|
Nie, aby poszukiwali własnych, a nie obcych tradycji. Mamy "boskość" w sobie, bez kajania się przed obcymi. Czy musimy się podporządkować? Ten co klęczy nie ma perspektywy negocjacyjnej. Ludzie nie pamiętają, jak Abraham negocjował z ichnim Bogiem sprawę zagłady Sodomy a Jakub walczył z Bogiem i dostał za to nowe imię Izrael bo Wygrał z Bogiem i z Ludźmi. Czujesz tą różnicę? Pełzać a Zwyciężyć? Kogo znasz, kto ma takie wzorce mentalne?
|