Dziś w ogrodzie;)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
34 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

michalina
Lothar. napisał/a
Zerknij, to takie podobne, tylko bogaci to sobie życzą jeszcze do tego elektronikę i kot ma w obróżce "czipa" i swój kot wejdzie a obcy nie >;))

Dzięki Wojtek"))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kawusia
Kawusia napisał/a
Michalinko Kiedy jeż pojawia się w naszym życiu jako zwierzę mocy, nawołuje nas do większego dbania o samych siebie, skupieniu się na własnych potrzebach i życia w zgodzie z samym sobą, a nie realizowania oczekiwań innych.Poza tym nauczy Cię bronić przed nie chcianymi energiami.Anja mówiła że jak chcesz się skomunikować ze swoim zwierzęciem mocy ,to musisz telepatycznie wczuć się w niego,tak żeby się z nim zjednoczyć.Np.ja wizualizowałam ze pływam jak delfin.Tu Ci podpowiadam że jeże są bardzo zwinne ,spinają się po drzewach i kolce chronią je przed atakami innych zwierząt,idź tym tropem.Michalinko swój zawsze ciągnie do swojego ,a ludzie zaczynają dostrzegać prawdę.Dobrze ze wykorzystałyście ten czas na spacer po parku.Jak ta koleżanka jeździ na te manifestacje ,to musi być na prawdę wyjątkowa.Od takich aktywistów można się uczyć.A u mnie jakby wyczuli w pracy że będzie mnie nosić ,bo pogoda,i miałam jechać do tej Warszawy z moimi młodymi.Kolega poszedł na kwarantannę i idę za niego do pracy i wyobraź sobie cały weekend w robocie,a tu taka pogodaNo ale coś pasuje przyrobić jak to Wojtek mówi ,a za weekendy dobrze płacą,nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam weekend w pracy.A wyobraź sobie ze teraz Kleo cały czas ze mną siedzi i chce mnie skruszyć,bo czuje że jestem zła.Robiłyśmy jej parnie mózgu z córką i tłumaczyłyśmy jej żeby tak nie robiła.A wiesz że mąż widział jak szła z drugim ptakiem i Szadi jej odebrała ,i wypuściła.Z tą szklarnią to był nie zły myk na Rysia
Kawusiu cudna jest ta Twoja kotka:))
Kawusiu kiedyś moj teść hodował gołębie i nauczyliśmy naszego pierwszego kota,Titusia aby nie łapał gołębi i on zrozumiał i nawet jak mu gołąb przed nosem przeparadował to go nie ruszył.Ale wydaje mi się,że chyba od łapania dzikich ptaszków trudno ją będzie odzwyczaić tym bardziej,że to kotka a kotki wiadomo,są bardziej łowne.
Ta koleżanka jest super,dobrze się rozumiemy.Przyjechała ,jak zwykle na rowerze(jeździ nawet zimą),w butach zamszowych na 6 cm obcasie,długiej,tiulowej spódnicy i czarnej ramonesce,wyglądała bosko!
Żeby było ciekawiej jest to była żona mojego brata ciotecznego i teraz nazywa się tak,jak ja przed ślubem;))
Mam wolną sobotę,per fortuna więc szykuję się na spacer i siedzenie w ogrozie;)
Dzięki za wiedzę na temat jeży Kawusiu:))
Dobrej nocy wszystkim,muszę się dziś wyspać,pa:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

