Czy nie jesteśmy zbyt wymagający? >;)

[Lothar.]

Patrzę sobie na małą chałupkę na Florydzie, tania (lekka konstrukcja drewniana) prosta i tylu okien się nie trzeba na szorować >;)

[Amigoland]

Nie zastanawia cię Wojtek dlaczego ten domek stoi pusty? Ano stoi pusty, bo tam się zrobiło niebezpiecznie, hordy Kubańczyków, dobijających w nocy do brzegu. Ludzie przenieśli się w bezpieczniejsze miejsca...

[Lothar.]

Ja to bym wolał mieć płot i większą działkę >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Ja to bym wolał mieć płot i większą działkę >;)

Kubańczycy na palmy wchodzą. Co to dla nich jakiś płot?

[Lothar.]

To trzeba im zadziałać na... wyobraźnie >;) Boją się czarów i słusznie >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

To trzeba im zadziałać na... wyobraźnie >;) Boją się czarów i słusznie >;)

Tam nawet broń Jankesom nie pomogła. Woleli opuścić słoneczną Florydę. Tam był tzw. Raj emerytów

[Lothar.]

Tam jest niespecjalny klimat, Andrzeju. A taka mała, nie droga chałupka może mieć urok >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Tam jest niespecjalny klimat, Andrzeju. A taka mała, nie droga chałupka może mieć urok >;)

No i pełno aligatorów i te coroczne huragany

[Lothar.]

Palm Bay – miasto (city) w hrabstwie Brevard, we wschodniej części stanu Floryda, w Stanach Zjednoczonych, położone nad zatoką Palm Bay w lagunie Indian River. Według spisu w 2020 roku liczy 119,8 tys. mieszkańców[1].

Obszar ten zasiedlony został w połowie XIX wieku[2]. Osada, początkowo nazwana Tillman, w 1925 roku przemianowana została na Palm Bay. W 1960 roku nastąpiło oficjalne założenie miasta, liczącego wówczas niespełna 3000 mieszkańców[3]. Zlokalizowane nieopodal Centrum Kosmiczne imienia Johna F. Kennedy’ego oraz instalacje US Air Force (bazy lotnicze Cape Canaveral i Patrick) przyczyniły się do szybkiego rozwoju miasta[2], którego liczba ludności do 1990 roku przekroczyła 60 000[3].

Gospodarka Palm Bay opiera się na turystyce i przemyśle wysokiej technologii[2].