Bóg Izraela ma ciekawe plany dla swojego "ludu" >;))

[Lothar.]

10 Waga tego pokarmu, który będziesz spożywał, wyniesie dwadzieścia syklów na dzień. Raz na dobę będziesz go spożywał. 11 Także wodę oszczędnie pić będziesz: wypijesz raz na dobę jedną szóstą hinu. 12 Będziesz go spożywał jak podpłomyk jęczmienny; upieczesz go przed ich oczami na nawozie ludzkim». 13 I dodał Pan: «Tak będą spożywać Izraelici swój pokarm nieczysty między poganami, wśród których ich rozproszę». 14 Na to rzekłem: «Ach, Panie Boże, oto dusza moja nigdy się nie splamiła: od dzieciństwa aż do tej pory nie spożywałem ani padliny, ani tego, co zostało rozszarpane; żadne mięso nieczyste nie weszło do moich ust»3. 15 A On rzekł do mnie: «Patrz, zezwalam ci, byś upiekł sobie pokarm na nawozie wołowym zamiast na ludzkim». 16 Następnie rzekł do mnie: «Synu człowieczy, oto złamię podporę4 chleba w Jerozolimie, tak że pełni zgryzoty będą jedli chleb ściśle odważony i ze strachem będą pili wodę ściśle odmierzoną, 17 aby cierpiąc niedostatek chleba i wody, jeden po drugim omdlewali i niszczeli w swych grzechach.

Ez. 4.10-17.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

10 Waga tego pokarmu, który będziesz spożywał, wyniesie dwadzieścia syklów na dzień. Raz na dobę będziesz go spożywał. 11 Także wodę oszczędnie pić będziesz: wypijesz raz na dobę jedną szóstą hinu. 12 Będziesz go spożywał jak podpłomyk jęczmienny; upieczesz go przed ich oczami na nawozie ludzkim». 13 I dodał Pan: «Tak będą spożywać Izraelici swój pokarm nieczysty między poganami, wśród których ich rozproszę». 14 Na to rzekłem: «Ach, Panie Boże, oto dusza moja nigdy się nie splamiła: od dzieciństwa aż do tej pory nie spożywałem ani padliny, ani tego, co zostało rozszarpane; żadne mięso nieczyste nie weszło do moich ust»3. 15 A On rzekł do mnie: «Patrz, zezwalam ci, byś upiekł sobie pokarm na nawozie wołowym zamiast na ludzkim». 16 Następnie rzekł do mnie: «Synu człowieczy, oto złamię podporę4 chleba w Jerozolimie, tak że pełni zgryzoty będą jedli chleb ściśle odważony i ze strachem będą pili wodę ściśle odmierzoną, 17 aby cierpiąc niedostatek chleba i wody, jeden po drugim omdlewali i niszczeli w swych grzechach.

Ez. 4.10-17.

No. To już wiemy skąd Klaus Schwab czerpał swoje natchnienie...Hehehe...

[Lothar.]

Nie posiadający nic i szczęśliwi? >;)) Ale tego fragmentu o pieczeniu pieczywa na.... ludzkich odchodach, to jakoś nie pamiętałem. Ich bóg ich pewnie "kocha"? >;))

[Lothar.]

Czym dalej się człowiek wgłębia w teologię, tym ciekawsze sprawy odkrywa >;)) Pierścienie Saturna, kto by podejrzewał >;))

[michalina]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

10 Waga tego pokarmu, który będziesz spożywał, wyniesie dwadzieścia syklów na dzień. Raz na dobę będziesz go spożywał. 11 Także wodę oszczędnie pić będziesz: wypijesz raz na dobę jedną szóstą hinu. 12 Będziesz go spożywał jak podpłomyk jęczmienny; upieczesz go przed ich oczami na nawozie ludzkim». 13 I dodał Pan: «Tak będą spożywać Izraelici swój pokarm nieczysty między poganami, wśród których ich rozproszę». 14 Na to rzekłem: «Ach, Panie Boże, oto dusza moja nigdy się nie splamiła: od dzieciństwa aż do tej pory nie spożywałem ani padliny, ani tego, co zostało rozszarpane; żadne mięso nieczyste nie weszło do moich ust»3. 15 A On rzekł do mnie: «Patrz, zezwalam ci, byś upiekł sobie pokarm na nawozie wołowym zamiast na ludzkim». 16 Następnie rzekł do mnie: «Synu człowieczy, oto złamię podporę4 chleba w Jerozolimie, tak że pełni zgryzoty będą jedli chleb ściśle odważony i ze strachem będą pili wodę ściśle odmierzoną, 17 aby cierpiąc niedostatek chleba i wody, jeden po drugim omdlewali i niszczeli w swych grzechach.

Ez. 4.10-17.

No. To już wiemy skąd Klaus Schwab czerpał swoje natchnienie...Hehehe...

Ten Klaus to tylko marionetka,taki fronman tych co stoją w cieniu i sterują .

[michalina]

Lothar. napisał/a

Czym dalej się człowiek wgłębia w teologię, tym ciekawsze sprawy odkrywa >;)) Pierścienie Saturna, kto by podejrzewał >;))

Padłam ze śmiechu
Pomyśleć,że są tacy którzy gotowi sa łykac takie historie na powaznie;))

[Lothar.]

Ciekawsze jest to Michalino :) że uświadamianie ludziom tych oczywistych dyrdymałów, może być postrzegane jako "urażanie uczuć religijnych" i zagrożone wyrokiem i karą więzienia. Czy nas obowiązuje Prawo, rodem z domu bez klamek?

[michalina]

Lothar. napisał/a

Ciekawsze jest to Michalino :) że uświadamianie ludziom tych oczywistych dyrdymałów, może być postrzegane jako "urażanie uczuć religijnych" i zagrożone wyrokiem i karą więzienia. Czy nas obowiązuje Prawo, rodem z domu bez klamek?

No tak Wojtek,coraz więcej takiego prawa,w sensie,że obrażamy uczucia religijne,czarnych,zielonych,wegan ,lista się wydłużyła ostatnio;)

[Lothar.]

Ciekawe dlaczego ludzie się obrażają, za to, że pokazuje im się inny Pogląd? Chcą "zamknąć oczy"? Czuje w tym rękę kapłanów i animatorów fundacji lewicowych, wszak to ta sama nisza zarobkowa :) Żyją z "wiary" >;)))