Dziś upiekłem i ślinił się strasznie żeby kawałek dostać. Wszystkie moje psy jadły drożdżówkę i nie chorowały, Simi też nie :) ba podkradały sobie na Niniucha lubiła zakopać w ogródku i pilnowała skarbu >;)
Pewnie mówiła prawdę Andrzeju :) Ale ciągnie wilka do lasu >;) No i jak dali w drugiej misce groszek i kukurydzę to nie była uczciwa próba >;)) Spotkałem dość dawno temu psa na wegetariańskiej diecie i wyglądał zdrowo a był niemłody ale to trzeba się przyłożyć, a nie sypać "boby z worka" co ściemniacze mówią że są "zbilansowane" >;))
Pewnie mówiła prawdę Andrzeju :) Ale ciągnie wilka do lasu >;) No i jak dali w drugiej misce groszek i kukurydzę to nie była uczciwa próba >;)) Spotkałem dość dawno temu psa na wegetariańskiej diecie i wyglądał zdrowo a był niemłody ale to trzeba się przyłożyć, a nie sypać "boby z worka" co ściemniacze mówią że są "zbilansowane" >;))
Wiesz Wojtek. Jak nie dasz psu dwa dni żryć, to i sałatkę opieprzy, hehehe. Cześć wojtek.
Cześć Andrzeju u mnie psy mają apetyt bo czasami późno wracam i są głodne >;) A jak coś robię to przychodzą i proszą żeby im dać i czasami to są zaskakujące owoce i warzywa >;))
Cześć Andrzeju u mnie psy mają apetyt bo czasami późno wracam i są głodne >;) A jak coś robię to przychodzą i proszą żeby im dać i czasami to są zaskakujące owoce i warzywa >;))
Dzień dobry :)
Moja sunia drożdżówki by nie tknęła nawet ;)) no chyba, że byłaby totalnie wygłodzona.
Wczoraj była ze mną w ogrodzie i biegała wokół ogniska ;) Dostałam od siostry takie paciorki na sznurku, które zakładam jej na szyję. Co dwa dni muszę je umyć w ciepłej wodzie i nasłonecznić. Dodają ponoć energii