Amigoland
michalina napisał/a
Kawusia napisał/a
Michalinko Kiedy jeż pojawia się w naszym życiu jako zwierzę mocy, nawołuje nas do większego dbania o samych siebie, skupieniu się na własnych potrzebach i życia w zgodzie z samym sobą, a nie realizowania oczekiwań innych.Poza tym nauczy Cię bronić przed nie chcianymi energiami.Anja mówiła że jak chcesz się skomunikować ze swoim zwierzęciem mocy ,to musisz telepatycznie wczuć się w niego,tak żeby się z nim zjednoczyć.Np.ja wizualizowałam ze pływam jak delfin.Tu Ci podpowiadam że jeże są bardzo zwinne ,spinają się po drzewach i kolce chronią je przed atakami innych zwierząt,idź tym tropem.Michalinko swój zawsze ciągnie do swojego ,a ludzie zaczynają dostrzegać prawdę.Dobrze ze wykorzystałyście ten czas na spacer po parku.Jak ta koleżanka jeździ na te manifestacje ,to musi być na prawdę wyjątkowa.Od takich aktywistów można się uczyć.A u mnie jakby wyczuli w pracy że będzie mnie nosić ,bo pogoda,i miałam jechać do tej Warszawy z moimi młodymi.Kolega poszedł na kwarantannę i idę za niego do pracy i wyobraź sobie cały weekend w robocie,a tu taka pogodaNo ale coś pasuje przyrobić jak to Wojtek mówi ,a za weekendy dobrze płacą,nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam weekend w pracy.A wyobraź sobie ze teraz Kleo cały czas ze mną siedzi i chce mnie skruszyć,bo czuje że jestem zła.Robiłyśmy jej parnie mózgu z córką i tłumaczyłyśmy jej żeby tak nie robiła.A wiesz że mąż widział jak szła z drugim ptakiem i Szadi jej odebrała ,i wypuściła.Z tą szklarnią to był nie zły myk na Rysia
Kawusiu cudna jest ta Twoja kotka:))
Kawusiu kiedyś moj teść hodował gołębie i nauczyliśmy naszego pierwszego kota,Titusia aby nie łapał gołębi i on zrozumiał i nawet jak mu gołąb przed nosem przeparadował to go nie ruszył.Ale wydaje mi się,że chyba od łapania dzikich ptaszków trudno ją będzie odzwyczaić tym bardziej,że to kotka a kotki wiadomo,są bardziej łowne.
Ta koleżanka jest super,dobrze się rozumiemy.Przyjechała ,jak zwykle na rowerze(jeździ nawet zimą),w butach zamszowych na 6 cm obcasie,długiej,tiulowej spódnicy i czarnej ramonesce,wyglądała bosko!
Żeby było ciekawiej jest to była żona mojego brata ciotecznego i teraz nazywa się tak,jak ja przed ślubem;))
Mam wolną sobotę,per fortuna więc szykuję się na spacer i siedzenie w ogrozie;)
Dzięki za wiedzę na temat jeży Kawusiu:))
Dobrej nocy wszystkim,muszę się dziś wyspać,pa:))
Dobranoc Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Jak dziewczyna jeździ zimą rowerem po lodzie i w takim ubraniu, to podziwiam >;) Tak kiedyś wyrżnąłem na plecy, że tylko gruba czapka mnie uratowała, że sobie krzywdy nie zrobiłem. Dobranoc Michalino :) fajnie że masz wolne, my będziemy "czuwać na posterunku" >;))



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

Amigoland
Dobranoc Duszki...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

