Deklaracja życia

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Oj bajarz z tego pana Siegfryda, hehehe. Niemcy są już "suwerennym" państwem...Przynajmniej prawnie. Reguluje to Traktat 2+4
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konferencja_dwa_plus_cztery

A tego to ja nie wiem Amigo. Sam jeszcze na Atlantydzie pisałeś, że Niemcy na 100 lat są pod jurysdykcją USA, przynajmniej w kwestii zbrojeń.

A suwerenność to sam wiesz, jak wygląda. Polska podobno też jest suwerenna



https://trybun.org.pl/2018/03/26/polska-nie-jest-panstwem-suwerennym-dowodzi-tego-podleglosc-obcemu-prawu-w-sprawie-ustawy-o-broni-i-amunicji/

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Sądzę że to co teraz mamy to jest deklaracja przynależności do społeczeństwa. Dzięki numerkom mamy konta w banku i pieniądze z wypłaty wpływają na konto ku uciesze żon. Skończyły się libacje na łączkach w pobliżu pracy w dniu wypłat, skończyły się troski żon, czy mężuś przyjdzie  z całą wypłatą, czy tylko w części. A bywało i tak że w ogóle nic nie przynosili bo pijanych łatwo obrabiali chuligani. Dobranoc Sarenko, dobranoc Duszki.

No tak, teraz żonki żyją już w pełnej idylli, bo pieniądze leżą w bezpiecznym miejscu w bankach Rothschildów
Ta przynależność do społeczeństwa a właściwie do państwa, z chwilą nadania dziecku nr. pesel jest kwalifikowana do zabierania matkom ich dzieci z byle powodu.
I nie wspomnę tutaj o Danii, gdzie odebrano matce dziecko niepełnosprawne, bo nadmiernie się nim opiekowała (niestety nie umiem znaleźć tego materiału)
A tutaj sprawa p. Ani z Wrocławia:
https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wstrzasajaca-historia-wroclawianki-zabrali-jej-dzieci-bo-byla-za-gruba,wia5-3266-24318.html

[Serenity]

michalina napisał/a

Tak Sarenko,tak naprawdę to my nie możemy stwierdzić,czy ci ludzie są chorzy czy po prostu więcej widzą .
Czytam teraz książkę "Psychiatra w piekle",facet psycholog opisuje swoich pacjentów opętanych przez demony.Nie mozna ich było wyleczyć ,tzn.mozna było ale tylko za pomocą ezorcyzmów.Więc tak na dobrą sprawę nie wiadomo,kto czy co kogoś opęta.

Tak sobie nieraz myślałam, jak dziś zdiagnozowana byłaby Joanna d’Arc?
Najlepszą książką, którą czytałam o schizofrenii była: "Cichy pokój"
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/56533/cichy-pokoj

Czytałam ją dwa razy:) i za każdym razem zastanawiałam się, czy dziewczyna jednak nie była opętana?

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Witaj Sarenko. Zaś te niedobre, pedantyczne Niemcy. Ponumerowali ludzi, nadali im metryki urodzenia, hehehe. Niestety mam inne zdanie od tego pana. Uważam to za postęp cywilizacyjny. Teraz wyobraż sobie mamy w Polsce chyba z milion Kowalskich i chyba tyle samo Müllerów  w Niemczech. Jak ich odróżnisz?? Hehehe. Poza tym w obecnych czasach, w czasach wszechobecnej logistyki, która nie ma się co oszukiwać, ale ułatwia życie nie ma innej możliwości. Jak założysz konto bankowe bez dokumentu? Skąd gmina ma wiedzieć ile ma wybudować żłobków, przedszkoli, czy szkół? Jak odnajdziesz przodków bez starych dokumentów? Jak pochowasz zmarłego? Przecież każdy Kowalski by powiedział że to jego grób i byliby tam grzebani obcy ludzie. No ale nazwisko by się zgadzało, hehehe. Tutaj mógłbym wyliczać przykładów bez końca. Nie widzę nic złego że każdy ma jakieś dane osobowe. Zło jest w tym że te dane wykorzystuje się w niecnych zamiarach...

