Bombowy prezent

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Wybuch w Komendzie Głównej Policji. Gen. Szymczyk: Eksplodował granatnik, gdy go przestawiałem

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-12-17/wybuch-w-komendzie-glownej-policji-gen-szymczyk-eksplodowal-granatnik-gdy-go-przestawialem/?ref=aside_najnowsze


- Wybuch był potężny. Siła uderzenia przebiła podłogę i uszkodziła sufit - tak wybuch w budynku Komendy Głównej wspomina najważniejszy polski policjant gen. Jarosław Szymczyk. W rozmowie z RMF FM stwierdził, że do eksplozji doszło w środę, gdy przestawiał granatnik sprezentowany przez Ukraińców. Ci mieli zapewniać polską delegację, że broń jest bezpieczna i warta "tyle, co złom".

Jak powiedział rozgłośni gen. Szymczyk, pierwszy sprezentowany granatnik pochodził od tamtejszego Komendanta Głównego Narodowej Policji Ihora Kłymenki. Gospodarze przekonywali, że broń jest zużyta i przerobiona na głośnik, a tym samym nieszkodliwa. Kłymenko miał pokazywać, w jaki sposób dawny granatnik odtwarza muzykę.

Ukraińcy mówili, że granatnik można bezpiecznie przewieźć do Polski
Policjanci z Polski spotkali się także z gen. Sierhijem Krukiem, szefem Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Jego zastępca Dmytro Bondar pokazał im rosyjską broń zneutralizowaną przez wojska broniącego się kraju, a na koniec dał gen. Szymczykowi identyczną tubę przeciwpancernego granatnika.

 

Tej nie przerobiono na głośnik, ale Ukraińcy mieli zapewnić, iż jest bezpieczna, zaślepiona styropianem, można przewieźć ją bez zgłaszania celnikom, a warta jest "tyle, co cena złomu".

 

RMF FM dowiedziało się od informatora, że delegacja wróciła z Kijowa do Polski samochodami, a gen. Szymczyk prezenty pozostawił na zapleczu swojego gabinetu. Natomiast sam szef policji stwierdził, iż dopiero chciał przełożyć tam upominki. Jak opisał, gdy jeden z granatników ustawił pionowo na podłodze, doszło do wybuchu "dosłownie po sekundzie".

 

- Wybuch był potężny - siła uderzenia przebiła podłogę, a z drugiej strony uszkodziła sufit - opisał Komendant Główny Policji RP.

Może mu powiedzieli że granatnik jest głośny, a on zrozumiał że to głośnik. On , albo ten jego tłumacz...

[Amigoland]

[Lothar.]

Serenko bawić się bronią to tylko dzieci tak mają, bo to nie są żarty i wiele osób poszło do piachu niby przy czyszczeniu. Jak zakładamy sejf pod broń to zawsze szkolę pod tym kątem bo jak Mama usłyszy że dziecko może ucierpieć to dobrze zapamięta i pana męża dopilnuje >;)) A już granatnik? Na to nikt cywilny nie dostanie pozwolenia. Bo jak to dmuchnie to może chałupę rozwalić nie mówiąc o ludziach. Może myślał że to atrapa? Zupełny debil to wyższego oficera nie dostaje choć bywają i hmm smutne przypadki >;)) Dobrze że ich nie pozabijało. Broń do zbrojowni, a nie po biurach. Są od tego fachowcy to niech się martwią, a broń dla biurowych to tylko na strzelnicę i z powrotem do zbrojowni, po co to generałowi? Ma ochronę, to niech ci noszą >;))

[Serenity]

Amigoland napisał/a

 

Może mu powiedzieli że granatnik jest głośny, a on zrozumiał że to głośnik. On , albo ten jego tłumacz...

Noo, głośny to się okazał na całą Polskę i poza nią!

[Serenity]

Amigoland napisał/a

No i właśnie to miałam na myśli, że szkody powinny być większe. Poza tym, jakby to wybuchło w samochodzie, to narracja byłaby inna.

