Lothar. napisał/a
Przestraszyła byś się Serenko takiego nocnego gościa? >;)) To miałem nieco komiczną przygodę >;P Budzę się coś koło tej godziny i idę na siusiu, tylko taki rozespany to ledwo na oczy patrzę, otwieram drzwi do łazienki a światło tylko zapalone na korytarzu i to słabsze przy lustrze, patrzę a tam w półmroku na sedesie siedzi coś czarnego. Przerażające doświadczenie, cofnąłem się, zapukałem, zapaliłem światło a tam nikogo. Teraz to nawet jak wiem, że jestem sam, to pukam >;))
Jak siedziało tam coś czarnego, to pewnie emigrant z Afryki

Nie martw się Wojtek. Już niedługo nie będziesz sam. Dopatrzą się że masz za duży metraż i dwóch, albo trzech dokwaterują ci
Druga tura bez Bonżura...