Lothar. napisał/a
Zobaczymy ile ukrainy zostanie po kompromisach Andrzeju. Jak widać przyjaźń ze stanami ma różne oblicza. Chcieliśmy do Europy a tu komunizm jak w rosji.
No właśnie. Chcieliśmy do zachodu. To mamy zachód. Możemy mieć tylko pretensje do siebie, że nie wybraliśmy własnej drogi rozwoju...