Bykowe >;))

[Lothar.]

[Lothar.]

[Amigoland]

Nie płaciłem żadnego "bykowego" i chyba mi już nie grozi

[Lothar.]

Mój Tata płacił >;)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Kolejne podatki, mamy się cieszyć Ewo?

[Wenus]

Syna straszę tym bykowym ale nic sobie z tego nie robi:)

[Lothar.]

Jak ma źle trafić, to niech poczeka Wenus >;)) Dziś to tak się nie śpieszą, ja miałem jakoś 26/27 lat jak się "porobiło" pamiętam grudzień siarczysty mróz i ostre słońce zamówione u Czarownicy, zresztą koleżanki, narzeczonej >;))

[Wenus]

A ja to widzę, że w tym wypadku to akurat "stara miłość nie rdzewieje" ;-)

[Lothar.]

Bo to i trochę prawda Wenus >;P Jak się kogoś kochało :) to.... nie jest obcy i..... lepiej omijać >;))



Węzeł celtycki symbolizuje doskonałość i nierozerwalną więź. Jej zawinięty kształt oznacza kręte ścieżki ludzkiego życia, a potrójne węzły wzmacniają miłość i przyjaźń. Symbol ten chroni przed oszczerstwem, złudzeniem, zniewoleniem i fałszem. Noszenie tego talizmanu wzmacnia miłość i emocje łączące dwoje ludzi. Wstęga w tym symbolu oznacza jedność świata, a więc to, ze człowiek jest nierozerwalną częścią większego systemu duchowego.
W religii chrześcijańskiej triquetra  oznacza Trójcę Świętą.
Symbol ten jest też ważnym znakiem w religii wikańskiej (neopogańskiej wierze czarownic) obrazującym hasło: „Cokolwiek zrobisz, wróci to do Ciebie z potrójną siłą”.

[Wenus]

Nie wierzę w żadne symbole i talizmany. Jednak faktem jest, że od co najmniej roku spotykają się po koleżeńsku na jakichś ściankach czy skalkach. Nawet Orlą Perć razem przeszli.

[Lothar.]

>;P Niewiara to też wiara, Wenus. Mamy tyle archetypów z dzieciństwa że trudno ogarnąć co się ma nieświadomie w podświadomości >;)) A jak tak zupełnie nie wierzysz >;) to jak zapalisz świeczkę w tej intencji to przecież "nic się nie stanie"?

Skusiłaś mnie "niewiarą" >;P Spójrz i bez analizy, jaka była pierwsza myśl?

[michalina]

Wenus napisał/a

Syna straszę tym bykowym ale nic sobie z tego nie robi:)

Ja sie już przestałam odzywać na ten temat w ogóle

[Wenus]

Wyjątkowo nieudany święty obraz

[Wenus]

Mnie jak wkurzy, to mówię, że jest "sucha gałąź " :)

[Lothar.]

Weź go nie strasz, możesz nie wierzyć w czary, ale to placebo i nocebo, jeszcze się porobi i dopiero będzie bida >;)) Zapal świeczkę, sam jestem ciekawy czy zadziała. Najlepsze wyniki mają ci co myślą o sobie że są oszustami i hmm "ściemniają" naiwnym, aż się sam wkręciłem i przestraszyłem swoich żartów >;P Sam nie wiem jak ale zadziałało, a ja jestem mat-fiz >;PP

[Lothar.]

michalina napisał/a

Wenus napisał/a

Syna straszę tym bykowym ale nic sobie z tego nie robi:)

Ja sie już przestałam odzywać na ten temat w ogóle

Masz kobiecą intuicję Michalino >;))

[michalina]

Wenus napisał/a

Mnie jak wkurzy, to mówię, że jest "sucha gałąź " :)

He,he;))
Nie,ja to nic nie mówię;)
Kiedyś się tylko odezwałam:synu,zobacz,Lidzia(nasza sasiadka) została babcią,ma juz wnuczkę.
A mój syn na to:a ty masz za to swięty spokój
I rozmowa się skończyła;)
No trudno,mnie zycie nauczyło by akceptowac to na co nie mam wpływu;)

[michalina]

Wenus napisał/a

Wyjątkowo nieudany święty obraz

Świetna interpretacja ,dokladnie ma takie samo wrażenie;))\Ten Jesus ma jakis taki dziwny wyraz twarzy,jakby mowił;patrzcie jaki jestem dobry i piekny,he,he;))

[Wenus]

A mnie się czasem zamarzy tupot małych stópek :) A jakby była dziewczynka to bym ją stroiła i rozpieszczała:)