Witaj Amigo, a wiesz, że brzmisz jak system?
Tutaj chodzi o symbolikę, by otworzyć nam na nią oczy. To dokładnie to samo, jak długo nie wiedzieliśmy (niektórzy nadal nie wiedzą) co robi kapłan podczas chrztu na dziecku.

Witaj Sarenko. Na świecie jest lub było wiele systemów. Jakiś system musi być, tylko żeby ten system był dla ludzi, nie przeciwko ludziom...Ja sądzę że od zarania panował jakiś system. System np. Hierarchii czy Patriarchat. Nie było takiego łażenia w "samopas". Jak oglądałem filmik "Bitwa nad Dołężą" która odbyła się 1300 lat p.n.e. W Której walczyło chyba od 3 do 4 tyś Wojów. To chyba ktoś to musiał zorganizować tych ludzi. Nie mieli przecież wtedy komórek...Czyli jakaś władza czy system był...Ostatnio słysząc o systemie myślimy zaraz o NWO, szczepieniu, czipowaniu, całkowitej kontroli...

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Sądzę że to co teraz mamy to jest deklaracja przynależności do społeczeństwa. Dzięki numerkom mamy konta w banku i pieniądze z wypłaty wpływają na konto ku uciesze żon. Skończyły się libacje na łączkach w pobliżu pracy w dniu wypłat, skończyły się troski żon, czy mężuś przyjdzie  z całą wypłatą, czy tylko w części. A bywało i tak że w ogóle nic nie przynosili bo pijanych łatwo obrabiali chuligani. Dobranoc Sarenko, dobranoc Duszki.

No tak, teraz żonki żyją już w pełnej idylli, bo pieniądze leżą w bezpiecznym miejscu w bankach Rothschildów
Ta przynależność do społeczeństwa a właściwie do państwa, z chwilą nadania dziecku nr. pesel jest kwalifikowana do zabierania matkom ich dzieci z byle powodu.
I nie wspomnę tutaj o Danii, gdzie odebrano matce dziecko niepełnosprawne, bo nadmiernie się nim opiekowała (niestety nie umiem znaleźć tego materiału)
A tutaj sprawa p. Ani z Wrocławia:
https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wstrzasajaca-historia-wroclawianki-zabrali-jej-dzieci-bo-byla-za-gruba,wia5-3266-24318.html

Sarenko. A kto broni państwu założenie banku, niezależnego od Rothschildów? To wina sprzedajnych polityków, że tak jest. Póki co jest Bank Rolny, Bank Spółdzielczy, jest wiele innych banków...
To że państwo przejęło wychowanie dziecka, to wina wyborców...Nie państwa. Jak ludzie na to pozwolili, to tak mają...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Sądzę że to co teraz mamy to jest deklaracja przynależności do społeczeństwa. Dzięki numerkom mamy konta w banku i pieniądze z wypłaty wpływają na konto ku uciesze żon. Skończyły się libacje na łączkach w pobliżu pracy w dniu wypłat, skończyły się troski żon, czy mężuś przyjdzie  z całą wypłatą, czy tylko w części. A bywało i tak że w ogóle nic nie przynosili bo pijanych łatwo obrabiali chuligani. Dobranoc Sarenko, dobranoc Duszki.

No tak, teraz żonki żyją już w pełnej idylli, bo pieniądze leżą w bezpiecznym miejscu w bankach Rothschildów
Ta przynależność do społeczeństwa a właściwie do państwa, z chwilą nadania dziecku nr. pesel jest kwalifikowana do zabierania matkom ich dzieci z byle powodu.
I nie wspomnę tutaj o Danii, gdzie odebrano matce dziecko niepełnosprawne, bo nadmiernie się nim opiekowała (niestety nie umiem znaleźć tego materiału)
A tutaj sprawa p. Ani z Wrocławia:
https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wstrzasajaca-historia-wroclawianki-zabrali-jej-dzieci-bo-byla-za-gruba,wia5-3266-24318.html

Sarenko. A kto broni państwu założenie banku, niezależnego od Rothschildów? To wina sprzedajnych polityków, że tak jest. Póki co jest Bank Rolny, Bank Spółdzielczy, jest wiele innych banków...
To że państwo przejęło wychowanie dziecka, to wina wyborców...Nie państwa. Jak ludzie na to pozwolili, to tak mają...

