Atak na Moskwę...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

No i ktoś widział półciężarówkę jeżdżącą po Moskwie, od tygodnia...Na ukraińskich numerach

Chyba Sarenko nie odsłuchałaś jeszcze klipu startowego. Rosjanie nigdy nie są pewni muzułmanów w Rosji. Oni wiedzą że siedzą na beczce prochu. Obecnie kiedy uwaga służb jest skierowana na Ukrainę. Bardzo możliwe że zaspali...No i tych służb też jest coraz mniej, bo część wysłali na front...

[Amigoland]

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Operacje PSYOP (Psychological Operations) to działania mające na celu wpłynięcie na percepcję, emocje, rozumowanie i zachowanie odbiorców.

Są one często wykorzystywane przez rządy i wojsko w celu osiągnięcia celów strategicznych.

Istnieje wiele rodzajów operacji PSYOP, w tym:

    Propaganda: rozpowszechnianie informacji mających na celu zmianę opinii lub zachowania odbiorców.
    Dezinformacja: rozpowszechnianie fałszywych informacji w celu wprowadzenia odbiorców w błąd.
    Wojna psychologiczna: wykorzystywanie psychologii do osłabienia morale i zdolności bojowej przeciwnika.

Operacje PSYOP mogą być prowadzone za pomocą różnych środków, w tym:

    Media: radio, telewizja, prasa, internet.
    Media społecznościowe: Facebook, Twitter, Instagram.
    Ulotki i plakaty.
    Głośniki.

Operacje PSYOP mogą być bardzo skuteczne, ale mogą być również bardzo niebezpieczne.

Mogą być wykorzystywane do manipulowania ludźmi i podżegania do przemocy.

Ważne jest, aby być świadomym istnienia operacji PSYOP i umieć je rozpoznawać.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Operacje PSYOP (Psychological Operations) to działania mające na celu wpłynięcie na percepcję, emocje, rozumowanie i zachowanie odbiorców.

Są one często wykorzystywane przez rządy i wojsko w celu osiągnięcia celów strategicznych.

Istnieje wiele rodzajów operacji PSYOP, w tym:

    Propaganda: rozpowszechnianie informacji mających na celu zmianę opinii lub zachowania odbiorców.
    Dezinformacja: rozpowszechnianie fałszywych informacji w celu wprowadzenia odbiorców w błąd.
    Wojna psychologiczna: wykorzystywanie psychologii do osłabienia morale i zdolności bojowej przeciwnika.

Operacje PSYOP mogą być prowadzone za pomocą różnych środków, w tym:

    Media: radio, telewizja, prasa, internet.
    Media społecznościowe: Facebook, Twitter, Instagram.
    Ulotki i plakaty.
    Głośniki.

Operacje PSYOP mogą być bardzo skuteczne, ale mogą być również bardzo niebezpieczne.

Mogą być wykorzystywane do manipulowania ludźmi i podżegania do przemocy.

Ważne jest, aby być świadomym istnienia operacji PSYOP i umieć je rozpoznawać.

Zgadza się Wojtek. Niech manipulują jak mogą. Niech manipulują tak, żeby Putina wrobić w ten zamach Bo jak Putin wrobi Ukrainę w ten zamach. To będzie ciężko. i dla Europy...I dla świata...Chodzą plotki że Ukraina zostawiła sobie parę bomb atomowych Sicher ist sicher

[Amigoland]

[Amigoland]

od 14 minuty...Bezcenne...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Moskwa od samego rana pierze mózgi lemingom

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Tja...A te różki? Zakryte listkami? To co?

[Serenity]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Serenity napisał/a

Amigo, wiesz co jest zastanawiające?
To:

Rozpoczęto operację PSYOP, aby przekonać opinię publiczną, że terroryści w Moskwie byli muzułmanami
Posted by Marucha w dniu 2024-03-23 (Sobota)

Rozpoczęto operację PSYOP, aby przekonać opinię publiczną, że terroryści w Moskwie byli muzułmanami

Monstrualnemu atakowi terrorystycznemu na Crocus City Hall w Moskwie towarzyszyła szeroko zakrojona kampania medialna. Prawdopodobnie siły PSYOP Ukrainy/NATO udostępniły liczne fałszywe raporty mające na celu ukrycie sprawców.

