Czekam na spotkanie z klientem, siedzę w autku i dumam 😼

[Lothar.]

Mało kto ma to szczęście aby się zastanawiać co chce od losu 😘 tyłu pułapek uniknąłem a pewnie się wyłożę na czymś głupim, bo przeważnie tak jest 🐮 We własnych sprawach nie ma mądrych  Bogactwo, sława, mnie nie kreci, wolał bym żyć skromnie i być niewidzialnym, wiedza, miłość już szybciej 😼 ale i to z rozwagą. Co jest moją słabą stroną? Może powinienem milczeć? 🙊

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Mało kto ma to szczęście aby się zastanawiać co chce od losu 😘 tyłu pułapek uniknąłem a pewnie się wyłożę na czymś głupim, bo przeważnie tak jest 🐮 We własnych sprawach nie ma mądrych  Bogactwo, sława, mnie nie kreci, wolał bym żyć skromnie i być niewidzialnym, wiedza, miłość już szybciej 😼 ale i to z rozwagą. Co jest moją słabą stroną? Może powinienem milczeć? 🙊

Chyba z tych rozmyślań wyrwą cię klaksony kierowców stojących z tyłu

[Lothar.]

A żebyś wiedział klient podjechał TIRem i zatrąbił >;)))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A żebyś wiedział klient podjechał TIRem i zatrąbił >;)))

Ja to wszystko widzę...Oczyma wyobraźni

[Lothar.]

Siedzimy w Biurze :) pani sekretarka robi kawę >;))))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Mało kto ma to szczęście aby się zastanawiać co chce od losu 😘 tyłu pułapek uniknąłem a pewnie się wyłożę na czymś głupim, bo przeważnie tak jest 🐮 We własnych sprawach nie ma mądrych  Bogactwo, sława, mnie nie kreci, wolał bym żyć skromnie i być niewidzialnym, wiedza, miłość już szybciej 😼 ale i to z rozwagą. Co jest moją słabą stroną? Może powinienem milczeć? 🙊

Chyba z tych rozmyślań wyrwą cię klaksony kierowców stojących z tyłu

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

A żebyś wiedział klient podjechał TIRem i zatrąbił >;)))

Ja to wszystko widzę...Oczyma wyobraźni

 myślowym zostanie, od tego myślenia he he . Ja dzisiaj na zastępstwach od samego rana, potem swoje i jeszcze siedzę. Pada, jak z cebra. Miałam coś porobić w domu, jak przyjadę, bo młodego nie wiozę, ale  włączył mi się mega leń i śpioch, że chyba se odpuszczę.

Źle się czułam od rana ale wsiadlam na rower i pojechalam do tzw.pracy i poczulam sie niebo lepiej

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

U mnie leje, to na rower nie ma szans

U mnie przestało na szczęście;)
Chciałam tu wrzucić filmik z mojego spaceru z Puśka i tatą ale zapomniałam,jak sie to tu wrzuca;)
Zrobilam link i nie wiem co dalej;)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Takich prywatnych filmików to tez nie umien wrzucać. Trzeba chyba go najpierw na YT umieścić, ale mogę sie mylić. nie wiem

Ewa,wrzucam ,kiedys wrzucilam i był filmik i jakieś zdjęcie,może się uda?;)
Jak nie to skasuję.
https://photos.app.goo.gl/XnBzA4Lm61JVx4xS7

[michalina]

Widzę,że się wrzucił to możecie luknąć;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Widzę,że się wrzucił to możecie luknąć;))

No jest! Super! Punieczka zachowuje sie jak moja Ulka, trochę po psowemu, ale tylko wtedy, kiedy chce he he. I jest szynkretką, jak moja, tylko moja jest z tych czarniawych, a twoja z tych łaciatych he he Dużo zdrowia dla taty!
moja:

twoja:

Cudowne są te kotki!!
Dziękuję za życzenia zdrowia dla taty;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Koty to są koty! mają swój charakterek i nic tego charakterku nie jest w stanie zmienić he he moja potrafi bawić się z Lolką (psem) jak pies. Atakuja sie nawzajem, kiedy Lolka sie kładzie na grzbiecie, ta ja atakuje za gardło he he Boki mozna zerwać! Kiedyś je nagram i jak minie nauczycie, jak to wrzucać, to wrzucę

Ok,z przyjemnością popatrzę:))
Uwielbiam zwierzaki,jak w domu były psy to koty tez się z nimi bawiły,prawda,boki można zrywać;))
Jak coś to powiem jak wrzuciłam choc sama do końca nie wiem jak to się stało,ze mi się udało

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Nie nakręcaj różnic interesów Ewo. Trafi się jakiś nerwowy incydent i pies może zagryźć kota, ot tak, bo ktoś rzucił petardę. Osobne miski i to Ty mówisz, kto je i kiedy >;))

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ostatnio nakładałam im żarcie do jednej miski, to samo. Pierwsza podchodzi Urszula, wylizuje cały sos, potem zjada najlepsze kawałki. Lolka w tym czasie leży metr od miski i sie przygląda. Jak Urszula sie nasyci, dopiero do michy podchodzi Lolka. Cyrk na kółkach. Kot ustawił psa he he

Też tak kiedyś miałam jak teść miał takiego małego,złosliwego wypierdka który gryzł wszytskich i łapał za nogawki;)
A jak zamieszkał w domu kot to ten kot  wchodził do kuchni do teścia,wyjadał psu z miski a pies w tym czasie siedział na stołku i cały sie trząsł z wsciekłości ale nie podszedł
Mnie się zdaje,że kot musi sobie ustawić psa bo inaczej pies by go mógł zagryźć.