|
Nie zapomniałem pana ziobry i jego aresztów wydobywczych. To znaczy trzymamy niewinnego w więzieniu całymi latami, aż się "przyzna" jak czerwony Feliks Dzierżyński. Ale jak widać jedni komuniści, stosują te same metody, za drugich komunistów. Ich promotor, pan Kiszczak mógłby być z nich dumny. >;))
|