Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
35 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Serenity
WĘGIERSKIE MSZ: NA UKRAINIE SPORZĄDZA SIĘ „LISTY ŚMIERCI” WĘGRÓW


10 October 2018|1 Komentarz|w Europa Środkowa, polityka, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga
Ambasador Ukrainy Lubow Nepop została we wtorek wezwana do węgierskiego MSZ w związku z „antywęgierską polityką Ukrainy”. – podaje Polska Agencja Prasowa.

Owezwaniu ukraińskiej ambasador poinformował w środę na konferencji prasowej wiceminister spraw zagranicznych Węgier Levente Magyar. Według niego “antywęgierska polityka Ukrainy weszła na jakościowo nowy poziom” po tym jak we wtorek na kontrowersyjnej ukraińskiej stronie internetowej Myrotworec opublikowano dane około 300 mieszkańców Zakarpacia posiadających oprócz ukraińskiego obywatelstwa także obywatelstwo Węgier. Wiceminister nazwał publikację Myrotworca „listą śmierci, bo Ukraina wymienia swoich domniemanych wrogów, a wcześniej bywały przypadki, że osoby, które na tę listę trafiły, padały ofiarami zabójstw”.

Magyar miał prawdopodobnie na myśli ukraińskiego dziennikarza i pisarza Ołesia Buzynę oraz polityka Olega Kałasznikowa. Obaj byli krytykami pomajdanowej rzeczywistości na Ukrainie i zostali zamordowani wkrótce po tym, jak ich zdjęcia, numery telefonów i adresy pojawiły się na stronie Myrotworec.


Ukraińska ambasador usłyszała także słowa protestu w związku z pojawieniem się na stronie ukraińskiego parlamentu petycji z wnioskiem o zbiorową deportację osób o podwójnym, węgiersko-ukraińskim obywatelstwie. Węgierskim władzom nie podobają się także plany Kijowa odtworzenia jednostki wojskowej tuż przy granicy z Węgrami.

PRZECZYTAJ: Ukraina chce rozmieścić wojsko w węgierskiej enklawie na Zakarpaciu

Według wiceministra Magyara ukraińska ambasador odpowiedziała, że władze w Kijowie nie mają nic wspólnego ze stroną Myrotworec ani z petycją na stronie parlamentu, natomiast rozmieszczenie jednostki wojskowej uzasadniała bezpieczeństwem mieszkańców.

Jesteśmy najbardziej rzetelnymi mediami w Polsce
Jak pisaliśmy, portal Myrotworec (Rozjemca), na którym są publikowane spisy osób uznanych za “wrogów Ukrainy”, został założony przez grupę wolontariuszy na czele z Heorhijem Tuką, późniejszym gubernatorem obwodu ługańskiego, a obecnie wiceministrem w rządzie Wołodymyra Hrojsmana ds. okupowanych terytoriów Donbasu. Myrotworec był od początku szczególnie aktywnie wspierany przez doradcę szefa ukraińskiego MSW Antona Heraszczenkę, a także Borysa Fiłatowa i Jurija Butuzowa. Z jego pomocy miały aktywnie korzystać m.in. ukraińskie służby specjalne (w tym wywiad, SBU czy służby graniczne).


We wrześniu br. na listę Myrotworca trafił szef MSZ Węgier Peter Szijjarto za „zamach na suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy” oraz „bezpośrednie grożenie zbrojną inwazją na Ukrainę”.

W poprzednim tygodniu Ukraina wydaliła węgierskiego konsula z Berehowa. W odpowiedzi węgierskie władze wydaliły dyplomatę Ukrainy w tej samej randze. Decyzja władz Ukrainy została spowodowana ujawnieniem zrobionego z ukrycia nagrania z uroczystości rozdania węgierskich paszportów nowym obywatelom Węgier z Zakarpacia, w której uczestniczył wydalony węgierski konsul. Berehowo i jego okolice, jako ziemie historycznego Królestwa Węgier są bowiem licznie zamieszkane przez społeczność Madziarów, którzy stanowią w mieście 48% mieszkańców czyli największą grupę mieszkańców. Zgodnie z prawem Węgier etniczni Węgrzy na historycznych kresach tego państwa mają prawo do nabywania jego obywatelstwa. Tymczasem według prawa Ukrainy nabywanie drugiego obywatelstwa jest zakazane, choć przepisy te są w praktyce od lat ignorowane, a różne obywatelstwa posiadają oligarchowie, wielu polityków i zwykłych mieszkańców Ukrainy.