Czy słyszałaś Sarenko żeby ktoś poruszał tą sprawę, na ostatnich wiecach wyborczych? Czy jest jakaś organizacja w Polsce walcząca o prawa rodziców do swojego dziecka? Nie ma, a więc nie ma problemu...

[Lothar.]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Tak Sarenko,tak naprawdę to my nie możemy stwierdzić,czy ci ludzie są chorzy czy po prostu więcej widzą .
Czytam teraz książkę "Psychiatra w piekle",facet psycholog opisuje swoich pacjentów opętanych przez demony.Nie mozna ich było wyleczyć ,tzn.mozna było ale tylko za pomocą ezorcyzmów.Więc tak na dobrą sprawę nie wiadomo,kto czy co kogoś opęta.

Tak sobie nieraz myślałam, jak dziś zdiagnozowana byłaby Joanna d’Arc?
Najlepszą książką, którą czytałam o schizofrenii była: "Cichy pokój"
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/56533/cichy-pokoj

Czytałam ją dwa razy:) i za każdym razem zastanawiałam się, czy dziewczyna jednak nie była opętana?

A co to jest Opętanie Serenko i dlaczego zależy od.... światopoglądu? >;)) Ba po filmach o Opętaniach jest więcej opętań >;)) Wiesz Serenko jak się wyłapuje symulantów psychiatrycznych i hmm nie tylko? Podczas badania niby niechcący, podejrzany o symulowanie musi się dowiedzieć że jednego elementu brakuje do potwierdzenia diagnozy :) Jak się ten objaw szybko pojawi, to sprawa jest jasna >;P To klasyczne "podpuszczenie" oparte na niewiedzy.

[Amigoland]

Lothar napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Tak Sarenko,tak naprawdę to my nie możemy stwierdzić,czy ci ludzie są chorzy czy po prostu więcej widzą .
Czytam teraz książkę "Psychiatra w piekle",facet psycholog opisuje swoich pacjentów opętanych przez demony.Nie mozna ich było wyleczyć ,tzn.mozna było ale tylko za pomocą ezorcyzmów.Więc tak na dobrą sprawę nie wiadomo,kto czy co kogoś opęta.

Tak sobie nieraz myślałam, jak dziś zdiagnozowana byłaby Joanna d’Arc?
Najlepszą książką, którą czytałam o schizofrenii była: "Cichy pokój"
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/56533/cichy-pokoj

Czytałam ją dwa razy:) i za każdym razem zastanawiałam się, czy dziewczyna jednak nie była opętana?

A co to jest Opętanie Serenko i dlaczego zależy od.... światopoglądu? >;)) Ba po filmach o Opętaniach jest więcej opętań >;)) Wiesz Serenko jak się wyłapuje symulantów psychiatrycznych i hmm nie tylko? Podczas badania niby niechcący, podejrzany o symulowanie musi się dowiedzieć że jednego elementu brakuje do potwierdzenia diagnozy :) Jak się ten objaw szybko pojawi, to sprawa jest jasna >;P To klasyczne "podpuszczenie" oparte na niewiedzy.

Czy jak się coś koło mnie pęta, to opętanie? Hehehe...Tak tylko pytam...
Cześć Wojtek...

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Lothar napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Tak Sarenko,tak naprawdę to my nie możemy stwierdzić,czy ci ludzie są chorzy czy po prostu więcej widzą .
Czytam teraz książkę "Psychiatra w piekle",facet psycholog opisuje swoich pacjentów opętanych przez demony.Nie mozna ich było wyleczyć ,tzn.mozna było ale tylko za pomocą ezorcyzmów.Więc tak na dobrą sprawę nie wiadomo,kto czy co kogoś opęta.

