Zobacz na ile pieniędzy oskubali ludzi na całym świecie. Bo przecież te testy, nie były za darmo. Jak na razie, tylko raz mama robiła ten test, żeby dostać się do...Fryzjera! Hehehe. Zachowałem pokwitowanie. Jak wyjdzie jakieś oficjalne oświadczenie w sprawie tego PCR, zwrócę się o zwrot poniesionych kosztów. A co? 70 euro piechotą nie chodzi...
Druga tura bez Bonżura...