrobiono ten eksperyment bez żadnego powiadomienia opinii publicznej że bez jej zgody się decyduje o życiu i śmierci całej rasy ludzkiej. No oczywiście oprócz wyższych władz, które przez przypadek mają ćwiczenia i siedzą w Bunkrach z Rodzinami, ot tak przez przypadek.

Wojtek,i  w tym przypadku jak zawsze przejawia się mentalność psychopaty.Psychopata się nie boi  bo nie jest w stanie przewidzieć konsekwencji swoich czynów(np.zabija ale nie mysli,że pójdzie siedzieć albo jedzie ponad 200 na godzinę itd).Oni działaja by nie było nudno i by się cos działo a konsekwencji nie biorą pod uwagę.
A jak wiesz jestesmy rządzeni przez psycholi.

Oni tak działają bo mają obsesję na punkcie władzy. Ludzie tracący władzę źle się czują, opowiadał o tym nawet Wałęsa i Bronek...

[Amigoland]

Dlaczego jedni mają pozytywne wspomnienia ze śmierci klinicznej, a inni nie? Jedni byli dobrym ludźmi i nie myślą nawet że spotka ich kara. Bo niby za co?  Inni zdają sobie sprawę że nie byli dobrymi ludźmi i z tego widzą te piekielne obrazy. Skoro nie dosięgła ich kara na Ziemi, sądzą że dosięgnie ich kara, po opuszczeniu Ziemi...Tak myślę...

[michalina]

Amigoland napisał/a

Dlaczego jedni mają pozytywne wspomnienia ze śmierci klinicznej, a inni nie? Jedni byli dobrym ludźmi i nie myślą nawet że spotka ich kara. Bo niby za co?  Inni zdają sobie sprawę że nie byli dobrymi ludźmi i z tego widzą te piekielne obrazy. Skoro nie dosięgła ich kara na Ziemi, sądzą że dosięgnie ich kara, po opuszczeniu Ziemi...Tak myślę...

Amigo tyle tylko,że trudno jest o okreslenie,kto jest tzw.dobrym człowiekiem.
Powiedzmy,że dobry człowiek to człowiek przede wszystkim etyczny,człowiek który dąży by nikogo nie krzywdzić i żyć w zgodzie ze swoim sumieniem.
Tyle tylko,że kazdy ma inne sumienie;))
Amigo,tylko 2 ludzi w historii wg.mnie było etycznymi:Budda i Jezus;))
A my szaraczki możemy  mieć dobre intencje,co jest bardzo ważne ale jak wiesz czasem nawet dobre intencje prowadzą na manowce.
jeśli o mnie chodzi nie zawsze postępuję zgodnie z nakazami etyki;))
I jeszcze coś:czy człowiek głupi i popełniający przez to haniebne czyny będzie "zbawiony"czy nie?
Czy głupota tegoż człowieka ,choc niezawiniona może stać się przyczyną "wtrącenia do piekła"?
Ale na te powyższe pytania nie znaleźli odpowiedzi najtężsi filozofowie;)
Amigo,kluczem prawdopodobnie ejst to,co napisałeś:że nawet nie myślą,że spotka ich kara:)I dlatego n ie spotyka:))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Dlaczego jedni mają pozytywne wspomnienia ze śmierci klinicznej, a inni nie? Jedni byli dobrym ludźmi i nie myślą nawet że spotka ich kara. Bo niby za co?  Inni zdają sobie sprawę że nie byli dobrymi ludźmi i z tego widzą te piekielne obrazy. Skoro nie dosięgła ich kara na Ziemi, sądzą że dosięgnie ich kara, po opuszczeniu Ziemi...Tak myślę...

Amigo tyle tylko,że trudno jest o okreslenie,kto jest tzw.dobrym człowiekiem.
Powiedzmy,że dobry człowiek to człowiek przede wszystkim etyczny,człowiek który dąży by nikogo nie krzywdzić i żyć w zgodzie ze swoim sumieniem.
Tyle tylko,że kazdy ma inne sumienie;))
Amigo,tylko 2 ludzi w historii wg.mnie było etycznymi:Budda i Jezus;))
A my szaraczki możemy  mieć dobre intencje,co jest bardzo ważne ale jak wiesz czasem nawet dobre intencje prowadzą na manowce.
jeśli o mnie chodzi nie zawsze postępuję zgodnie z nakazami etyki;))
I jeszcze coś:czy człowiek głupi i popełniający przez to haniebne czyny będzie "zbawiony"czy nie?
Czy głupota tegoż człowieka ,choc niezawiniona może stać się przyczyną "wtrącenia do piekła"?
Ale na te powyższe pytania nie znaleźli odpowiedzi najtężsi filozofowie;)
Amigo,kluczem prawdopodobnie ejst to,co napisałeś:że nawet nie myślą,że spotka ich kara:)I dlatego n ie spotyka:))

No tak . Ważne jest czy czyn został popełniony świadomie, czy nieświadomie. No i jeszcze jest coś ważnego. Czy sprawca żałuje swojego postępku. Czyli skrucha, pokuta i zrekompensowanie jak to możliwe, wyrządzonej krzywdy. W każdym człowieku jest trochę zła. W jednym więcej, w drugim mniej. Dlatego ten bardzo zły, chociażby nie wiem jakie pokuty do końca czynił, nie jest pewny, czy Bóg mu do końca wybaczył. Stąd ten strach i wizje piekła...Tak myślę...