Tak sobie nieraz myślałam, jak dziś zdiagnozowana byłaby Joanna d’Arc?
Najlepszą książką, którą czytałam o schizofrenii była: "Cichy pokój"
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/56533/cichy-pokoj

Czytałam ją dwa razy:) i za każdym razem zastanawiałam się, czy dziewczyna jednak nie była opętana?

A co to jest Opętanie Serenko i dlaczego zależy od.... światopoglądu? >;)) Ba po filmach o Opętaniach jest więcej opętań >;)) Wiesz Serenko jak się wyłapuje symulantów psychiatrycznych i hmm nie tylko? Podczas badania niby niechcący, podejrzany o symulowanie musi się dowiedzieć że jednego elementu brakuje do potwierdzenia diagnozy :) Jak się ten objaw szybko pojawi, to sprawa jest jasna >;P To klasyczne "podpuszczenie" oparte na niewiedzy.

Czy jak się coś koło mnie pęta, to opętanie? Hehehe...Tak tylko pytam...
Cześć Wojtek...

Musisz wierzyć w Opętanie i mieć takie Archetypy, inaczej nie zostaniesz Opętany, więc opowiadanie o tym Dzieciom to Niedźwiedzia Przysługa. To bardzo ciekawe zjawisko, bo opętanie w chrześcijaństwie jest destrukcyjne, bo to diabeł  A w innych religiach może być przyjazne i lecznicze bo to dobre bóstwa, przyjaźni dawni lekarze, lub przywódcy duchowi, lub ukochani zmarli. Wszystko jest w umyśle. Obawiał bym się wierzących Psychiatrów, takich jak z książki Michaliny >;))

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Oj bajarz z tego pana Siegfryda, hehehe. Niemcy są już "suwerennym" państwem...Przynajmniej prawnie. Reguluje to Traktat 2+4
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konferencja_dwa_plus_cztery

A tego to ja nie wiem Amigo. Sam jeszcze na Atlantydzie pisałeś, że Niemcy na 100 lat są pod jurysdykcją USA, przynajmniej w kwestii zbrojeń.

A suwerenność to sam wiesz, jak wygląda. Polska podobno też jest suwerenna



https://trybun.org.pl/2018/03/26/polska-nie-jest-panstwem-suwerennym-dowodzi-tego-podleglosc-obcemu-prawu-w-sprawie-ustawy-o-broni-i-amunicji/

Zgadza się Sarenko. Mówiłem na Atlantydzie to co kiedyś usłyszałem w necie, że Niemcy będą okupowane przez USA do roku 2027. A od siebie skomentowałem, że jak się Amerykanom odwidzi to mogą ten okres przedłużyć, o nawet 100 lat. Bo kto im poskoczy? Widać jak niektórzy w necie mają nieaktualne dane. Z tą "suwerennością" jestem tego samego zdania. Niemcy to Firma GmbH, tylko że może lepiej prosperująca jak Polska...Bo państwo wtedy jest suwerenne jak ma własne banki. A te w Niemczech jak  i w Polsce , wiadomo do kogo należą...

[michalina]

Lothar napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Tak Sarenko,tak naprawdę to my nie możemy stwierdzić,czy ci ludzie są chorzy czy po prostu więcej widzą .
Czytam teraz książkę "Psychiatra w piekle",facet psycholog opisuje swoich pacjentów opętanych przez demony.Nie mozna ich było wyleczyć ,tzn.mozna było ale tylko za pomocą ezorcyzmów.Więc tak na dobrą sprawę nie wiadomo,kto czy co kogoś opęta.

Tak sobie nieraz myślałam, jak dziś zdiagnozowana byłaby Joanna d’Arc?
Najlepszą książką, którą czytałam o schizofrenii była: "Cichy pokój"
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/56533/cichy-pokoj

Czytałam ją dwa razy:) i za każdym razem zastanawiałam się, czy dziewczyna jednak nie była opętana?

