Lothar. napisał/a
Na świecie jest wiele niebezpiecznych miejsc, gdzie nawet mając wiedzę, można źle skończyć. Sam znam takie, po co tam leść jak nie musisz? Mam szczęście bo uważam i jak jest źle to nie idę. Widziałem wielu ryzykantów, ci to mają ekstra szczęście, ale zachęcają normalnych i ci już szczęścia nie mają. Uwierzą ryzykantowi (magikowi) że tak można i....
No tak. Po co ludzie włażą na jakieś Himalaje zimą?. To coś chyba odróżnia człowieka od zwierzęcia...Zwierzę jak czuje niebezpieczeństwo, to ucieka. A dla człowieka , no nie dla wszystkich. Niebezpieczeństwo jest wyzwaniem...
Druga tura bez Bonżura...