Lothar. napisał/a
W sumie, jak się opłaca? Ale lokalnym podbierają robotę.
Ci lokalni są bardzo drodzy i robią tak aby/aby. Po nich żywopłot wygląda za miesiąc jakby nie był robiony

Jak parę lat tu robili, to żywopłot urósł prawie do 1 piętra

Potem nawet ci z Polski nie chcieli go robić. Ale widocznie się jakoś dogadali i dostali tą robotę na stałe...
Druga tura bez Bonżura...