A co to jest Opętanie Serenko i dlaczego zależy od.... światopoglądu? >;)) Ba po filmach o Opętaniach jest więcej opętań >;)) Wiesz Serenko jak się wyłapuje symulantów psychiatrycznych i hmm nie tylko? Podczas badania niby niechcący, podejrzany o symulowanie musi się dowiedzieć że jednego elementu brakuje do potwierdzenia diagnozy :) Jak się ten objaw szybko pojawi, to sprawa jest jasna >;P To klasyczne "podpuszczenie" oparte na niewiedzy.

Czy jak się coś koło mnie pęta, to opętanie? Hehehe...Tak tylko pytam...
Cześć Wojtek...

Musisz wierzyć w Opętanie i mieć takie Archetypy, inaczej nie zostaniesz Opętany, więc opowiadanie o tym Dzieciom to Niedźwiedzia Przysługa. To bardzo ciekawe zjawisko, bo opętanie w chrześcijaństwie jest destrukcyjne, bo to diabeł  A w innych religiach może być przyjazne i lecznicze bo to dobre bóstwa, przyjaźni dawni lekarze, lub przywódcy duchowi, lub ukochani zmarli. Wszystko jest w umyśle. Obawiał bym się wierzących Psychiatrów, takich jak z książki Michaliny >;))

Bo wiesz Wojtek słusznie sie obawiasz:))
Ten autor twierdzi,że demony reagowały tylko na wymawiane imię Chrystusa i Matki Boskiej co samo w sobie kjest juz podejrzane bo jakoś nie reogują np.na Allaha;)
I tak myslę,że jak człowiek widzi księdza egzorcystę to mu się może poprzednie życie przypomina,jak go torturowała św.inkwizycja i dlatego tak wrzeszczy

[michalina]

Tak czy siak demony istnieją,np .walczył z nimi Jezus i pan Kriszna:)
Jest to zło w czystej postaci.
Bo skoro Bóg jest czystą miłością to we wszechświecie wszystko ma druga stronę wiec istnieje też czysta nienawiść.

[michalina]

Ale wiesz co jest ciekawe?
Pan Kriszna ponoc sam stwarzał te demony by je potem unicestwiać bo wszystko jest Panem Kriszną ,demon też:)
I dojdź tu człowieku do sedna

[Lothar.]

Mam własną koncepcje Michalino :) Każdy z nas może zostać Istotą nazywaną Demonem lub Diabłem jak nie ma odpowiedniej Wiedzy a za to ma wbite w głowę Poglądy. Wyobraź sobie że umarłaś i nie załapałaś się na biały tunel, zwyczajnie będąc w szoku i nie wierząc że to już, jak się otrząśniesz i zrozumiesz że ludzie cię nie widzą bo nie masz ciała, a pociąg odjechał, to co zrobisz? Niebo to to nie jest jesteś głodna wystraszona i myślisz że to "piekło" zbliżysz się do kogoś podatnego, "zassie" cię i bez własnej woli opętałaś słabego człowieka, no i co zrobisz? Siedzieć i czekać kilkadziesiąt lat w kinie z nudnym filmem, czy...... >;))

[Amigoland]

Lothar napisał/a

Mam własną koncepcje Michalino :) Każdy z nas może zostać Istotą nazywaną Demonem lub Diabłem jak nie ma odpowiedniej Wiedzy a za to ma wbite w głowę Poglądy. Wyobraź sobie że umarłaś i nie załapałaś się na biały tunel, zwyczajnie będąc w szoku i nie wierząc że to już, jak się otrząśniesz i zrozumiesz że ludzie cię nie widzą bo nie masz ciała, a pociąg odjechał, to co zrobisz? Niebo to to nie jest jesteś głodna wystraszona i myślisz że to "piekło" zbliżysz się do kogoś podatnego, "zassie" cię i bez własnej woli opętałaś słabego człowieka, no i co zrobisz? Siedzieć i czekać kilkadziesiąt lat w kinie z nudnym filmem, czy...... >;))

Identyfikujesz się z demonem? Wojtek? Hm?

[Lothar.]

Znasz Greckiego Deymona w stylu.... natchnienia? Takiego miał ...... Aleksander. >;)) Przez to judaistyczne straszenie diabłem co go zasuneli z dualizmem Persom to masz takie pokręcone skojarzenia. Pamiętasz rozmowę Jezusa z Legionem?

