Co tu dużo mówić, baba nie ma szans z chłopem praktycznie w każdej dziedzinie sportu. To, że chłop się czuje babą nie oznacza, że nią jest
No to byś się zdziwiła Ewka. W Rosji już od lat 50-tych kobiety startują z mężczyznami w wyścigach kolarskich i wcale ostatnie nie przyjeżdżają. A co powiesz na to?
To przecież normalne i właściwe, kobiety są specjalizowane nie po to żeby podnosiły ciężary, ale żeby mogły urodzić i odchować dzieciaki. Wszystko ma swoje i czas i miejsce, po co to stawiać na głowie? Sport ma być czymś pięknym, a nie "paradą równości" >;))