Czasami mam wątpliwości co do gatunkiu Ludzkiego.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A kogo obchodzi Andrzeju czyjaś "wiara" preparat jest nieprzebadany i nieznane są jego długotrwałe działania, rodzice mają dbać o dzieci, a nie wydawać je na eksperymenty medyczne. Kim jest taki człowiek że robi to dziecku? A jak dziecko będzie bezpłodne albo chore, to co? Powie "przepraszam"? Niech ryzykują własnym życiem, a co dziecko winne?

Wojtek W/g takich rodziców to jest właśnie dbanie o dzieci...To tak jak ty dbasz o swoje psy. Dajesz im smakołyki ze stołu...Chociaż to dla psów jest szkodliwe. Ale ty nie dasz sobie nic powiedzieć...Ty wiesz lepiej jak każdy weterynarz, co dla psa jest dobre, a co nie...

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A kogo obchodzi Andrzeju czyjaś "wiara" preparat jest nieprzebadany i nieznane są jego długotrwałe działania, rodzice mają dbać o dzieci, a nie wydawać je na eksperymenty medyczne. Kim jest taki człowiek że robi to dziecku? A jak dziecko będzie bezpłodne albo chore, to co? Powie "przepraszam"? Niech ryzykują własnym życiem, a co dziecko winne?

Jak powiesz takim rodzicom że dziecko może być bezpłodne lub chorować na choroby autoimmunologiczne. To się popukają w czoło, powiedzą że jesteś foliarzem, płaskoziemcą czy ...Szurem, hehehe. Takie objaśnianie należy do...Lekarza. Ale skoro lekarze biorą w tym udział, to nie dziw się...

[Lothar.]

Ja i do weterynarzy, mam ograniczone zaufanie, Andrzeju. Tam gdzie jest kasa, tam trzeba uważać, a firmy handlujące psim żarciem, dają piękne prezenty. Widzę po czym mają piękne futro i radość życia. Simi rośnie jak na drożdżach. Są zdrowe choć Jamajeczka już się nie budzi jak wchodzę i budzę ją głaskaniem.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Ja i do weterynarzy, mam ograniczone zaufanie, Andrzeju. Tam gdzie jest kasa, tam trzeba uważać, a firmy handlujące psim żarciem, dają piękne prezenty. Widzę po czym mają piękne futro i radość życia. Simi rośnie jak na drożdżach. Są zdrowe choć Jamajeczka już się nie budzi jak wchodzę i budzę ją głaskaniem.

Wojtek. Simi rośnie, bo rosnąć musi, nie ma innego wyjścia, hehehe...Jak nie masz zaufania do weterynarzy to po co do nich jeździłeś? Hm?

[Lothar.]

Korzystam z ich wiedzy, ale naprawdę dobrych fachowców jest mało.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Korzystam z ich wiedzy, ale naprawdę dobrych fachowców jest mało.

No. To już inna sprawa. Ale jak w sieci...Lekarze piszą, że sól szkodzi kotu. To nie daję kotu ze stołu. Bo ja jem posolone, jak każdy człowiek. Jak w sieci stoi to i to szkodzi psu, to też się nie powinno dawać. Bo szkodzi na wątrobę , czy inne organy. Oni sobie tego nie wyssali z palca. To jest oparte na wieloletnich badaniach...

[Amigoland]

[Lothar.]

Makadamii to bym nie dał, ale orzechy laskowe, co je pokazali na filmie to  psy jedzą a i malutki kawałek boczku nie szkodzi. Jabłko daje ale bez pestek >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Makadamii to bym nie dał, ale orzechy laskowe, co je pokazali na filmie to  psy jedzą a i malutki kawałek boczku nie szkodzi. Jabłko daje ale bez pestek >;)

Tak. Ale taki ogryzek pies może znaleźć gdzieś na trawniku jak jest na spacerze...I pożreć. Dorosłemu człowiekowi nie zaszkodzi, bo ma masę. Ja chętnie nawet jem te pestki, hehehe...

[Lothar.]

One oddziałują antyrakowo, byle nie za dużo. W dzieciństwie łupaliśmy pestki śliwek i moreli >;P

[Amigoland]

Nawet to...Tego nie wiedziałem...Na temat tych pestek są podzielone zdania. Ale przeważają za...
https://kuchnia.wp.pl/pestka-pelna-zdrowia-6054629814953089g/2

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

To była Drabina Jakubowa? 😈

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Sama idea Drabiny Jakubowej jest ciekawa >;)) A symbol strychu nawet do tego pasuje >;PP