No nie wiem Ewo :) Idea odpłaty, stoi blisko moralności Kalego >;)) Jesteś wychowawcą, więc na Tobie ciąży większa odpowiedzialność moralna :) Zasada równowagi :) mówi żeby "przeczołgać" obydwu hmm zainteresowanych, to im przejdzie >;PPPPPP Ty zniesiesz taki sen, dużo lżej >;PPPPP
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Zastanawiam się Jolu czy ludzkie Emocje nie mają dodatkowych zdolności bo można je "przyklejać" do przedmiotów, to stąd te przedmioty przynoszące pecha, ba w Tajlandii mają rozbudowany kult zmarłych i specjalne dla nich domki i ich przedmioty których nie wolno dotykać. Doczytałem się że te drzewa przez ilość klątw które zdejmuje osoba zajmująca się zdejmowaniem klątw, to zmienia całą strukturę terenu i na przykład dzieci, mają w takiej okolicy więcej wypadków. Ludzie dawno to zauważyli i osoby zajmujące się taką profesją, mieszkają w pewnym oddaleniu od zabudowań, z tego właśnie powodu. Tak realnie i materialistycznie, to wszystko... ale jak ludzie w to wierzą, to to działa >;))) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Mnie to Babcia zabroniła pokazywać palcem w gniewie >;)) No i trzymam łapska przy pupie >;PP Ty się rozładujesz tym "zjebaniem na funty" a ja patrzę zimno i milczę i ta sama energia jest użyta inaczej. To wszystko jest z dzieciństwa, dopiero jako prawie dorosły znalazłem dla tego podbudowę intelektualną, a nawet parę >;PPP Kiedyś nawet Ciotka powiedziała mamie, że ją przeklęła, a to byłem ja, bo mamine łzy mnie bardzo wkurzyły. Nie zrobiłem nic złego, tylko powiedziałem coś, że chcę żeby zniknęli z naszego życia i Mama się przestraszyła. |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Po to trzeba się Uczyć, żeby tego nie robić :) Nawet niechcący :) i między innymi dlatego, miałem takie jazdy z autkiem, bo się z tego hmm "wypisałem" >;) Jak się Rozumie, to już się człowiek nie gniewa, choć czasami bywa Przykro >:)
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Oj tam Ewo :) a za oknem świat taki Piękny >;))) A z resztą masz swoje hmm "babskie czary" >;PPPP Tylko mi się nie obraź >;))
![]() |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Sentencja i Przydomek Autora mają swoje znaczenie >;) Wspominałem że świat do nas przemawia w ciekawy sposób jak się "otworzy oczy" W biblii jest napisane że Bóg do nas przemawia ustami niewiniątek
![]() ![]() |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Po co dyskutować o Poglądach gdy można zrobić Eksperyment >;) Powiedz trans-kobiecie żeby ci pokazała/ł fluksje w palecie barw >;)
Czy kobiety lepiej widzą kolory niż mężczyźni? Odpowiada dr hab. Wioletta Waleszczyk z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN. Wielu wybitnych malarzy czy projektantów mody to mężczyźni – i oni zapewne doskonale rozpoznają kolory. Statystyki są jednak bezlitosne. Problemy z rozróżnianiem barw ma aż 8% panów i tylko 0.5% pań. Wynika to przede wszystkim z budowy i położenia genów determinujących widzenie barwne. U mężczyzn ich mutacje są co najwyżej nieszkodliwe, a u kobiet – zwykle obojętne lub nawet korzystne. Barwne widzenie człowieka możliwe jest dzięki obecności w siatkówce oka trzech typów komórek wrażliwych na kolor światła (czopków). Każdy z typów ma inną czułość na barwę, zależną od tego, jaki rodzaj opsyny – białka pochłaniającego światło – zawiera. Opsyna S nadaje czopkom wrażliwość na światło o kolorze od fioletowego do niebieskiego, z maksimum dla fali świetlnej o długości około 440 nm. Za widzenie barwne w zakresie zieleni i czerwieni odpowiadają odpowiednio czopki zielone (M) zawierające