Czy Agent to... 007 :) czy raczej zwykły podpi...cz? Za pieniądze?
I nazwisko jakieś znajome >;)) Choć z drugiej strony, zważywszy spór z panem Teslą i hmm, ciekawe stopnie kariery, to.... jestem ostrożny we wnioskowaniu >;)))
Re: Czy Agent to... 007 :) czy raczej zwykły podpi...cz? Za pieniądze?
Lothar. napisał/a
I nazwisko jakieś znajome >;)) Choć z drugiej strony, zważywszy spór z panem Teslą i hmm, ciekawe stopnie kariery, to.... jestem ostrożny we wnioskowaniu >;)))
To ja też nie miałem problemu z kupieniem flaszki w okresie "prohibicji" w Polsce , nawet w stanie wojennym. hehehe. O każdej porze dnia i nocy...
Re: Czy Agent to... 007 :) czy raczej zwykły podpi...cz? Za pieniądze?
Po co ludziom zabraniać, jak z tego się robią tylko mafie? Wychowanie w trzeźwości jak najbardziej, a potem to i tak nie upilnuje tego, kto nie ma rozumu. Patrzę że dzieciaki hmm 18+ palą konopie zamiast piwa, pracują nie biją się, po co zakazywać, w klubach ekstazy i amfetamina a i ketamina. Po co to ścigać i wsadzać, jak to nieskuteczne. Raczej uczyć, niż karać. Ale w tym jest rzeka pieniędzy, więc to zysk, a nie rozsądek, decyduje.