Cosplay WTC7?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
10 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Cosplay WTC7?

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cosplay WTC7?

Amigoland
Na sylwestra go wysadzili? Hehehe. ale fajny spektakl...
Cześć Wojtek...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cosplay WTC7?

Lothar.
Cześć Andrzeju >;) I jak ładnie się zapadł, tak jest przy wyburzeniach że budynek zapada się swobodnie.

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cosplay WTC7?

Amigoland
Budynek był przestarzały, nafaszerowany azbestem, przeznaczony do rozbiórki...Upieczono 2 pieczenie na jednym ogniu...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cosplay WTC7?

Amigoland
Na ten temat powiedziano już wiele. I nie ma co wracać do tych wież. Można się tylko zastanowić od jak dawna jesteśmy okłamywani, manipulowani...To co się dzieje obecnie nie jest dziełem przypadku. To dzieło wyrafinowanej manipulacji. Jeżeli wtedy dokonano "zamachu terrorystycznego" no to ludzkość pokiwała tylko głową i przeszła do porządku dziennego. Co nie znaczy że nie było zdrowo myślących ludzi, którym nie wszystko w doniesieniach medialnych pasowało. Ale ci zostali zepchnięci na margines. Trochę inaczej odbywa się to dzisiaj, dziś , dotknięto już ludzkość personalnie...Tylko że zagrożenie się zmieniło. Zagrożeniem jest teraz niewidzialny wróg...O! Tak to bym ujął. A z takim walczyć nie łatwo. Bo mało tego że on jest niewidzialny, to jeszcze cały czas mutuje, czyli zmienia się co godzinę. Także, właściwie nikt nie wie jak on wygląda, nawet naukowcy. Nikt nie wie gdzie uderzy. Raz atakuje kopalnie, a potem znika jak kamfora, uderzając w inny rejon Polski. Obecnie podobno dziesiątkuje rejon kieleckiego. Rejon ten zabarwił się na czerwono, co oznacza że spływa niewinną krwią jego mieszkańców...Módlmy się za nich...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cosplay WTC7?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
I parę dni wcześniej zawarto ubezpieczenie na bardzo korzystnych warunkach :) Podoba mi się u amerykanów że jak już wiedzą że zostali oszukani jak ostatni.... to o nic nie pytają >;) Przypomniało mi się jak opowiadano bajki o broni masowej w Iraku, lub o zbrodniach na dzieciach w Kuwejcie i amerykanie dalej uważają Media za źródło informacji >;DD

Tu pani Nayirach córka Ambasadora Kuwejtu w stanach opowiada cuda wianki amerykanom i co i nic bo dlaczego nie?



Uwaga: Propaganda wojenna
- autor: libertypapers

Piętnastoletnia Nayirah al-Ṣabaḥ zwana przez media „pielęgniarką Nayirah” w październiku 1990 roku zeznawała przed komisją Kongresu USA. Twierdziła, że pracowała w szpitalu w Kuwejcie jako wolontariuszka podczas gdy iraccy żołnierze zajęli ten kraj. Jej zeznania wstrząsnęły zachodnim światem. W bardzo emocjonującym wystąpieniu zalana łzami wspominała:

„Widziałam jak iraccy żołnierze weszli do szpitala z bronią. Wyjęli dzieci [noworodki] z inkubatorów  …[płacz] wyjęli dzieci z inkubatorów i pozwolili im umrzeć na podłodze…[płacz] „

W listopadzie 1990 roku prezydent Bush na spotkaniu z żołnierzami powtórzył historię dziewczyny opowiadającej o dzieciach wyjmowanych z inkubatorów.

Jest to typowy przykład propagandy wojennej mającej na celu usprawiedliwienie wojny w oczach opinii publicznej. Przeciwnik stosuje nieludzkie praktyki. Rzeczy niepojęte dla normalnego człowieka. Przeciwnik to po prostu potwór mordujący dzieci wyrzucając je z inkubatorów. Horror w biały dzień, prawda? A więc do broni…

Pojawił się jednak pewien problem. Nikt nie zwrócił uwagi, że słynna Nayirah al-Ṣabah mówi po angielsku perfekcyjnie i to w dodatku z amerykańskim akcentem. Okazało się bowiem, że dziewczyna rzeczywiście była na wakacjach w Kuwejcie, ale nigdy nie była pracowała jako wolontariusz, a podczas swojej wizyty w szpitalu widziała tylko jeden inkubator i wcale nie było tam żołnierzy. Lekarz pracujący w tym czasie w szpitalu w Kuwejcie stwierdził, że jego placówka posiada 25 inkubatorów, ale wszystkie dzieci miały się dobrze i nikt nie wyrzucał ich na podłogę. Okazało się również że piętnastoletnia Nayirah al-Ṣabah jest córka ambasadora Kuwejtu w USA .

