Bywaliście w.... delegacji? >;))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
34 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Dostałem polecony list od pracodawcy, w którym napisano, że moja rezygnacja jest rozpatrywana ze skutkiem natychmiastowym. Problem w tym, że ja wcale nie zrezygnowałem. Wkrótce wyszło na jaw, że to mój brat postanowił "zażartować". Niestety, nie przemyślał, jak skomplikowane i kosztowne będzie dla mnie wyjaśnianie tej sytuacji. Szef uznał, że widocznie tak miało być i trochę oszczędności w firmie się przyda, a beze mnie i tak sobie poradzą.



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Po kilku tygodniach poznawania mojego biologicznego ojca, który na pierwszy rzut oka wydawał się być całkiem w porządku, zaczęłam rozważać możliwość włączenia go do mojego życia. Niestety, sytuacja skomplikowała się, gdy "ojciec"zorientował się, że moi adopcyjni rodzice nie dysponują majątkiem i nie, nie mogę pożyczyć mu kilku tysięcy. Od tego czasu przestał się ze mną kontaktować. Co więcej, zauważyłam, że zamieszcza na Facebooku gorzkie wpisy, twierdząc, że na rodzinie nie można polegać.



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Dzisiaj zapytałam mojego nowego faceta, jak długo jest w stanie wytrzymać zanim pierwszy raz pójdziemy do łóżka. Jego odpowiedź: "W minutach, czy sekundach???"



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Kupiłem nowy samochód. Jechałem do domu i postanowiłem zajechać do mojej dziewczyny, żeby zrobić jej niespodziankę. Kiedy zobaczyła mnie w samochodzie zaczęła się śmiać. Stwierdziła, że wyglądam jak przypał i mam już przestać robić sobie żarty i pokazać jej prawdziwy nowy samochód.



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Mieszkam w bloku. Na tym samym piętrze co ja mieszka bardzo przystojny chłopak. Podobał mi się od dłuższego czasu, ale nie zwracał na mnie uwagi. Dzisiaj wracając ze sklepu spotkałam go na schodach i tak się zapatrzyłam, że potknęłam się. Lecąc do przodu uderzyłam głową prosto w jego krocze. Chyba w końcu mnie zauważył.


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Ostatnio na imprezie poznałem super dziewczynę. Tak między nami zaiskrzyło, że wylądowaliśmy u niej w łóżku. Kiedy dochodziła zaczęła płakać i krzyczeć "Przepraszam Boże!, Przepraszam!"



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Dziś oznajmiłam mojemu facetowi, że przechodzę na dietę. Złożył ręce jak do modlitwy, podniósł oczy do nieba i krzyknął "Alleluja!"



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Codziennie dojeżdżam blisko 50 kilometrów do pracy. Nie zarabiam kokosów więc żeby ograniczyć koszty nie kupowałem samochodu tylko jeździłem pociągiem i komunikacją miejską. Niestety, z każdą zmianą rozkładu zmuszony jestem poświęcać na dojazdy coraz więcej czasu. Podjąłem więc decyzję o kupnie małego, oszczędnego samochodu. Osobiście nie znam się na samochodach ale mój brat jest mechanikiem i zaoferował swoją pomoc w poszukiwaniach. Przez okrągły miesiąc każdą wolną chwilę spędzaliśmy na poszukiwaniach, aż w końcu znaleźliśmy, może niezbyt pięknego, ale za to ekonomicznego Volkswagena Polo. Brat prześwietlił dokładnie cały samochód i stwierdził z zadowoleniem, że jest wszystko ok i powinienem go kupić. Idąc za radą brata zakupiłem ten samochód. Służył mi on dzielnie przez równy miesiąc. Po tym czasie coś zaczęło dziać się z silnikiem. Pojechałem więc do brata i to co usłyszałem wbiło mnie w ziemię. Otóż, mój kochany braciszek przyznał, że czekał dobre 10 lat na okazję do zemsty na mnie za poderwanie w podstawówce dziewczyny, która mu się podobała. W ramach tej zemsty wybrał dla mnie samochód, którego silnik, skrzynia biegów i kilka innych podzespołów wymaga generalnego remontu. Wszystko po to abym wykosztował się na nim, a on poczuł że sprawiedliwości stało się zadość. Mechanik do którego pojechałem w celu wyceny naprawy stwierdził, że jest ona nieopłacalna i przekracza wartość samochodu o jakieś 500 zł, bo konieczna jest wymiana praktycznie wszystkiego. Samochód sprzedałem po cenie złomu odzyskując niecałą 1/4-tą tego co za niego zapłaciłem. Efektem mojej przygody z samochodem jest strata długo odkładanych oszczędności i zerwanie kontaktów z bratem, a wszystko temu, że w wieku 15 lat zaprosiłem jakąś dziewczynę, której imienia nawet teraz nie pamiętam, na zapiekankę.