Całość: https://marucha.wordpress.com/2024/03/23/rozpoczeto-operacje-psyop-aby-przekonac-opinie-publiczna-ze-terrorysci-w-moskwie-byli-muzulmanami/#more-131445

W sekundę to usuwaja z Pejsa he he he

Toż to mowa nienawiści 😁

[Serenity]

Ok, dam wam tutaj jeszcze live Andiego.
Słuchałam sobie przy gotowaniu 🙂
Mniej więcej w połowie jest konkretnie, kto może na tym skorzystać
.Jest tam też o Polsce o żołnierzach na Upadlinie.
Zajęta dziś jestem bardzo 🙄

https://www.youtube.com/live/B_-tfKkkACE?si=eO_WFpyM1ejUphIe

[Lothar.]

A ja dziś odpoczywam Serenko, żadnych stresów. Nareszcie >;))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

A ja dziś odpoczywam Serenko, żadnych stresów. Nareszcie >;))

Wczoraj był u was wiec antywojenny?

Niewygodny wiec antywojenny w Warszawie
Opublikowano: 24.03.2024 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości z kraju



23 marca 2024 r. warszawskie Krakowskie Przedmieście, vis-a-vis pałacu prezydenckiego we wczesnych godzinach popołudniowych było miejscem wiecu antywojennego połączonego z happeningiem. Wydarzenie ściągnęło całkiem pokaźną liczbę uczestników z kraju oraz zagranicy.

Szereg przemówień wygłoszonych przy tej okazji miało wspólny cel. Cytując spójne w tonie nagrane wypowiedzi polityków w Polsce na stanowiskach prezydenta, marszałka sejmu, ministra spraw zagranicznych i premiera odpowiedzialnych za politykę zagraniczną, mówcy udzielili im reprymendy. Krytycznie odnosząc się do celowego pomijania polskiego interesu narodowego przez rządzących i ustawodawcę, zgodnie z hasłem spotkania „To nie nasza wojna” padła skandowana przez uczestników propozycja „Rząd na front”.

Wszystkie wypowiedzi mówców zgodnie wyrażały brak zgody na uczestnictwo w wojnie prowadzonej przez banderowskie państwo, za jakie z racji konstytucyjnego zapisu uchodzi Ukraina. Emocjonalne jak zawsze przemówienie uwzględniające rys historyczny dziejów Polski i Ukrainy, czytelnie wyraził Wojciech Olszański, mówiąc, że można rozumieć los zwykłych i oszukanych Ukraińców, ale nie może być zgody na popieranie spuścizny banderowskiej, bo byłoby to równoznaczne z poparciem analogicznej polityki niemieckiej odwołującej się do postaci i polityki Hitlera; na to nie ma zgody, tym bardziej składanie ofiary życia Polaków. Są oni gotowi wiernie służyć i zgodnie z polską konstytucją bronić własnej Ojczyzny.

Konstatacja „Najgorszy dzień pokoju jest lepszy, niż najpiękniejszy dzień wojny”, umieszczona nad prowizoryczną sceną w połączeniu z podkładem dźwiękowym syren alarmowych zwiastujących nalot nieprzyjacielski, przemawiała do wyobraźni. Dźwięk dzwonu Zygmunta bijący na trwogę wieszczył niebezpieczeństwo. Dodatkowy akcent symbolicznie zaimprowizowanego wniesienia sterty czarnych worków służących do zbierania i grzebania ofiar, znamionował nieuchronny skutek wojny. Przy nich zapalono znicze.

Dwugodzinna manifestacja zorganizowana przez polityczne ugrupowanie polskich patriotów „Rodacy Kamraci” przebiegła spokojnie i dostojnie. Sprawna straż wiecu organizatorów czuwała nad porządkiem wydarzenia. Policja obecna również z racji oficjalnego charakteru wiecu nie interweniowała.