https://kresy.pl/wydarzenia/polityka/wegierskie-msz-na-ukrainie-sporzadza-sie-listy-smierci-wegrow/?swcfpc=1
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Lothar.
Węgrzy starają się prowadzić własną politykę, Serenko.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Węgrzy starają się prowadzić własną politykę, Serenko.
Węgrzy siedzą w kieszeni u Putina, zależni są od ropy i gazu Na tym polega ta własna polityka. Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Lothar.
Cześć Andrzeju >;) A pamiętasz jak wspomniałem o roli 6 floty na Morzu śródziemnym i czarnym? Mają piękną bazę w mieście Rota >;)

Naval Station Rota (NAVSTA Rota) – baza marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych w hiszpańskiej Rocie, współużytkowana wraz z hiszpańską marynarką wojenną. W czasach zimnej wojny najbardziej strategiczna baza amerykańskiej Marynarki Wojennej – port macierzysty 16 Eskadry Okrętów Podwodnych, trzonu strategicznych sił jądrowych Floty Atlantyku. Od tego czasu, Stany Zjednoczone są jedynie dzierżawcą części bazy floty Hiszpanii (Base Naval de Rota), z możliwością wywieszenia amerykańskiej flagi jedynie w szczególnych okolicznościach, np. amerykańskich świąt państwowych, aby na podstawie umowy Agreement for Defense Cooperation prowadzić wspólne operacje morskie.

26 września 1953 roku Stany Zjednoczone zawarły z Hiszpanią umowę o Wzajemnej Obronie, Pomocy Ekonomicznej i Obronnej. Na jej podstawie Stany Zjednoczone rozpoczęły budowę bazy morskiej w Rocie. Po zakończeniu jej budowy, baza zaczęła być współużytkowana zarówno przez flotę amerykańską, jak też hiszpańską. Od 28 stycznia 1964 roku, najważniejszym użytkownikiem bazy stała się amerykańska 16 Eskadra Okrętów Podwodnych, w skład której wchodziły okręty typu Lafayette, James Madison oraz Benjamin Franklin – nosiciele strategicznych pocisków balistycznych SLBM Polaris i Poseidon. W roku 1979, na skutek zawartego w 1976 r. Traktatu o Przyjaźni i Współpracy pomiędzy Hiszpanią a USA, 16 Eskadrę przeniesiono do nowo utworzonej w tym celu Naval Submarine Base Kings Bay w Georgii, na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Baza w Rocie wciąż jednak używana jest przez obydwie marynarki wojenne, przy czym za bezpieczeństwo zewnętrzne bazy odpowiada flota Hiszpanii, obydwie zaś floty odpowiedzialne są za bezpieczeństwo wewnętrzne.

Baza w Rocie, ze względu na swe strategiczne położenie w pobliżu Cieśniny Gibraltarskiej, jest ważnym centrum kontroli ruchu morskiego. Szczególnego znaczenia kontrola ta nabrała w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, w okresie intensyfikacji działalności nawodnej i podwodnej floty radzieckiej na obszarze Morza Śródziemnego. Pierwotnie zadania kontroli ruchu w cieśninę pełniło przede wszystkim lotnictwo morskie bazy w Rocie, z czasem jednak główny ciężar tego typu zadań przejęła na siebie VI Flota Stanów Zjednoczonych, dla której baza w Rocie stanowi punkt oparcia.

Od lutego 2014 roku, w bazie stacjomują amerykańskie okręty systemu antybalistycznego Aegis, europejskiego systemu obrony antybalistycznej NATO[1][2].
Przypisy

First of four US Navy ships to support NATO Ballistic Missile Defense arrives in Spain. NATO, 11 lutego 2014. [dostęp 2014-04-06]. (ang.).

    Missile destroyers to raise the significance of Rota and the Mediterranean. Stars & Stripes, 7 stycznia 2014. [dostęp 2014-04-06]. (ang.).

Bibliografia

    Global Security: Naval Station Rota (ang.)