[Amigoland]

Lothar napisał/a

Znasz Greckiego Deymona w stylu.... natchnienia? Takiego miał ...... Aleksander. >;)) Przez to judaistyczne straszenie diabłem co go zasuneli z dualizmem Persom to masz takie pokręcone skojarzenia. Pamiętasz rozmowę Jezusa z Legionem?

Lothar napisał/a

Znasz Greckiego Deymona w stylu.... natchnienia? Takiego miał ...... Aleksander. >;)) Przez to judaistyczne straszenie diabłem co go zasuneli z dualizmem Persom to masz takie pokręcone skojarzenia. Pamiętasz rozmowę Jezusa z Legionem?

Nie znam, bo niby skąd mam znać? Hehehe...Nie pamiętam tej rozmowy...To było tak dawno temu, że moja pamięć nie sięga...

[Lothar.]

Ja pamiętam  Legion to było wiele duchów które opętały i siedziały w opętanych, Jezus kazał im wyjść ale poprosili Go żeby pozwolił im wejść w świnie, pozwolił i weszli, stado świń ruszyło do jeziora i utopiło się, opętani byli wolni, opętujący byli wolni, tylko właściciele świń się wkurzyli i kazali J. iść i nie wracać >;)) Ludzie nie wiedzą że jak kogoś opętasz, to lekko się wchodzi (nie zawsze) ale wyjść to wyższa szkoła jazdy i siedzisz jak w więzieniu, albo przejmiesz ciało i żyjesz w nim, albo zabijesz ciało i jesteś wolny. A z egzorcystami to gadają jakieś mocno wierzące zagubione sieroty. Bo i po co? Te cuda niewidy to zabieganie o atencje, albo z nudów jajka sobie robią, uuu  

[michalina]

Lothar napisał/a

Mam własną koncepcje Michalino :) Każdy z nas może zostać Istotą nazywaną Demonem lub Diabłem jak nie ma odpowiedniej Wiedzy a za to ma wbite w głowę Poglądy. Wyobraź sobie że umarłaś i nie załapałaś się na biały tunel, zwyczajnie będąc w szoku i nie wierząc że to już, jak się otrząśniesz i zrozumiesz że ludzie cię nie widzą bo nie masz ciała, a pociąg odjechał, to co zrobisz? Niebo to to nie jest jesteś głodna wystraszona i myślisz że to "piekło" zbliżysz się do kogoś podatnego, "zassie" cię i bez własnej woli opętałaś słabego człowieka, no i co zrobisz? Siedzieć i czekać kilkadziesiąt lat w kinie z nudnym filmem, czy...... >;))

Nic nie trwa wiecznie,wszystko jest przemianą ,jak w niebie tak i na ziemi,czyli tam też nic nie jest wieczne;)I następny pociąg kiedys przyjedzie;))
Znam Twoją koncepcję ale ja mam inną.Co do tunelu to też bym wcale nie była pewna,czy to jest dobra droga:))

[michalina]

Lothar napisał/a

Ja pamiętam  Legion to było wiele duchów które opętały i siedziały w opętanych, Jezus kazał im wyjść ale poprosili Go żeby pozwolił im wejść w świnie, pozwolił i weszli, stado świń ruszyło do jeziora i utopiło się, opętani byli wolni, opętujący byli wolni, tylko właściciele świń się wkurzyli i kazali J. iść i nie wracać >;)) Ludzie nie wiedzą że jak kogoś opętasz, to lekko się wchodzi (nie zawsze) ale wyjść to wyższa szkoła jazdy i siedzisz jak w więzieniu, albo przejmiesz ciało i żyjesz w nim, albo zabijesz ciało i jesteś wolny. A z egzorcystami to gadają jakieś mocno wierzące zagubione sieroty. Bo i po co? Te cuda niewidy to zabieganie o atencje, albo z nudów jajka sobie robią, uuu

Kurczę,możesz mieć rację,łatwiej wejść niż wyjść,trzeba na to uwazać;)