Od dłuższego czasu, jeśli media chętnie pokazują wiece lub protesty, to jedynie te, które są im potrzebne, albo nawet inspirowane są przez rządzących. Wszak wypada uwiarygodnić „demokratyczną dyktaturę”. Z tego powodu trudno było doszukać się relacji z powyższego wydarzenia w czasie rzeczywistym, choć powód wiecu istotny jest dla wszystkich, tak jak skutki wojny dotkną też wszystkich, nawet polityków pozbawionych wyobraźni. Jak szalup na „Titanicu”, tak schronów dla nich też zabraknie.

Autorstwo: Jola
Źródło: WolneMedia.net

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

A ja dziś odpoczywam Serenko, żadnych stresów. Nareszcie >;))

Wczoraj był u was wiec antywojenny?

Niewygodny wiec antywojenny w Warszawie
Opublikowano: 24.03.2024 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości z kraju



23 marca 2024 r. warszawskie Krakowskie Przedmieście, vis-a-vis pałacu prezydenckiego we wczesnych godzinach popołudniowych było miejscem wiecu antywojennego połączonego z happeningiem. Wydarzenie ściągnęło całkiem pokaźną liczbę uczestników z kraju oraz zagranicy.

Szereg przemówień wygłoszonych przy tej okazji miało wspólny cel. Cytując spójne w tonie nagrane wypowiedzi polityków w Polsce na stanowiskach prezydenta, marszałka sejmu, ministra spraw zagranicznych i premiera odpowiedzialnych za politykę zagraniczną, mówcy udzielili im reprymendy. Krytycznie odnosząc się do celowego pomijania polskiego interesu narodowego przez rządzących i ustawodawcę, zgodnie z hasłem spotkania „To nie nasza wojna” padła skandowana przez uczestników propozycja „Rząd na front”.

Wszystkie wypowiedzi mówców zgodnie wyrażały brak zgody na uczestnictwo w wojnie prowadzonej przez banderowskie państwo, za jakie z racji konstytucyjnego zapisu uchodzi Ukraina. Emocjonalne jak zawsze przemówienie uwzględniające rys historyczny dziejów Polski i Ukrainy, czytelnie wyraził Wojciech Olszański, mówiąc, że można rozumieć los zwykłych i oszukanych Ukraińców, ale nie może być zgody na popieranie spuścizny banderowskiej, bo byłoby to równoznaczne z poparciem analogicznej polityki niemieckiej odwołującej się do postaci i polityki Hitlera; na to nie ma zgody, tym bardziej składanie ofiary życia Polaków. Są oni gotowi wiernie służyć i zgodnie z polską konstytucją bronić własnej Ojczyzny.

Konstatacja „Najgorszy dzień pokoju jest lepszy, niż najpiękniejszy dzień wojny”, umieszczona nad prowizoryczną sceną w połączeniu z podkładem dźwiękowym syren alarmowych zwiastujących nalot nieprzyjacielski, przemawiała do wyobraźni. Dźwięk dzwonu Zygmunta bijący na trwogę wieszczył niebezpieczeństwo. Dodatkowy akcent symbolicznie zaimprowizowanego wniesienia sterty czarnych worków służących do zbierania i grzebania ofiar, znamionował nieuchronny skutek wojny. Przy nich zapalono znicze.

Dwugodzinna manifestacja zorganizowana przez polityczne ugrupowanie polskich patriotów „Rodacy Kamraci” przebiegła spokojnie i dostojnie. Sprawna straż wiecu organizatorów czuwała nad porządkiem wydarzenia. Policja obecna również z racji oficjalnego charakteru wiecu nie interweniowała.

Od dłuższego czasu, jeśli media chętnie pokazują wiece lub protesty, to jedynie te, które są im potrzebne, albo nawet inspirowane są przez rządzących. Wszak wypada uwiarygodnić „demokratyczną dyktaturę”. Z tego powodu trudno było doszukać się relacji z powyższego wydarzenia w czasie rzeczywistym, choć powód wiecu istotny jest dla wszystkich, tak jak skutki wojny dotkną też wszystkich, nawet polityków pozbawionych wyobraźni. Jak szalup na „Titanicu”, tak schronów dla nich też zabraknie.

