Czy sny mają głębsze znaczenie?

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

No to masz diamencik w garażu

Podobno
W u niektórych wzbudza wielkie zainteresowanie,nawet chcą kupować ale syn się nie zgadza;)
Powiedział,że poszuka fachowca z prawdziwego zdarzenia i zobaczymy co dalej;)
Na razie sobie stoi i czeka:))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

Po 20 latach stania w szopie!

[michalina]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

Pewnie tak Amigo ale to jest auto syna więc niech sobie robi co chce;)

[michalina]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

Po 20 latach stania w szopie!

No,ciekawe;))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

Pewnie tak Amigo ale to jest auto syna więc niech sobie robi co chce;)

No oczywiście...Ale to auto ma już prawie pół wieku Także przydałby mu się jakiś przegląd

[Lothar.]

Miałem takiego czerwonego dawno temu >;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

Pewnie tak Amigo ale to jest auto syna więc niech sobie robi co chce;)

To mu podpowiedz, że ma skarb w garażu i niech w końcu o niego zadba

Tak...Bo jeszcze ktoś ukradnie

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

Pewnie tak Amigo ale to jest auto syna więc niech sobie robi co chce;)

To mu podpowiedz, że ma skarb w garażu i niech w końcu o niego zadba

On wie ,ze ma skarb;))
Ale się zbiera i zbiera do tego przeglądu;)

[michalina]

Lothar. napisał/a

Miałem takiego czerwonego dawno temu >;))

Mój tata miał czerwonego a ten po teściu jest niebieski;)

[Lothar.]

Lubiłem go, kupiony w Słomczynie. Przywalili mi na czołowe, że dach się przełamał, mam szczęście, że tylko mi kolana pocięło (kości całe ale blizny są) Byłem nim na Śląsku i na Warmii i Mazurach, tylko kombi to jest głośny >;)

[Amigoland]

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

Pewnie tak Amigo ale to jest auto syna więc niech sobie robi co chce;)

To mu podpowiedz, że ma skarb w garażu i niech w końcu o niego zadba

On wie ,ze ma skarb;))
Ale się zbiera i zbiera do tego przeglądu;)

Jak nim wyjedzie, to nie opędzi się od dziewczyn...Tak myślę...

[Amigoland]

https://sprzedajemy.pl/fiat-125p-1300-1972-chrzanow-4-6bea9f-nr68759531

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

Pewnie tak Amigo ale to jest auto syna więc niech sobie robi co chce;)

To mu podpowiedz, że ma skarb w garażu i niech w końcu o niego zadba

On wie ,ze ma skarb;))
Ale się zbiera i zbiera do tego przeglądu;)

Jak nim wyjedzie, to nie opędzi się od dziewczyn...Tak myślę...

Teraz to chyba nie, Andrzeju, to antyk, a dziewczyny wolą blichtr >;PP

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

Pewnie tak Amigo ale to jest auto syna więc niech sobie robi co chce;)

To mu podpowiedz, że ma skarb w garażu i niech w końcu o niego zadba

On wie ,ze ma skarb;))
Ale się zbiera i zbiera do tego przeglądu;)

Jak nim wyjedzie, to nie opędzi się od dziewczyn...Tak myślę...

Teraz to chyba nie, Andrzeju, to antyk, a dziewczyny wolą blichtr >;PP

Jak go wypoleruje to będzie się błyszczał jak nowy

[Lothar.]

Nie była to taka rewelacja techniczna, słabe materiały, jak zrobił 150kkm do remontu to dużo mój już brał olej i rdzewiał, po wypadku poszedł na szrot i kupiłem mazdę 626 to był skok jakości >;)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Do tej pory skurwesyny jeżdżą, takie są złe he he Wyobraź sobie mieć teraz takiego nowiutkiego maluszka, albo fiata 125p. Wiesz ile to by jeszcze pojeździło? zarżnęłoby te wszystki porąbane elektroniki

Mam w garażu Fiata 125p;)
Kupiony w 1976 roku,teść mało jeździł zima bo się bał,że mu zardzewieje
jest w b.dobrym stanie tylko by go trzeba było przejrzeć,"rozruszać",no i zarejestrować jako staroć czy cos;)

Od takie Oldis nie podlegają żadnym wymogom jeżeli chodzi o spaliny. Kiedyś szukałem i zdaje się że auto musi mieć co najmniej 25 lat żeby "podejść" pod oldtimera. Na pewno jest akumulator do wymiany. Sądzę że trzeba by go odholować do mechanika i on by go uruchomił...Witaj Michalino.

Pewnie tak Amigo ale to jest auto syna więc niech sobie robi co chce;)

To mu podpowiedz, że ma skarb w garażu i niech w końcu o niego zadba

On wie ,ze ma skarb;))
Ale się zbiera i zbiera do tego przeglądu;)

Jak nim wyjedzie, to nie opędzi się od dziewczyn...Tak myślę...

brałabym he he