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Mam na imię Gertruda. Dzisiaj się dowiedziałam, że jest to wynikiem przegranego zakładu mojego ojca z jego kolegą.


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Mój szef oczekuje ode mnie, że spotkam się z kluczowym klientem, udzielę mu wszelkich informacji jakich ten sobie zażyczy, a następnie będę odpowiedzialny za wielką kampanię reklamową. Szef zwolnił "przesadnie drogiego"speca od marketingu, a ja jestem na bezpłatnych praktykach. Nie mam teraz najmniejszych wątpliwości, że zawalę sprawę i nie dostanę pozytywnej opinii koniecznej do zaliczenia praktyk.



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Mój chłopak miał ostatnio problemy z oczami. Okulista poradziła mu żeby zrezygnował na jakiś czas z soczewek i zamiast nich nosił okulary. Od paru dni ciągle je zdejmuje, bo odkrył, że jestem "niesamowicie seksowna", kiedy nie widzi mnie wyraźnie.


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Dwa tygodnie temu skradziono mi torbę z laptopem, aparatem fotograficznym, dokumentami i pieniędzmi. Wczoraj dostałem list, a w nim: dokumenty, kartę pamięci ze zdjęciami i pendrive'a ze wszystkimi plikami z laptopa. Przyzwoity złodziej.



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
Mój chłopak zobaczył przez przypadek moje nagie piersi. Nigdy wcześniej nie miał ku temu okazji. Jaka była jego reakcja? Powiedział: "No cóż... to było... rozczarowujące".



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
AI.

Czy ludzie wymyślili bogów?
Wyświetl wersje odpowiedzi

Pytanie o to, czy ludzie wymyślili bogów, jest niezwykle złożone i nie ma na nie jednej, prostej odpowiedzi. Istnieje wiele różnych teorii na ten temat, a każda z nich ma swoje argumenty za i przeciw.

Argumenty za tym, że ludzie wymyślili bogów:

    Psychologia: Ludzie mają naturalną skłonność do szukania wyjaśnień dla zjawisk, których nie rozumieją. Stworzenie bogów może być sposobem na radzenie sobie z lękiem przed nieznanym i poczuciem kontroli nad światem.
    Historia: Wiele religii ewoluowało z wcześniejszych wierzeń i mitów. Na przykład, greckie bóstwa pierwotnie były personifikacjami sił natury.
    Antropologia: W wielu kulturach obserwuje się podobieństwa w wierzeniach religijnych, co może sugerować, że są one wytworem ludzkiej psychiki.

Argumenty przeciwko temu, że ludzie wymyślili bogów:

    Doświadczenie religijne: Wiele osób twierdzi, że doświadczyło Boga bezpośrednio, na przykład poprzez modlitwę lub mistyczne przeżycia.
    Argument z cudu: Niektóre osoby wierzą, że cuda, takie jak wskrzeszenie z martwych, są dowodem na istnienie Boga.
    Teologia: Wiele religii posiada rozbudowane systemy teologiczne, które argumentują na rzecz istnienia Boga.

Ważne jest, aby zaznaczyć, że nie ma naukowych dowodów na istnienie lub nieistnienie Boga. Ostatecznie to od każdego z nas zależy, w co wierzymy.

Oprócz przedstawionych wyżej argumentów, warto również rozważyć następujące kwestie:

    Rola religii w życiu człowieka: Religia może odgrywać ważną rolę w życiu człowieka, oferując mu poczucie wspólnoty, sensu życia i moralne wskazówki.
    Wpływ religii na społeczeństwo: Religia może mieć zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ na społeczeństwo. Z jednej strony może promować wartości takie jak miłość, pokój i sprawiedliwość. Z drugiej strony może być wykorzystywana do usprawiedliwiania przemocy, dyskryminacji i nierówności.

Podsumowując, pytanie o to, czy ludzie wymyślili bogów, jest złożonym zagadnieniem, które nie ma łatwej odpowiedzi. Istnieje wiele różnych argumentów za i przeciw tej tezie, a ostatecznie to od każdego z nas zależy, w co wierzymy.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Bywaliście w.... delegacji? >;))

Lothar.
W moich kręgach znajomych utarło się powiedzenie - "nie ma dowodów nie zdarzyło się". Na jednym z naszych "męskich spotkań", gdzieś nad ranem zeszliśmy na temat sexu, szybkich numerków etc. Kolega, mojego kolegi chciał się pochwalić jaką to tydzień temu zaliczył laseczkę, opowiadał jaka to ona łatwa, co z nią robił i gdzie etc. Telefon ze zdjęciami przechodzi z rąk do rąk aż trafia do mnie. W ciągu sekundy otrzeźwiałem widząc moją narzeczoną na tych zdjęciach.


12