Autorstwo: Jola
Źródło: WolneMedia.net

Dziwne że Republika nic nie wspomniała...
Ale tu mam wiadomość z obszernym klipem...
https://wolnemedia.net/niewygodny-wiec-antywojenny-w-warszawie/

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

A ja dziś odpoczywam Serenko, żadnych stresów. Nareszcie >;))

Wczoraj był u was wiec antywojenny?

Niewygodny wiec antywojenny w Warszawie
Opublikowano: 24.03.2024 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości z kraju



23 marca 2024 r. warszawskie Krakowskie Przedmieście, vis-a-vis pałacu prezydenckiego we wczesnych godzinach popołudniowych było miejscem wiecu antywojennego połączonego z happeningiem. Wydarzenie ściągnęło całkiem pokaźną liczbę uczestników z kraju oraz zagranicy.

Szereg przemówień wygłoszonych przy tej okazji miało wspólny cel. Cytując spójne w tonie nagrane wypowiedzi polityków w Polsce na stanowiskach prezydenta, marszałka sejmu, ministra spraw zagranicznych i premiera odpowiedzialnych za politykę zagraniczną, mówcy udzielili im reprymendy. Krytycznie odnosząc się do celowego pomijania polskiego interesu narodowego przez rządzących i ustawodawcę, zgodnie z hasłem spotkania „To nie nasza wojna” padła skandowana przez uczestników propozycja „Rząd na front”.

Wszystkie wypowiedzi mówców zgodnie wyrażały brak zgody na uczestnictwo w wojnie prowadzonej przez banderowskie państwo, za jakie z racji konstytucyjnego zapisu uchodzi Ukraina. Emocjonalne jak zawsze przemówienie uwzględniające rys historyczny dziejów Polski i Ukrainy, czytelnie wyraził Wojciech Olszański, mówiąc, że można rozumieć los zwykłych i oszukanych Ukraińców, ale nie może być zgody na popieranie spuścizny banderowskiej, bo byłoby to równoznaczne z poparciem analogicznej polityki niemieckiej odwołującej się do postaci i polityki Hitlera; na to nie ma zgody, tym bardziej składanie ofiary życia Polaków. Są oni gotowi wiernie służyć i zgodnie z polską konstytucją bronić własnej Ojczyzny.

Konstatacja „Najgorszy dzień pokoju jest lepszy, niż najpiękniejszy dzień wojny”, umieszczona nad prowizoryczną sceną w połączeniu z podkładem dźwiękowym syren alarmowych zwiastujących nalot nieprzyjacielski, przemawiała do wyobraźni. Dźwięk dzwonu Zygmunta bijący na trwogę wieszczył niebezpieczeństwo. Dodatkowy akcent symbolicznie zaimprowizowanego wniesienia sterty czarnych worków służących do zbierania i grzebania ofiar, znamionował nieuchronny skutek wojny. Przy nich zapalono znicze.

Dwugodzinna manifestacja zorganizowana przez polityczne ugrupowanie polskich patriotów „Rodacy Kamraci” przebiegła spokojnie i dostojnie. Sprawna straż wiecu organizatorów czuwała nad porządkiem wydarzenia. Policja obecna również z racji oficjalnego charakteru wiecu nie interweniowała.

Od dłuższego czasu, jeśli media chętnie pokazują wiece lub protesty, to jedynie te, które są im potrzebne, albo nawet inspirowane są przez rządzących. Wszak wypada uwiarygodnić „demokratyczną dyktaturę”. Z tego powodu trudno było doszukać się relacji z powyższego wydarzenia w czasie rzeczywistym, choć powód wiecu istotny jest dla wszystkich, tak jak skutki wojny dotkną też wszystkich, nawet polityków pozbawionych wyobraźni. Jak szalup na „Titanicu”, tak schronów dla nich też zabraknie.