[Lothar.]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Dlaczego jedni mają pozytywne wspomnienia ze śmierci klinicznej, a inni nie? Jedni byli dobrym ludźmi i nie myślą nawet że spotka ich kara. Bo niby za co?  Inni zdają sobie sprawę że nie byli dobrymi ludźmi i z tego widzą te piekielne obrazy. Skoro nie dosięgła ich kara na Ziemi, sądzą że dosięgnie ich kara, po opuszczeniu Ziemi...Tak myślę...

Amigo tyle tylko,że trudno jest o okreslenie,kto jest tzw.dobrym człowiekiem.
Powiedzmy,że dobry człowiek to człowiek przede wszystkim etyczny,człowiek który dąży by nikogo nie krzywdzić i żyć w zgodzie ze swoim sumieniem.
Tyle tylko,że kazdy ma inne sumienie;))
Amigo,tylko 2 ludzi w historii wg.mnie było etycznymi:Budda i Jezus;))
A my szaraczki możemy  mieć dobre intencje,co jest bardzo ważne ale jak wiesz czasem nawet dobre intencje prowadzą na manowce.
jeśli o mnie chodzi nie zawsze postępuję zgodnie z nakazami etyki;))
I jeszcze coś:czy człowiek głupi i popełniający przez to haniebne czyny będzie "zbawiony"czy nie?
Czy głupota tegoż człowieka ,choc niezawiniona może stać się przyczyną "wtrącenia do piekła"?
Ale na te powyższe pytania nie znaleźli odpowiedzi najtężsi filozofowie;)
Amigo,kluczem prawdopodobnie ejst to,co napisałeś:że nawet nie myślą,że spotka ich kara:)I dlatego n ie spotyka:))

Kara spotyka tych którzy mają Poczucie Winy >;)))

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Dlaczego jedni mają pozytywne wspomnienia ze śmierci klinicznej, a inni nie? Jedni byli dobrym ludźmi i nie myślą nawet że spotka ich kara. Bo niby za co?  Inni zdają sobie sprawę że nie byli dobrymi ludźmi i z tego widzą te piekielne obrazy. Skoro nie dosięgła ich kara na Ziemi, sądzą że dosięgnie ich kara, po opuszczeniu Ziemi...Tak myślę...

Amigo tyle tylko,że trudno jest o okreslenie,kto jest tzw.dobrym człowiekiem.
Powiedzmy,że dobry człowiek to człowiek przede wszystkim etyczny,człowiek który dąży by nikogo nie krzywdzić i żyć w zgodzie ze swoim sumieniem.
Tyle tylko,że kazdy ma inne sumienie;))
Amigo,tylko 2 ludzi w historii wg.mnie było etycznymi:Budda i Jezus;))
A my szaraczki możemy  mieć dobre intencje,co jest bardzo ważne ale jak wiesz czasem nawet dobre intencje prowadzą na manowce.
jeśli o mnie chodzi nie zawsze postępuję zgodnie z nakazami etyki;))
I jeszcze coś:czy człowiek głupi i popełniający przez to haniebne czyny będzie "zbawiony"czy nie?
Czy głupota tegoż człowieka ,choc niezawiniona może stać się przyczyną "wtrącenia do piekła"?
Ale na te powyższe pytania nie znaleźli odpowiedzi najtężsi filozofowie;)
Amigo,kluczem prawdopodobnie ejst to,co napisałeś:że nawet nie myślą,że spotka ich kara:)I dlatego n ie spotyka:))

Kara spotyka tych którzy mają Poczucie Winy >;)))

Na to wygląda:))
John Veto ma podobny pogląd do Ciebie;))

[michalina]

A także z niektóeymi moimi:))
"Bo cóż komus przyjdzie z medytacji w Tybecie skoro nie dajesz rady funkcjonować wśród ludzi?"
Mam dokładnie takie samo zdanie.
Łatwo jest "kochać swiat"z daleka od niego;))
Nauczyc sie nie reagować agresją na agresję-podstawowa zasada:))Ale wymaga ćwiczeń,samo się nic nie zadzieje;))Praktyka czyni mistrza;)))

[Lothar.]

Idealnie trafiłaś Michalino >;) Drukuje te dokumenty a drukarka ma kaprysy i czuję ochotę aby ją wywalić przez okno >;PPP