opsynę o maksimum czułości około 535 nm i czerwone (L) o maksimum czułości przypadającym na mniej więcej 560 nm. Informacja z trzech typów czopków jest w mózgu składana i daje wrażenie widzenia trójbarwnego (trichromatycznego). Geny kodujące opsynę M i L leżą niedaleko siebie na chromosomie X i to właśnie jest źródło męskich problemów z barwami. Panowie mają przecież tylko jeden chromosom X i dlatego każdy defekt genu M lub L staje się natychmiast widoczny, ponieważ nie może zostać skompensowany przez prawidłowo funkcjonujący gen na drugim chromosomie X, jak to się dzieje u kobiet. Skutkiem tego jest niezdolność rozróżniania kolorów zielonego i czerwonego, co określa się mianem daltonizmu – od nazwiska brytyjskiego chemika Johna Daltona dotkniętego tą przypadłością. Wada ta (wraz z mniej typowymi wariantami) odpowiada za ogromną większość zaburzeń widzenia barw u mężczyzn. Czy jednak pozostałe 92% panów, niemających defektów genetycznych, może w kwestii postrzegania kolorów śmiało współzawodniczyć z kobietami? Okazuje się, że nie ze wszystkimi. W przypadku genów kodujących opsyny M i L niektóre mutacje nie prowadzą do ich inaktywacji, lecz skutkują przesunięciem maksimum wrażliwości na barwy nawet o 15–20 nm. Ponieważ kobiety mają dwa chromosomy X, umożliwia to występowanie w ich siatkówce czterech podrodzajów czopków M/L o nieco odmiennej wrażliwości w zakresie zieleni i czerwieni. Teoretycznie kobiety takie mogłyby widzieć świat tetra- lub pentachromatycznie – o ile poradzi sobie z tym układ wzrokowy, a zwłaszcza kora wzrokowa. Badania prowadzone przez Jordan i Mollon na University of Cambridge w latach dziewięćdziesiątych potwierdziły, że na pewno tak się dzieje w przypadku czterech rodzajów czopków. Lepsze widzenie kolorów przez płeć piękną nie jest unikatową cechą ludzi. U większości gatunków małp Nowego Świata wszystkie samce są dwuchromatami (widzą dwubarwnie), ponieważ u tych zwierząt na chromosomie X znajduje się tylko jeden gen opsyny. Natomiast samice, mające dwa chromosomy X, zyskują szansę odziedziczenia dwóch nieco się różniących wariantów tego genu i wtedy widzą trójbarwnie. Na jednym z gatunków tych małp, sajmiri wiewiórczej (Saimiri sciereus), przeprowadzono niedawno temu ważne doświadczenie. Zespół kierowany przez Maureen i Jaya Neitzów wprowadzał do ich siatkówki wirusy zawierające gen brakującego barwnika. W czopkach pojawiał się nowy pigment i małpy zaczęły rozróżniać barwy, które wcześniej wydawały się im identyczne. Być może w podobny sposób będziemy kiedyś leczyć daltonizm u ludzi. Więcej w miesięczniku „Świat Nauki" nr 10/2010 » https://www.swiatnauki.pl/8,473.html |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
![]() ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Oj,mnie też się kilka razy zdarzyło przekląć jak Twojej siostrze;) W złości najczęściej a strzała idzie prosto do adresata,tak to działa:) |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Kobiety "milczki" rzadko się trafiają >;PPPPPP
![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Cześć Ewka. Witajcie Duszki. To nie mój wymysł, czy coś tam. Nie jestem lekarzem. Mówię tylko co przeczytam w mediach. Tym razem cytowałem web.de. Nie mam zwyczaju zmyślać i powielać jakiś bzdur. Dobrze że tu nie ma tego pontona, bo on zaraz by chciał linki. A artykuły które są np. O godz. 12.00, na wieczór już ich nie ma...Jak to na każdej stronie informacyjnej. Jedna wiadomość wypiera drugą...
Druga tura bez Bonżura...
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Free forum by Nabble | Edit this page |