Czy we własnym domu....

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
9 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Czy we własnym domu....

Lothar.
Przyjmujemy osoby które chcemy przyjmować, czy też te które musimy przyjmować. Jak się jest dorosłym to czas samemu decydować o własnym losie. Choć i ja miałem rozmowę z Teściem, po której trzasnął drzwiami i więcej nie wrócił, a żonka mnie przeprosiła, nigdy do tego nie wracałem, ale to on był młody i popełniał Błędy. Nie wolno dać się sprowokować, nawet we własnym domu, ale potem to już można śmiało nie zapraszać :) i wszyscy zrozumieją >;))

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czy we własnym domu....

Amigoland
Cześć Wojtek. Nie wiem, ale w życiu nikt mnie nie obraził we własnym domu...Bo ja nigdy nie miałem własnego domu...Hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czy we własnym domu....

Lothar.
Kto wie Andrzeju :) Może zapragniesz się "ustatkować" i zostaniesz hmm "właścicielem ziemskim" >;)) Dobry wieczór :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czy we własnym domu....

Lothar.
PS.
Mamy obyczaje związane z gościnnością :) Nie wolno obrażać gospodarza, ani gościa. W mieszkaniu rodziców zdarzyło mi się wyprosić, napitych gości i już u mnie, pan teść sobie pozwalał, ale zdzierżyłem, bo chodziło mi o żonę, poszedł i więcej nie był zapraszany. Co było wręcz świetnym rozwiązaniem, bo on był, hmm, z Gazety.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czy we własnym domu....

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Kto wie Andrzeju :) Może zapragniesz się "ustatkować" i zostaniesz hmm "właścicielem ziemskim" >;)) Dobry wieczór :)
Ustatkuję się dopiero w grobie, hehehe. I będę wtedy nawet "właścicielem ziemskim". Cała ziemia wokół mnie będzie moja, hehehe.
Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czy we własnym domu....

Lothar.
Cześć Andrzeju >;) Ludzie się zmieniają :) Może i ty, zapragniesz: "zapuścić korzenie"? Choć na wiosnę to i ja czuję chęć do zmiany otoczenia >;)) Pływałem na spływach kajakowych, gdzie ciągle jesteś w drodze, co hmm "wchodzi w krew" i się za tym tęskni >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czy we własnym domu....

Amigoland
Lothar. napisał/a
Cześć Andrzeju >;) Ludzie się zmieniają :) Może i ty, zapragniesz: "zapuścić korzenie"? Choć na wiosnę to i ja czuję chęć do zmiany otoczenia >;)) Pływałem na spływach kajakowych, gdzie ciągle jesteś w drodze, co hmm "wchodzi w krew" i się za tym tęskni >;))
Chyba nie zapragnę zmiany mieszkania. Starych drzew się nie przesadza...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czy we własnym domu....

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Cześć Andrzeju >;) Ludzie się zmieniają :) Może i ty, zapragniesz: "zapuścić korzenie"? Choć na wiosnę to i ja czuję chęć do zmiany otoczenia >;)) Pływałem na spływach kajakowych, gdzie ciągle jesteś w drodze, co hmm "wchodzi w krew" i się za tym tęskni >;))
Aaa imprezy sportowe, takie jak spływ kajakowy to będą tylko po uprzednim przetestowaniu, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czy we własnym domu....

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
A ja niedawno oglądałem place i się zastanawiałem :) czy może nie postawić coś małego "na stare lata" >;)) Lecę bo mnie wściekła kobitka obedrze ze skóry >;)) Do miłego po południu :)