Kawusia
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

Kawusia
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

Kawusia
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

Suweren;)
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

michalina
Suweren;) napisał/a
Jestem przeciwny zakladaniu kotom obrozy bo widzialem kota sasiada jak sie na niej wil na plocie, zdjalem go ale mnie podrapal. Rozmawialem z sasiadem i on dalej uwaza, ze obroza z dzwonkiem jest oki.Powiedzialem, ze jak sie niej zawiesi jeszcze raz na plocie to bede w tym czasie ogladal telewizje. Po okolo  trzech miesiacach jego super rasowy kot sie wyrzygal u nas w ogrodzie - same robale! Zrobilem fotke i mu pokazalem. Powiedzial, ze pojedzie do weta - i kot zniknal.
Moje, psa i kota zawiozlem do weta ale powiedzial, ze sa zaszepione, odrobaczone i jak cos to mam sie z nimi stawic. Nic sie nie stalo.Ten debil ze swoja partnerka sie po jakims czasie wyprowadzil z poddasza tej willi.
O matko,ten sąsiad to jakaś patologia emocjonalna
Kotka moich sąsiadów miała dzwonek i długo żyła ale masz rację,że pies czy kot może się łatwo zawiesić na obroży.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kawusia
Kawusia napisał/a
michalina napisał/a
Kawusia napisał/a
Michalinko Kiedy jeż pojawia się w naszym życiu jako zwierzę mocy, nawołuje nas do większego dbania o samych siebie, skupieniu się na własnych potrzebach i życia w zgodzie z samym sobą, a nie realizowania oczekiwań innych.Poza tym nauczy Cię bronić przed nie chcianymi energiami.Anja mówiła że jak chcesz się skomunikować ze swoim zwierzęciem mocy ,to musisz telepatycznie wczuć się w niego,tak żeby się z nim zjednoczyć.Np.ja wizualizowałam ze pływam jak delfin.Tu Ci podpowiadam że jeże są bardzo zwinne ,spinają się po drzewach i kolce chronią je przed atakami innych zwierząt,idź tym tropem.Michalinko swój zawsze ciągnie do swojego ,a ludzie zaczynają dostrzegać prawdę.Dobrze ze wykorzystałyście ten czas na spacer po parku.Jak ta koleżanka jeździ na te manifestacje ,to musi być na prawdę wyjątkowa.Od takich aktywistów można się uczyć.A u mnie jakby wyczuli w pracy że będzie mnie nosić ,bo pogoda,i miałam jechać do tej Warszawy z moimi młodymi.Kolega poszedł na kwarantannę i idę za niego do pracy i wyobraź sobie cały weekend w robocie,a tu taka pogodaNo ale coś pasuje przyrobić jak to Wojtek mówi ,a za weekendy dobrze płacą,nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam weekend w pracy.A wyobraź sobie ze teraz Kleo cały czas ze mną siedzi i chce mnie skruszyć,bo czuje że jestem zła.Robiłyśmy jej parnie mózgu z córką i tłumaczyłyśmy jej żeby tak nie robiła.A wiesz że mąż widział jak szła z drugim ptakiem i Szadi jej odebrała ,i wypuściła.Z tą szklarnią to był nie zły myk na Rysia
Kawusiu cudna jest ta Twoja kotka:))
Kawusiu kiedyś moj teść hodował gołębie i nauczyliśmy naszego pierwszego kota,Titusia aby nie łapał gołębi i on zrozumiał i nawet jak mu gołąb przed nosem przeparadował to go nie ruszył.Ale wydaje mi się,że chyba od łapania dzikich ptaszków trudno ją będzie odzwyczaić tym bardziej,że to kotka a kotki wiadomo,są bardziej łowne.
Ta koleżanka jest super,dobrze się rozumiemy.Przyjechała ,jak zwykle na rowerze(jeździ nawet zimą),w butach zamszowych na 6 cm obcasie,długiej,tiulowej spódnicy i czarnej ramonesce,wyglądała bosko!
Żeby było ciekawiej jest to była żona mojego brata ciotecznego i teraz nazywa się tak,jak ja przed ślubem;))
Mam wolną sobotę,per fortuna więc szykuję się na spacer i siedzenie w ogrozie;)
Dzięki za wiedzę na temat jeży Kawusiu:))
Dobrej nocy wszystkim,muszę się dziś wyspać,pa:))
Na razie z nią rozmawiamy i tłumaczymy.Bo ona tych ptaków nie je ,tylko zabija.Żal mi jej bo jakby nie było wylądowała w obcym domu,abo wcześniej jej domem była Anglia i zupełnie inne środowisko.Do tego w tym domu królową czuje się Szadi ,a Kleo nie może do tego przywyknąć.Mało tego to jej brat Cezar podlizuje się do wszystkich i zaprzyjaźnił się nawet z Szadi ,choć ta na początku go też goniła.No i taka historia jest z tym kotem.Miała jakiś czas depresję,ale widzę że i tak jest lepiej,bo stan sierści się trochę poprawił.Co do tej koleżanki to zazdraszczamteż bym taką chciała.Niestety poza wyjątkami kobiety za mną nie przepadają.A już na pewno takie jak ta.Ja jeżdziłam całe lato na rowerze ,ale miałam ubranie do tego sportowe.A teraz chodzę po lesie ,przeważnie w gumowcachKobiety w większości uwielbiają z sobą rywalizować i czasem jest to żenujące.Więc jeżeli spotka się wyjątek ,to trzeba trzymać taki skarb.A jakbyś Michalinko pracowała z kobietami ,to się zachowują jakby były na wydaniu ,a wszystkie niby stateczne mężatki.Ja się wylogowywuję i wolę zawsze stać z boku,nie przeszkadzam w mizianiu do panów he he...Wolę iść do lasu i pomiziać się do energii lasu,a bardziej mi się to opłaca w energii i materii.
Kawusiu ja nie wiem,jak Ciebie można nie lubić;))
Co do kobiet to się z nimi dobrze dogaduję ale wiesz,sa i takie,że jak widzą spodnie na horyzoncie to przestajesz istnieć;))Robią maślane oczy do portek co jest żenujące;)Czasem nawet niektóre podlizują sie mojemu mężowi co mnie wprawia w konsternację bo ja w stosunku do ich partnerów trzymam dystans ale cóż,tak mają w genach i tyle
Akurat ta koleżanka jest wspaniała ale w klubie patrzy na nie swoich facetów łakomym wzrokiem
Ale ją lubię i mnie to nie przeszkadza jak nie mój
Dawno temu pracowałam z kobietami ale były nas 3 młode i jak to w szpitalnej aptece,same baby ,czasem jakiś lekarz zajrzał po narkotyki:))
O czasem fajne chłopaki odrabiali wojsko:))
Co do energii lasu i pzryrody to Cię popieram,ostatnio najlepiej się czuję na łonie natury:))


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Jak dziewczyna jeździ zimą rowerem po lodzie i w takim ubraniu, to podziwiam >;) Tak kiedyś wyrżnąłem na plecy, że tylko gruba czapka mnie uratowała, że sobie krzywdy nie zrobiłem. Dobranoc Michalino :) fajnie że masz wolne, my będziemy "czuwać na posterunku" >;))



Nie,no Wojtek,po lodzie to nie jeździ ale zima była ostatnio ciepla to dużo ludzi śmigało rowerem:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Dobranoc Duszki...
jej,jaki miluszek!
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Dziś w ogrodzie;)

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Dobranoc Duszki...
jej,jaki miluszek!
Witaj Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
12