Linki zewnętrzne

    Strona bazy (ang.)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Cześć Andrzeju >;) A pamiętasz jak wspomniałem o roli 6 floty na Morzu śródziemnym i czarnym? Mają piękną bazę w mieście Rota >;)

Naval Station Rota (NAVSTA Rota) – baza marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych w hiszpańskiej Rocie, współużytkowana wraz z hiszpańską marynarką wojenną. W czasach zimnej wojny najbardziej strategiczna baza amerykańskiej Marynarki Wojennej – port macierzysty 16 Eskadry Okrętów Podwodnych, trzonu strategicznych sił jądrowych Floty Atlantyku. Od tego czasu, Stany Zjednoczone są jedynie dzierżawcą części bazy floty Hiszpanii (Base Naval de Rota), z możliwością wywieszenia amerykańskiej flagi jedynie w szczególnych okolicznościach, np. amerykańskich świąt państwowych, aby na podstawie umowy Agreement for Defense Cooperation prowadzić wspólne operacje morskie.

26 września 1953 roku Stany Zjednoczone zawarły z Hiszpanią umowę o Wzajemnej Obronie, Pomocy Ekonomicznej i Obronnej. Na jej podstawie Stany Zjednoczone rozpoczęły budowę bazy morskiej w Rocie. Po zakończeniu jej budowy, baza zaczęła być współużytkowana zarówno przez flotę amerykańską, jak też hiszpańską. Od 28 stycznia 1964 roku, najważniejszym użytkownikiem bazy stała się amerykańska 16 Eskadra Okrętów Podwodnych, w skład której wchodziły okręty typu Lafayette, James Madison oraz Benjamin Franklin – nosiciele strategicznych pocisków balistycznych SLBM Polaris i Poseidon. W roku 1979, na skutek zawartego w 1976 r. Traktatu o Przyjaźni i Współpracy pomiędzy Hiszpanią a USA, 16 Eskadrę przeniesiono do nowo utworzonej w tym celu Naval Submarine Base Kings Bay w Georgii, na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Baza w Rocie wciąż jednak używana jest przez obydwie marynarki wojenne, przy czym za bezpieczeństwo zewnętrzne bazy odpowiada flota Hiszpanii, obydwie zaś floty odpowiedzialne są za bezpieczeństwo wewnętrzne.

Baza w Rocie, ze względu na swe strategiczne położenie w pobliżu Cieśniny Gibraltarskiej, jest ważnym centrum kontroli ruchu morskiego. Szczególnego znaczenia kontrola ta nabrała w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, w okresie intensyfikacji działalności nawodnej i podwodnej floty radzieckiej na obszarze Morza Śródziemnego. Pierwotnie zadania kontroli ruchu w cieśninę pełniło przede wszystkim lotnictwo morskie bazy w Rocie, z czasem jednak główny ciężar tego typu zadań przejęła na siebie VI Flota Stanów Zjednoczonych, dla której baza w Rocie stanowi punkt oparcia.

Od lutego 2014 roku, w bazie stacjomują amerykańskie okręty systemu antybalistycznego Aegis, europejskiego systemu obrony antybalistycznej NATO[1][2].
Przypisy

First of four US Navy ships to support NATO Ballistic Missile Defense arrives in Spain. NATO, 11 lutego 2014. [dostęp 2014-04-06]. (ang.).

    Missile destroyers to raise the significance of Rota and the Mediterranean. Stars & Stripes, 7 stycznia 2014. [dostęp 2014-04-06]. (ang.).

Bibliografia

    Global Security: Naval Station Rota (ang.)

Linki zewnętrzne

    Strona bazy (ang.)
Jakoś ta flota nie broni ich przed zalewem emigrantów Tzn. Nie broni granic Hiszpanii. To przed kim ich ona broni??
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Lothar.
No właśnie, Andrzeju. Bo ja właśnie o tym. Bez zrozumienia znaczenia bazy Rota, trudno zrozumieć teatr ukraińskich geszeftów.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Lothar.
Rota największą bazą US Navy w południowej Europie

Defence24
19.12.2019 13:51

Ambasador USA w Hiszpanii i Andorze James Costos i dowódca operacji morskich Armada Española wiceadm. Juan Rodriguez podczas uroczystości z okazji 60. rocznicy stacjonowania wojsk USA w bazie Rota / Fot. (U.S. Navy photo by Mass Communication Specialist 2nd Class Travis Alston
Ambasador USA w Hiszpanii i Andorze James Costos i dowódca operacji morskich Armada Española wiceadm. Juan Rodriguez podczas uroczystości z okazji 60. rocznicy stacjonowania wojsk USA w bazie Rota / Fot. (U.S. Navy photo by Mass Communication Specialist 2nd Class Travis Alston

Położona w Hiszpanii Rota będzie największą bazą morską dla wojsk amerykańskich stacjonujących na południu Europy – ujawnił w środę madrycki dziennik “El Pais” na podstawie informacji uzyskanych od hiszpańskich dyplomatów i wojskowych.

