Lothar. napisał/a
Michalino jak masz bystrego zwierzaka, to czasami aż warto obserwować co robi >;)) Miałem suczkę jamnika ostrowłosego Nutkę i żeby nie była sama po śmierci Kubusia to kupiłem drugą jamniczkę Jamajkę. Jak Nutka ję wychowywała to istny cyrk, Nutka mądra i przebiegła a Jamajka wesoły głuptas jak ten "baranek na łączce" co tam się nie działo >;))
Na pewno miałeś wesoło:))
A co do psów to psy sa mądre i głupie,i schizofreniczne;)
Mój pies Kajtek był wybitnie inteligentny i sprytny,jak weszłam do mięsnego to zaglądał przez drzwi z załosną miną i panie w sklepie się litowały:o ,jaki biedny piesek!Pewnie głodny.I zawsze mu coś skapnęło;))
Albo jak robił podkop i kradł jajka sąsiadowi z kurnika ale przynosił je w pysku na nasze podwórko i tu dopiero zjadał;)))
A inne psy które u nas były to nie ubliżając im,takie trochę głupki,nie miały tego sprytu:))Owszem,Laluś był wesoły i przyjazny ale nie miał tej inteligencji co Kajtek.
Kajtek lubił Metallikę,jak włączałam to się kładł w drzwiach a jak puszczałam coś innego to wycodził;))