Amigoland napisał/a
Alicja napisał/a
Do wprowadzenia komunizmu zawsze potrzebna jest rewolucja i nie ma znaczenia czy jest klasowa, rasowa, kulturowa, czy na jakims innym tle. W każdym razie musi być ogień i krew. "Uciskani" mają prawo gwałcić, mordować, podpalać wszystko, co stworzyli "ciemięzyciele", a jak za mało sie starają, to trzeba podsycać w nich ogień i prowokować do dalszej destrukcji. Ma być siwy dym! A potem zaczyna sie zabawa he he I ona może trwać przez pokolenia. Tyle właśnie może trwać ten "chaos" . Tylko, że po rewolucji wchodzi pkt 2. czyli terror i zamordyzm o czym ci biedni "uciskani" nie wiedzą he he
Oje...Czyli świata jaki był, już nie zobaczymy. Przynajmniej za naszego życia...Cześć Ewka...
Jeśli nie damy sie podpuscić! Zachodni komuniści wprowadzili do obiegu conajmniej trzy "uciemięrzone" grupy: uchodźcy, LPG, kobiety ( nastawione na walkę z facetami). W każdym razie czekaja tylko aż społeczeństwo wyjdzie na ulicę się rżnac sie miedzy sobą. To juz się zaczęlo kilka lat temu, a teraz zaostrza. Rewolucja nie musi trwać dwa dni, ona moze trwać kilka , kilkanaście lat, az do kulminacyjnego momentu, a tym sa mordy i walka wręcz na ulicach oraz palenie i niszczenie dobytku "ciemięzyciela"