Co się dzieje o 3:40 w nocy

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
26 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Co się dzieje o 3:40 w nocy

Lothar.
Mam trochę jak Andrzej :) jak kogoś nie lubię to.... nawet nie muszę się wysilać, ale hmm technika, nie folgowaniu nastrojowi chwili, a czekanie na okazje, działa >;P Tylko... chcę żyć normalnie :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Co się dzieje o 3:40 w nocy

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Co się dzieje o 3:40 w nocy

Lothar.
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Czekaj tatka latka he he
Mam w sobie cierpliwość do takich spraw i dobrą pamięć. Choć może... niektórym się upiecze?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Co się dzieje o 3:40 w nocy

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Lothar. napisał/a
Ewo każdy szuka swojej Drogi która do niego Pasuje. Ja wiruje w ciemności w lesie, hmm na rozstajach dróg 😈 ty rób to co będzie pasować do twoich archetypów. Ważnym jest wola aby chcieć 😇
Ja wychodzę wcześnie rano na taras i zapalam fajke pokoju he he he. Nie wiem, czy wiecie , ale co najmniej od tygodnia mamy wiosnę pelną gębą! he he. Ptaki śpiewają, pachnie, mokrą ziemią, leszczyną i czuć jakieś kwiatki, ale nie wiem co to? Nad domem przelatuja żurwie i przeraźliwie krzyczą he he. Jakies 5 km ode mnie przy rzece jest rozlewisko z takimi połamanymi drzewami, jak w horrorach, tam mieszkają.
Wiemy,że wiosna!
Kilka dni temu mówiłam do męża,że słychać ptaki inne niż wronowate;)
Jak w czwartek wieczorkiem wracałam z lyżew to był taki cieplutki,cudny wieczór;)
A dziś z rana pojechałam rowerem na Wietrznię,błoto do kostek jak to po zimie,słońce świeci,jest cudnie!!
Miłego dzionka wszystkim:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Co się dzieje o 3:40 w nocy

Amigoland
michalina napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Lothar. napisał/a
Ewo każdy szuka swojej Drogi która do niego Pasuje. Ja wiruje w ciemności w lesie, hmm na rozstajach dróg 😈 ty rób to co będzie pasować do twoich archetypów. Ważnym jest wola aby chcieć 😇
Ja wychodzę wcześnie rano na taras i zapalam fajke pokoju he he he. Nie wiem, czy wiecie , ale co najmniej od tygodnia mamy wiosnę pelną gębą! he he. Ptaki śpiewają, pachnie, mokrą ziemią, leszczyną i czuć jakieś kwiatki, ale nie wiem co to? Nad domem przelatuja żurwie i przeraźliwie krzyczą he he. Jakies 5 km ode mnie przy rzece jest rozlewisko z takimi połamanymi drzewami, jak w horrorach, tam mieszkają.
Wiemy,że wiosna!
Kilka dni temu mówiłam do męża,że słychać ptaki inne niż wronowate;)
Jak w czwartek wieczorkiem wracałam z lyżew to był taki cieplutki,cudny wieczór;)
A dziś z rana pojechałam rowerem na Wietrznię,błoto do kostek jak to po zimie,słońce świeci,jest cudnie!!
Miłego dzionka wszystkim:))
U mnie podobnie. Słonecznie i ciepło. Ale w nocy był przymrozek. Miłego Michalino.
Ps. A ptaki słyszałem już tydzień temu. Małe muszki też już się przebudziły...I latają na balkonie. Ja ze 3 tygodnie temu...Widziałem nawet osę za oknem, jak było słońce...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Co się dzieje o 3:40 w nocy

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Lothar. napisał/a
Ewo każdy szuka swojej Drogi która do niego Pasuje. Ja wiruje w ciemności w lesie, hmm na rozstajach dróg 😈 ty rób to co będzie pasować do twoich archetypów. Ważnym jest wola aby chcieć 😇
Ja wychodzę wcześnie rano na taras i zapalam fajke pokoju he he he. Nie wiem, czy wiecie , ale co najmniej od tygodnia mamy wiosnę pelną gębą! he he. Ptaki śpiewają, pachnie, mokrą ziemią, leszczyną i czuć jakieś kwiatki, ale nie wiem co to? Nad domem przelatuja żurwie i przeraźliwie krzyczą he he. Jakies 5 km ode mnie przy rzece jest rozlewisko z takimi połamanymi drzewami, jak w horrorach, tam mieszkają.
Wiemy,że wiosna!
Kilka dni temu mówiłam do męża,że słychać ptaki inne niż wronowate;)
Jak w czwartek wieczorkiem wracałam z lyżew to był taki cieplutki,cudny wieczór;)
A dziś z rana pojechałam rowerem na Wietrznię,błoto do kostek jak to po zimie,słońce świeci,jest cudnie!!
Miłego dzionka wszystkim:))
U mnie podobnie. Słonecznie i ciepło. Ale w nocy był przymrozek. Miłego Michalino.
Ps. A ptaki słyszałem już tydzień temu. Małe muszki też już się przebudziły...I latają na balkonie. Ja ze 3 tygodnie temu...Widziałem nawet osę za oknem, jak było słońce...

I koty chętnie wyszły bo wreszcie coś się dzieje na tym podwórku,a to ptak,a to mucha;)
Cieszmy się cudnym dniem,tak mało słońca mielismy zimą:))
12