Według ustaleń gazety Pentagon zamierza m.in. zwiększyć w Rocie obecność wojsk amerykańskich o 600 żołnierzy, a baza ta ma zyskać m.in. od czterech do sześciu niszczycieli rakietowych typu Arleigh Burke oraz dodatkowe śmigłowce.

Nowy status strategicznie położonej w pobliżu Cieśniny Gibraltarskiej Roty wymaga negocjacji między władzami USA i Hiszpanii. Istnieje m.in. “konieczność uaktualnienia dwustronnej umowy o współpracy wojskowej zawartej w 1988 roku” - zaznaczył “El Pais”. Według madryckiego dziennika “zwiększenie o 50 proc. amerykańskiej obecności w Rocie” doszłoby do skutku dopiero po zatwierdzeniu jej przez hiszpański parlament większościowego rządu. Głosowanie nad poparciem dla drugiego, mniejszościowego gabinetu Pedro Sancheza spodziewane jest dopiero w styczniu.

    Obecnie pełniący obowiązki rząd jest w stanie zgodzić się już teraz na zastąpienie czterech niszczycieli, które dotarły do Roty w latach 2014-2015, innymi jednostkami, bardziej zaawansowanymi technicznie. Ich wymiana miałaby nastąpić między 2020 a 2022 rokiem
    Dziennik "El Pais"

“El Pais” poinformował 10 grudnia, że USA zmniejszyły presję na rząd Hiszpanii dotyczącą wzrostu wydatków na obronę do poziomu 2 proc. PKB. Według gazety zmiana stosunku Amerykanów w tej sprawie wynika z rosnącego znaczenia znajdujących się w Hiszpanii baz wojskowych, w których stacjonują żołnierze z USA.
image
Obsada bazy w Rota, 3. lipca 2019/ U.S. Navy photo by Mass Communication Specialist 1st Class Benjamin Lewis

 Stołeczny dziennik twierdzi, że amerykański sekretarz obrony Mark Esper wysłał jesienią do szefowej ministerstwa obrony Hiszpanii Margarity Robles list, w którym podziękował za współpracę wojskową między Madrytem a Waszyngtonem.

    Doceniam, że Hiszpania gości u siebie amerykańskie siły w bazach Moron i Rota, a także pochwalam jej ogólnie silny wkład militarny
    Mark Esper, sekretarz obrony USA

  Hiszpania z wydatkami na obronę na poziomie 0,92 proc. swojego PKB zalicza się do grona trzech państw członkowskich NATO, obok Luksemburga i Belgii, wydających najmniej na armię, poniżej 1 proc.

Czytaj też: Co naprawdę Trump myśli o NATO?

Na początku czerwca hiszpańskie media poinformowały, że Amerykanie chcą wzmocnić Rotę sześcioma śmigłowcami Sikorsky SH-60 Seahawk, które wsparłyby cztery niszczyciele znajdujące się w tej bazie od 2014 roku. W latach 2020-22 miałaby nastąpić wymiana tych jednostek na okręty wyposażone w nowocześniejszą technologię.
Źródło:
PAP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
No właśnie, Andrzeju. Bo ja właśnie o tym. Bez zrozumienia znaczenia bazy Rota, trudno zrozumieć teatr ukraińskich geszeftów.
Amerykanie mają wystarczająco kasy na utrzymanie swoich baz, a kacapy? Oni nawet wycofali swoje rakiety z Królewca, bo nie mają czym strzelać na Kijów w zimę Z Sewastopola też ich Ukraińcy popędzili. "Niezwyciężona " flota czarnomorska uciekła z podkulonym ogonem Wystarczyło parę dronów morskich, skonstruowanych i wyprodukowanych na Ukrainie. Kraju który prowadzi wojnę! Pełnoskalową!
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Amigoland
Beztroska kacapów jest porażająca. W dzień święta marynarki, tak balowali że nie byli w stanie obronić się przed ukraińskim atakiem...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Lothar.
Za każdym przekazem stoi Naczelny i hmm właściciele. >;)) A kto zapłacił za ten piękny... film Andrzeju? :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Za każdym przekazem stoi Naczelny i hmm właściciele. >;)) A kto zapłacił za ten piękny... film Andrzeju? :)
Redakcja The Telegraph
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Norweska baza okrętów podwodnych dla US Navy
Andrzej Pawłowski — 14 października 2020
Norweska baza Olavsvern dla US Navy
U.S. Navy photo by Mr. John Narewski

