Może lepiej nie pytać :) co robiła z kumplem, o pierwszej w nocy na rynku >;PPPPPP A tak serio to czasami lubię popatrzeć w ciemność w lesie >;) Wyobraźnia ubiera cienie, w znajome kształty zgodnie z myśleniem i lepiej myśleć pozytywnie żeby nie było tam niczego przerażającego >;PPP
Ależ ja wiem co robiła;))
Mieli po 17 lat,wyjarali trawkę i poszli na jagodyNa jagody w sensie,że w tamtych czasach w bramach stały babki z jagodami i on widział ,jak jednej z nich się te jagody w bramie wysypały,oczywiście za dnia To wiesz jak to jest,impreza,ktoś rzuca pomysł i tyle;))
Ja też raz jak zrobilismy ognisko,6 osób pod mocnym wpływem o 2 w nocy poszlismy pływac w basenie;))
Panu pilnujacemu daliśmy flaszkę by nas wpuścił;))
Fajnie byłoA byłam juz stateczną mężatka z dzieckiem a nie nastolatka;)
Zrobiłem dawno temu uprawnienia ratownika bo na spływach wymagano i nie ma pływania po hmm :) czymkolwiek >;P Mam kumpla fana zespołu piłkarskiego i jeździ na ich mecze, pojechał i tak się upalił z tej okazji że zadzwonił że widzi wschód słońca około północy, ludzie upaleni są niesłychanie podatni i nie wolno ich straszyć żeby nie weszli w bad tripa, jednego musieliśmy obezwładnić żeby sobie krzywdy nie zrobił >;)