Biegnij Lola biegnij napisał/a
To dlaczego wiekszośc ludzi boi sie śmierci?
To budowa wewnętrzna, znów analogia z mrówkami, ci z pogranicza to zwiadowcy i ich nie potrzeba dużo. Reszta się schowa i zgodzi na wszystko aby przeżyć. To nie odwaga, ani psychopatia, to jak zarażeniem pierwotniakiem od kota Toksoplazmoza. To mysz ma zaatakować kota i zginąć, a człowiek lubi ryzyko jako efekt uboczny. Może to wszystko jest dużo prostsze? Czas się przebadać? >;PPPP