W atmosferze rywalizacji amerykańsko-rosyjskiej o wpływy w rejonie Oceanu Arktycznego niegdyś tajna baza okrętów podwodnych Olavsvern w Norwegii ma zostać ponownie otwarta. Według Norsk Rikskringkasting, czyli norweskich mediów publicznych, baza będzie otwarta dla trzech okrętów podwodnych typu Seawolf marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Porozumienie w sprawie powrotu marynarzy do Olavsvern może być gotowe już w tym lub w następnym tygodniu.

Przyspieszenie jest spowodowane naciskami ze strony przedstawicieli US Navy. Amerykańska delegacja niedawno odwiedziła to miejsce, rozmawiała z Norwegami w sprawie dzierżawy oraz zapoznawała się z zaletami obiektu i potencjałem operacyjnym.

Norweski minister obrony Frank Bakke-Jensen odmówił potwierdzenia lub zaprzeczenia jakimkolwiek planom wydzierżawienia bazy amerykańskiej marynarce wojennej. Przyznał, że istnieje porozumienie o wykorzystaniu portu Grøtsund opodal Tromsø, a w przypadku Olavsvern mówi się jedynie o udostępnieniu jej norweskim siłom zbrojnym i tamtejszej Gwardii Narodowej.

Obecnie Oslo zezwala dowódcom okrętów podwodnych, które wchodzą do fiordu Malangen w pobliżu Tromsø, na przeprowadzenie zmiany personelu i zaopatrzenie się w świeże zapasy. Zgodnie z porozumieniem rozładunek i załadunek odbywają się za pomocą małych łodzi spółki Sommarøy Sea Family, co poważnie ogranicza wsparcie dla amerykańskich jednostek podwodnych. Wcześniej podwodnicy i towary przybywają z lotniska w Tromsø poprzez niewielki port w Sommarøy, co jest niezwykłym wyzwaniem logistycznym.

Olavsvern oferuje nie tylko faktyczne zaplecze dla amerykańskich okrętów podwodnych prowadzących operacje w tej strategicznej części świata, ale także solidne – o powierzchni 25 tysięcy metrów kwadratowych – schronienie przed przeciwnikiem. Ukryty 275 metrów pod ziemią suchy dok może służyć do konserwacji i remontów. Prowadzi do niego tunel długi na niemal kilometr.

Nie wiadomo, ile czasu upłynie, zanim obiekt zostanie dostosowany do wymagań bazowania okrętów podwodnych z napędem nuklearnym i kiedy uzyska gotowość operacyjną. Nie jest jasne również to, czy amerykańskie okręty podwodne rzeczywiście będą w stanie zmieścić się w bazie czy też po prostu zacumują na zewnątrz. Niemniej jednak obiekt ma być alternatywą dla uzupełniania zapasów via Sommarøy, a także reakcją Oslo na protesty władz lokalnych w sprawie obecności amerykańskich myśliwskich okrętów podwodnych w portach małych norweskich miejscowości.

Olavsvern to kolosalny kompleks wykuty w górze w pobliżu Tromsø, u wejścia do fiordu Ramfjord w północnej Norwegii. Norweskie okręty podwodne zaprzestały prowadzenia operacji morskich z tego obiektu w 2002 roku. Bazę zamknięto w 2009 roku, zaś obecnie jest ona własnością prywatną WilNor Governmental Services Limited.

Dwa lata po formalnym zamknięciu władze kraju wystawiły obiekt na sprzedaż na portalu aukcyjnym finn.no – norweskim odpowiedniku eBaya – za cenę wywoławczą około 17,5 miliona dolarów (105 milionów koron norweskich). Ostatecznie zwycięska oferta od Olavsvern Group Limited wyniosła jedynie 6,5 miliona dolarów (według innych źródeł wartość odstępnego była jeszcze niższa i wyniosła 4,4 miliona dolarów).

