|
Z moim wnukiem podobnie . Tydzień w szkole, 2 tygodnie w domu
![]() Myślę że ci nauczyciele są przeczuleni, albo mają takie zarządzenia. O tej porze każdy pociąga nosem, czy dorosły, czy dziecko...
Druga tura bez Bonżura...
|
A w Polsce jak słyszałem nauczyciele znowu dostali 30 proc. Podwyżki...
![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Pewnie znów wypuścili jakąś Pandorę >;) |
No nie Wojtek. Sądzę że dzieci w ogóle za mało przebywają na powietrzu i stąd te częste infekcje. Za moich czasów jak spadł śnieg, byliśmy na sankach od południa, do nocy ![]() ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Mamy wychodziły w mróz z niemowlakami na spacery. A teraz? To rzadkość...Dziecko ma lepszą samoregulację temp. Jak dorosły człowiek...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Zgadzam się z Toba Amigo:) Poza jednym:cały czas ostatnio trąbią,że się uaktywnił kowid;) Licho wie,czy kłamią ,możliwe a dzieci są zwyczajnie przeziębione:) Siedza całymi dniami przy kompach w wysuszonych i przegrzanych mieszkaniach i są efekty;) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
No pewnie!Pamiętam jak ja cały zcas z dzieckiem byłam na dworze,zabieralam go na sanki,cały był utytłany w śniegu i było ok;) Nie chorował do 6 lat (zdarzyło mu się wirusowe gardło raz w Łebie i 2 razy po powrocie znad morza angina ropna),potem poszedł do zerówki i musiał (podobno)przechorować co nieco;) Pamiętam jak raz go złapalam na podwórku jak miał 3 latka,poszłam po cos do domu,za sekunde wychodzę a on ma w rączce ziemie i zjada ![]() Pochorował się?No nie! ![]() Całymi dniami na dworze,na grzybach w lesie,spacerach ,zima czy lato nad wodą;) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Michalino, miałem mieć konserwacje u tych lekarzy orzeczników, ale odwołali bo są chorzy, ale intuicja podpowiada mi że kłamią, coś wiedzą, a nie chcą byśmy im coś nawieźli. Strasznie nieufny się zrobiłem po tych covidach >;)
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
No pewnie że kłamią. Trzymają ludzi cały czas w strachu i pogotowiu, że znowu maseczki, lockdowny i inne... Dzieci ogólnie mają za mało ruchu i za mało przebywają na powietrzu. Ja tu np. Nie widzę nikogo z młodzieży żeby przyszedł po chleb ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Są fani jedzenia ziemi. Podobno to wcale nie jest szkodliwe.
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
No bardzo mozliwe. Wiem,ze ostatnio ludzie sporo chorują ale kto wie na co tak naprawdę. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
He,he,Amigo;)) Może i sama ziemia to nie jest szkodliwa ale w ziemi mogą być zarodki glisty,tasiemca albo innego robactwa i to jest niebezpieczne:) |
Zarodki tasiemca to są raczej w człowieku. Środowiskiem tasiemca jest człowiek, a nie ziemia. Zanim coś dotrze do jelit jest "obrabiane" w żołądku. A żołądek ma takie kwasy, że zabiją każdą bakterię. Wirusy dostajemy z powietrza, przez płuca, do krwi. U mnie kiedyś chłopak w podstawówce, na "moich oczach"...Zjadł żyletkę ![]() ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Niestety Andrzeju, pasożyty mają "sposoby" aby przeżyć wizytę w żołądku.
Najczęstszymi wrotami wnikania pasożyta do organizmu żywiciela jest droga oralna; inne to droga oddechowa oraz przezskórna (np. Schistosoma sp.). W dalszej części artykułu omawiane będą przykłady pasożytów wewnętrznych zasiedlających układ pokarmowy człowieka, takich jak owsiki, glisty, tasiemce, przywry. |
Free forum by Nabble | Edit this page |