Typowe kłamstwa mające na celu usprawiedliwienie wojny w oczach opinii publicznej są stosowane dość często. Jednym z ostatnich jest okładka magazynu Time przedstawiająca zdjęcie młodej dziewczyny oszpeconej przez Talibów (obcięli jej nos i uszy)

eśli ktos uważa, że to przypadek to współczuje. Wojna w Afganistanie ma coraz więcej przeciwników, bo rzeczywiście tzw. siły koalicji antyterrorystycznej ponoszą coraz więcej porażek. A ostatni wyciek 90 tysięcy dokumentów z WikiLeaks tylko to potwierdza. Trzeba więc społeczęństwu przypomnieć „o co walczymy”.*

Nie mam żadnych dowodów, że to zdjęcie nie jest prawdziwe. Zrobienie takiej manipulacji w Photoshopie zajmuje jednak tylko chwilę. Opowieść o dziewczynie bardzo przypomina jednak sprawę z Kuwejtu:

„Oszpecona i upokorzona, skrzywdzona przez własnego męża i talibskich watażków. Zdjęcie pozbawionej nosa i uszu 18-letniej Aishy trafiło na okładkę prestiżowego tygodnika „Time”. Dziewczyna została okrutnie oszpecona po tym jak próbowała uciec od swojego męża, który od dłuższego czasu znęcał się nad nią. Talibski sędzia wymierzył karę, wyrok osobiście wykonał mąż Aishy.Ludzie którzy popełniają te okropne zbrodnie, prawie nigdy nie są karani.(..)Amerykański tygodnik w tę debatę włącza się z impetem, ale też wykorzystuje wizerunek kobiety, która wiele ryzykuje. – Ci talibowie są tacy okrutni! Oni nie dadzą jej spokoju. I wykorzystają każdą okazję do tego, by ją zabić” źródło tvn24.pl

A więc mamy okropną zbrodnie (wcześniej wyrzucanie noworotków z inkubatorów, teraz obcinanie nosa i uszu). Mamy zbrodniarza (wcześniej iraccy żołnierze, teraz talibowie). Trwa wojna i teraz już wiecie komu trzeba dokopać?

Jeśli chcecie to wierzcie w tą propagandę, ale stawiam dolary przeciwko orzechom (i to dosłownie co wyjaśnie za chwilę) że ta dziewczyna albo w ogóle nie istnieje, albo zdjęcie jest po fotomontażu, albo wcale nie została oszpecona przez swojego męża na polecenie sądu talibskiego. Jeśli istnieje to może być to ofiara jakiegoś wypadku. Być może za parę miesięcy prawda wyjdzie na wierzch. Jednak ja upierać będę się przy swoim.

Natomiast jest promyk nadzei, że poznamy prawdę otóż :

„Redaktor naczelny gazety przyznaje, że miał wątpliwości czy zdjęcia zamieszczać na okładce. – Brałem pod uwagę różne aspekty tej sprawy. Oczywiście najważniejszy dotyczył jej bezpieczeństwa. Bardzo o to dbamy i chcemy, by teraz opuściła Afganistan i przeszła operację plastyczną – powiedział Rick Stengel z „Time’a”.”

Otóż oświadczam, że jeżeli historia okaże się prawdą i zostanie wiarygodnie potwierdzona, a dziewczyna rzeczywiście opuści Afganistan skontaktuję się z kim trzeba i wpłacę ze swojej strony 1000 USD na operację dla tej dziewczyny. Jestem gotowy to zrobić i umieścić potwierdzenie wpłaty na swoim blogu. Proszę was więc o obserwowanie historii tej dziewczyny i informowanie mnie regularnie. Nie mam jednak żadnych wątpliwości, że to kompletna bzdura tak samo jak wyrzucane na podłogę noworodki w Kuwejcie.

moraine

https://libertarianie.wordpress.com/2010/08/04/uwaga-propaganda-wojenna/
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cosplay WTC7?

Amigoland

I przy okazji podrzucili już parę samochodów wcześniej spalonych, tam pod budynek, hehehe. Nawet autobus...Widać jak starannie przeprowadzono plan...Zauważ pożar na dolnych piętrach...


Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cosplay WTC7?

Lothar.
Ciekawe ilu naprawdę ludzi zginęło, powinni wziąć ludzi z filmu i jakoś to wyreżyserować żeby wyglądało choć trochę prawdopodobnie, a nie tak, że nie ma ani jednej maszyny do obrony zachodniego wybrzeża. Przecież to ostatni.... się zorientuje że coś tu śmierdzi i te paszporty "wypadły" z odrzutowca >;)) Zdolne chłopaki, ale brak im finezji.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cosplay WTC7?

Amigoland
Lothar napisał/a
Ciekawe ilu naprawdę ludzi zginęło, powinni wziąć ludzi z filmu i jakoś to wyreżyserować żeby wyglądało choć trochę prawdopodobnie, a nie tak, że nie ma ani jednej maszyny do obrony zachodniego wybrzeża. Przecież to ostatni.... się zorientuje że coś tu śmierdzi i te paszporty "wypadły" z odrzutowca >;)) Zdolne chłopaki, ale brak im finezji.
W 22 sekundzie reporter idzie tam w środku budynku, a tam widać jakąś prowizorkę jakby namiot, nikt nie ucieka, nikt nie krzyczy w budynku. Nikt nie woła o pomoc przez okna z pięter które się palą...Ja sądzę że tam już nikogo nie było...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cosplay WTC7?

Amigoland
Czy to nie dziwne? Właściciel wież domagał się odszkodowania w wys. 12 mld Dolarów, a zadowolił się sumą 95, 2 mln??? I kogo to on skarżył...Linie lotnicze, hehehe. Dlaczego nie skarżył służb USA do dopuszczenia do czegoś takiego?? Hehehe
https://bezprawnik.pl/world-trade-center-odszkodowanie/

Silverstein sam zresztą przyznał że budynek "ściągnięto" na ziemie w kontrolowany sposób. W takim razie skoro sam właściciel się do tego otwarcie przyznaje, to niech wytłumaczy w jaki sposób udało mu się to zorganizować tak szybko (ledwie 5 godzin po upadku Bliźniaczych Wież), skoro spece zajmujących się tego rodzaju rozbiórkami przyznają że wyburzenie jednego budynku to tygodnie planowania ?
Druga tura bez Bonżura...