Przedsiębiorstwo wynajęło obiekt operatorowi podwodnych statków sejsmicznych, który był częściowo powiązany z rosyjskim państwowym przedsiębiorstwem energetycznym Gazprom. I tutaj zaczyna się najciekawsze: baza okrętów podwodnych NATO z czasów zimnej wojny z pewnością została zbadana przez Moskwę. W jej rejonie działały statki badawcze, które miały zajmować się badaniami sejsmicznymi i poszukiwaniem złóż surowców.

Nieoficjalnym zajęciem jednostek badawczych było sprawdzanie możliwości przemieszczania się okrętów podwodnych rosyjskiej marynarki wojennej w norweskich fiordach. Nie jest jasne, jak długo trwało to porozumienie, ale w 2014 roku Norwegia uderzyła w Rosję sankcjami po tym, jak Kreml zajął Krym, co pozwala sądzić, że współpraca zakończyła się krótko potem.

W 2019 roku WilNor Governmental Services przejęło pakiet kontrolny w Grupie Olavsvern, a następnie ogłosiło zamiar udostępnienia bazy siłom zbrojnym Norwegii i sojusznikom. Cztery lata wcześniej WilNor otrzymał od Norweskiej Organizacji Logistyki Obronnej kontrakt na zapewnienie wsparcia logistycznego norweskim siłom zbrojnym.

Zobacz też: Spirity nad Arktyką po raz kolejny

(thetimes.co.uk, theaustralian.com.au, thedrive.com)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Za każdym przekazem stoi Naczelny i hmm właściciele. >;)) A kto zapłacił za ten piękny... film Andrzeju? :)
Redakcja The Telegraph
The Daily Telegraph (w wersji internetowej: The Telegraph[2]) – brytyjski dziennik poranny o profilu konserwatywnym[3], założony przez pułkownika Arthura B. Sleigha w 1855 w Londynie[4]. Towarzyszył mu slogan „Największy, najlepszy i najtańszy dziennik w świecie”. Aktualnie właścicielem jest Press Holdings.

Od 1961 wychodzi siostrzany „The Sunday Telegraph”. W 1937 został połączony z założonym w 1772 „The Morning Post”[2]. „The Daily Telegraph” zapoczątkował w prasie brytyjskiej tzw. penny press[4], czyli „gazetę za grosik”.

W 2004 dziennik był sprzedawany w nakładzie ok. 930 tys. egzemplarzy, co dawało mu pierwsze miejsce w prasie brytyjskiej („The Times” 620 tys., „The Guardian” 400 tys., „The Independent” 230 tys.).
Przypisy

Fred McConnell: Tony Gallagher exits as Daily Telegraph editor. The Guardian, 2014-01-21. [dostęp 2020-02-06]. (ang.).
About Us. [dostęp 2023-11-11]. (ang.).
Bryan Curtis: Strange days at the Daily Telegraph. Slate.com, 2006-10-25. [dostęp 2020-02-06]. (ang.).

    The Daily Telegraph, [w:] Encyclopædia Britannica [online] [dostęp 2020-02-06] (ang.).

Bibliografia
Edward Frederick Lawson Burnham (baron): Peterborough Court: the story of the Daily Telegraph