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Serenko bawić się bronią to tylko dzieci tak mają, bo to nie są żarty i wiele osób poszło do piachu niby przy czyszczeniu. Jak zakładamy sejf pod broń to zawsze szkolę pod tym kątem bo jak Mama usłyszy że dziecko może ucierpieć to dobrze zapamięta i pana męża dopilnuje >;)) A już granatnik? Na to nikt cywilny nie dostanie pozwolenia. Bo jak to dmuchnie to może chałupę rozwalić nie mówiąc o ludziach. Może myślał że to atrapa? Zupełny debil to wyższego oficera nie dostaje choć bywają i hmm smutne przypadki >;)) Dobrze że ich nie pozabijało. Broń do zbrojowni, a nie po biurach. Są od tego fachowcy to niech się martwią, a broń dla biurowych to tylko na strzelnicę i z powrotem do zbrojowni, po co to generałowi? Ma ochronę, to niech ci noszą >;))

Ktoś ewidentnie kłamie, bo w zeznaniach generała było, że po przestawieniu granatnika pionowo, ten miał wybuchnąć. Albo nie chce się przyznać, że grzebał przy nim, albo była to swoista pułapka. Chcę wierzyć, że to pierwsze...
W każdym razie wina jet po obu stronach i obdarowanego i "Mikołaja"

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Tak, czy siak, komendant pozostanie już idiotą.
Szczęściem nikomu tak naprawdę nic się nie stało.

No niestety. Jest co drążyć. Bo z tego wynika że komendant przemycił broń. Nie ważne nawet czy nabita, czy nie nabita. Broń jest bronią. Czy miał na tą broń odpowiednie dokumenty? Czy zgłaszał na granicy? Dodam że  nasza granica jest także granicą EU...

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Serenko bawić się bronią to tylko dzieci tak mają, bo to nie są żarty i wiele osób poszło do piachu niby przy czyszczeniu. Jak zakładamy sejf pod broń to zawsze szkolę pod tym kątem bo jak Mama usłyszy że dziecko może ucierpieć to dobrze zapamięta i pana męża dopilnuje >;)) A już granatnik? Na to nikt cywilny nie dostanie pozwolenia. Bo jak to dmuchnie to może chałupę rozwalić nie mówiąc o ludziach. Może myślał że to atrapa? Zupełny debil to wyższego oficera nie dostaje choć bywają i hmm smutne przypadki >;)) Dobrze że ich nie pozabijało. Broń do zbrojowni, a nie po biurach. Są od tego fachowcy to niech się martwią, a broń dla biurowych to tylko na strzelnicę i z powrotem do zbrojowni, po co to generałowi? Ma ochronę, to niech ci noszą >;))

Ano właśnie...Broń do zbrojowni. Oj ten komendant naruszył wiele reguł...Czy przepisów...

[Lothar.]

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Stawiając na podłogę, pociągnął za cyngiel. A ona była odbezpieczona, to dobrze że gruchnęło w kierunku podłogi, strop jest grubszy jak ściana. Mógł kogoś zabić na korytarzu...Czy przez ścianę...

[michalina]

Mnie się wydaje,że nikt nie powie jak było naprawdę,możemy się tylko domyslać.
Robią idiotę z komendanta by coś nie wyszło na jawę.

[Lothar.]

A jak ta cała afera to operacja odciągająca uwagę?

[Lothar.]

[Amigoland]

Jak się okazuje gen. Dostał dwa granatniki. Jeden przerobiony na tubę głośnikową, a drugi prawdziwy...
https://kresy.pl/wydarzenia/ukraina-odpowiada-na-wybuch-w-komendzie-glownej-policji-nie-bylo-zamiaru-wyrzadzenia-szkody/

[Lothar.]

Andrzeju 😋 a to nie pan Putin go wysadzał? Żadna wersja nie jest niemożliwa 😜