Nowy właściciel 'Daily Telegraph' Bracia Barclay kupują 'Daily Telegraph' Podziel się komentarze 1 Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej Najnowsze wydanie - 2023.12.01Wydania archiwalne Sześciomiesięczna batalia o brytyjską gazetę "The Daily Telegraph" została rozstrzygnięta. W środę poinformowano, że nowymi właścicielami zostaną szkoccy bliźniacy, biznesmeni sir David i sir Frederic Barclay. Niemiecki Axel Springer AG wycofał się ze względu na zbyt wysoką cenę. Międzynarodowa kancelaria prawna Lovells doradzała Sir Davidowi Barclay i Sir Fredericowi Barclay przy transakcji zakupu The Telegraph Group, w skład której wchodzą tytuły: The Daily Telegraph, The Sunday Telegraph i The Spektator. Umowa zakupu The Telegraph Group, uznany za jedną z najdłuższych i najbardziej spornych transakcji jakie kiedykolwiek miały miejsce w londyńskim City, została zawarta 22 czerwca br. Przetarg na The Telegraph Group rozpoczął się w listopadzie 2003 roku, z momentem zaangażowania przez zarząd Hollinger International - jej ówczesnego właściciela - firmy Lazard do przeprowadzenia sprzedaży jej aktywów. Lovells początkowo doradzał przy ofercie pierwokupu akcji Hollinger Inc. należących do Lorda Blacka, złożonej w styczniu 2004 w Stanach Zjednoczonych. Press Acquisitions Limited - spółka kontrolowana przez Davida i Fredericka Barclay - dołączyła do przetargu na The Telegraph Group po zablokowaniu tej oferty. Bracia Barclay od dawna mówili publicznie, że bardzo chcieliby mieć gazetę o znaczącej pozycji na brytyjskim rynku prasowym. Są już właścicielami tytułów "The Scotsmann" i "Business" oraz luksusowych hoteli. Za "The Daily Telegraph" są gotowi zapłacić dotychczasowemu właścicielowi - towarzystwu Hollinger International - 665 milionów funtów szterlingów (996 milionów euro), dostając jeszcze w pakiecie "Sunday Telegraph". "The Daily Telegraph", z nakładem ponad 900 tysięcy egzemplarzy, jest największą "poważną" brytyjską gazetą, postrzeganą jako konserwatywna. Wystawiono ją na sprzedaż, kiedy dotychczasowy większościowy akcjonariusz i szef Hollinger International, lord Conrad Black, został zmuszony do dymisji w związku z nieprawidłowościami finansowymi; prowadzone jest przeciwko niemu postępowanie o sprzeniewierzenie.

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Amigoland
Konserwatywna, nie lewacka
Ostatnio czytam...https://dorzeczy.pl/
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ciekawe >;) Pamiętacie jak media naganiały Polaków aby dawali co tylko mogą i co?

Lothar.
Jak poprzednicy zostali zmuszeni do odejścia za zarzuty finansowe przed samym wykupem to nie jest normalny zakup, Andrzeju >;))


Do Rzeczy – polski konserwatywno-liberalny tygodnik opinii wydawany od 2013 w Warszawie. Od początku istnienia redaktorem naczelnym tygodnika jest Paweł Lisicki, a zastępcami są Piotr Gabryel i Piotr Zychowicz. Wydawcą tygodnika jest spółka z o.o. Orle Pióro, której inwestorem strategicznym jest PMPG Polskie Media.


Paweł Lisicki
Od 13 września 2006 do 27 października 2011 był redaktorem naczelnym dziennika „Rzeczpospolita”[2], a od 7 lutego 2011 do 28 listopada 2012 redaktorem naczelnym tygodnika „Uważam Rze”[3]. Od stycznia 2013 jest współwydawcą i redaktorem naczelnym tygodnika „Do Rzeczy”[4]. Od 2013 propaguje model mediów tożsamościowych, postulując jako główny cel mediów nie podawanie faktów, ale budowanie wspólnoty wśród odbiorców[5]. W swojej książce Czy Jezus jest Bogiem? Od judaizmu do chrześcijaństwa (2014) podejmuje polemikę z niektórymi badaczami Jezusa historycznego reprezentującymi nurt third quest[6]. W latach 2016–2020 był jednym z prowadzących audycji Salon polityczny Trójki, będącej częścią porannego pasma Zapraszamy do Trójki, emitowanej na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia[7][8].

W 2015 był członkiem jury Nagrody Literackiej i Historycznej Identitas[9].
Publikacje

eseistyka, publicystyka

    Nie-ludzki Bóg (1995)
    Doskonałość i nędza (1997)
    Punkt oparcia (2000)
    Powrót z obcego świata (2006)
    Kto zabił Jezusa? Prawda i interpretacje (2013)
    Tajemnica Marii Magdaleny. Kobiety w otoczeniu Jezusa (2014)
    Czy Jezus jest Bogiem? Od judaizmu do chrześcijaństwa (2014)
    Dżihad i samozagłada Zachodu (2015)[10]
    Krew na naszych rękach? (2015)[11]
    Poza polityczną poprawnością. Polska, Europa i Kościół między nihilizmem a islamem (2017)
    Luter. Ciemna strona rewolucji (2017)[12]
    Grób Rybaka. Śledztwo w sprawie największej tajemnicy watykańskich podziemi (2019)[13]
    Dogmat i tiara. Esej o upadku rzymskiego katolicyzmu (2020)[14]
    Kto fałszuje Jezusa? Odpowiedź na oskarżenia współczesnych ateistów (2021)
    Kontrrewolucja. Eseje i szkice (2021)[15]
        Nie-ludzki Bóg
        Doskonałość i nędza
        Punkt oparcia
        Powrót z obcego świata
        Oko w oko z rewolucją
    Wygnanie Melchizedeka. W jaki sposób Kościół katolicki może odzyskać zgubione sacrum (2022)

literatura piękna

    Jazon (dramat) (1999)
    Próba. Przypowieść w dwóch aktach (2005)
    Przerwa w pracy (powieść) (2006)
    Epoka Antychrysta. Powieść (2018)
    Nowa wspaniała przyszłość. Zbiór opowiadań o tym co nas czeka i nie tylko (2019)[16]
    System diabła. Blog z piekła rodem (2021)

wywiady Pawła Lisickiego

    Chrystus jest zawsze nowoczesny. O Kościele, zbawieniu, historii i współczesności z Kardynałem Gerhardem L. Müllerem rozmawia Paweł Lisicki (2018)[17]
    Wiosna Kościoła, która nie nadeszła – zapis rozmowy z bpem Athanasiusem Schneiderem (2020)[18]

wywiady z Pawłem Lisickim

    Po prostu Uważam Rze. Z Pawłem Lisickim rozmawia Piotr Gursztyn (2013)
    Czas szaleństwa czy czas wiary? O kryzysie w Kościele, fałszywym ekumenizmie, „myślicielach” nowej lewicy i czasach ostatecznych z Pawłem Lisickim rozmawia Tomasz D. Kolanek (2019)[19]

Wydawca tygodnika "Do Rzeczy" ze stratą w 2022 roku
20.07.2023, 07:01

"Tygodnikiem do Rzeczy" kieruje Paweł Lisicki (fot. Jakub Kamiński/East News)

Spółka Orle Pióro, wydawca tygodnika "Do Rzeczy" i miesięcznika "Historia do Rzeczy", w 2022 roku miała 14,8 mln zł przychodów ze sprzedaży i 229 tys. zł straty.

Jak wynika ze sprawozdania, które trafiło do Krajowego Rejestru Sądowego, przychody spółki względem 2021 roku wzrosły o 21,9 proc. Wpływy gotówkowe urosły o 24,3 proc., do 14,2 mln zł.

Koszty działalności operacyjnej były wyższe o 21,7 proc., pochłaniając 14,6 mln zł, tj. o 21,7 proc. więcej, niż rok wcześniej.

Jak podano, w szczególności spółka "odnotowała wzrost kosztów zużycia papieru wykorzystywanego do druku, a także wzrost kosztów usług". Więcej wydano też na wynagrodzenia - o 15,4 proc., do 3,1 mln zł.

W sprawozdaniu pochwalono się również, że średnie rozpowszechnienie "Do Rzeczy” w 2022 roku wynosiło 29 515 egz., co stanowi wzrost o 3,6 proc. w stosunku do 2021 roku. O 20,3 proc. odnotowano również wzrost liczby subskrypcji cyfrowych (e-wydań).

Orle Pióro zakończyło 2022 rok z 229 tys. zł, podczas gdy w 2021 roku wydawca zanotował 386 tys. zł zysku netto.

"W roku obrotowym 2023 Spółka będzie koncentrować swoje działania na powiększaniu przychodów pochodzących z działalności reklamowej w wydawanych czasopismach oraz w serwisach internetowych. Spółka skupi swoje działania także na powiększaniu przychodów pochodzących z kolportażu czasopisma oraz organizowanych eventów jak np. 100% Polski Produkt czy Strażnik Pamięci" - zapowiedziano w sprawozdaniu.

Większościowym udziałowcem spółki jest PMPG Polskie Media SA. Na koniec 2022 roku udziały w niej mieli też m.in. Paweł Lisicki, Piotr Gabryel, Rafał Ziemkiewicz, Andrzej Horubała i Cezary Gmyz.

(KOZ, 20.07.2023)
12