Autorstwo: Jola
Źródło: WolneMedia.net

Dziwne że Republika nic nie wspomniała...
Ale tu mam wiadomość z obszernym klipem...
https://wolnemedia.net/niewygodny-wiec-antywojenny-w-warszawie/

Wszyscy zajęli się sprawą tej rzezi w Moskwie.
Ps. To z tego samego linku Amigo.

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

A ja dziś odpoczywam Serenko, żadnych stresów. Nareszcie >;))

Wczoraj był u was wiec antywojenny?

Niewygodny wiec antywojenny w Warszawie
Opublikowano: 24.03.2024 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości z kraju



23 marca 2024 r. warszawskie Krakowskie Przedmieście, vis-a-vis pałacu prezydenckiego we wczesnych godzinach popołudniowych było miejscem wiecu antywojennego połączonego z happeningiem. Wydarzenie ściągnęło całkiem pokaźną liczbę uczestników z kraju oraz zagranicy.

Szereg przemówień wygłoszonych przy tej okazji miało wspólny cel. Cytując spójne w tonie nagrane wypowiedzi polityków w Polsce na stanowiskach prezydenta, marszałka sejmu, ministra spraw zagranicznych i premiera odpowiedzialnych za politykę zagraniczną, mówcy udzielili im reprymendy. Krytycznie odnosząc się do celowego pomijania polskiego interesu narodowego przez rządzących i ustawodawcę, zgodnie z hasłem spotkania „To nie nasza wojna” padła skandowana przez uczestników propozycja „Rząd na front”.

Wszystkie wypowiedzi mówców zgodnie wyrażały brak zgody na uczestnictwo w wojnie prowadzonej przez banderowskie państwo, za jakie z racji konstytucyjnego zapisu uchodzi Ukraina. Emocjonalne jak zawsze przemówienie uwzględniające rys historyczny dziejów Polski i Ukrainy, czytelnie wyraził Wojciech Olszański, mówiąc, że można rozumieć los zwykłych i oszukanych Ukraińców, ale nie może być zgody na popieranie spuścizny banderowskiej, bo byłoby to równoznaczne z poparciem analogicznej polityki niemieckiej odwołującej się do postaci i polityki Hitlera; na to nie ma zgody, tym bardziej składanie ofiary życia Polaków. Są oni gotowi wiernie służyć i zgodnie z polską konstytucją bronić własnej Ojczyzny.

Konstatacja „Najgorszy dzień pokoju jest lepszy, niż najpiękniejszy dzień wojny”, umieszczona nad prowizoryczną sceną w połączeniu z podkładem dźwiękowym syren alarmowych zwiastujących nalot nieprzyjacielski, przemawiała do wyobraźni. Dźwięk dzwonu Zygmunta bijący na trwogę wieszczył niebezpieczeństwo. Dodatkowy akcent symbolicznie zaimprowizowanego wniesienia sterty czarnych worków służących do zbierania i grzebania ofiar, znamionował nieuchronny skutek wojny. Przy nich zapalono znicze.

Dwugodzinna manifestacja zorganizowana przez polityczne ugrupowanie polskich patriotów „Rodacy Kamraci” przebiegła spokojnie i dostojnie. Sprawna straż wiecu organizatorów czuwała nad porządkiem wydarzenia. Policja obecna również z racji oficjalnego charakteru wiecu nie interweniowała.

Od dłuższego czasu, jeśli media chętnie pokazują wiece lub protesty, to jedynie te, które są im potrzebne, albo nawet inspirowane są przez rządzących. Wszak wypada uwiarygodnić „demokratyczną dyktaturę”. Z tego powodu trudno było doszukać się relacji z powyższego wydarzenia w czasie rzeczywistym, choć powód wiecu istotny jest dla wszystkich, tak jak skutki wojny dotkną też wszystkich, nawet polityków pozbawionych wyobraźni. Jak szalup na „Titanicu”, tak schronów dla nich też zabraknie.

Autorstwo: Jola
Źródło: WolneMedia.net

Dziwne że Republika nic nie wspomniała...
Ale tu mam wiadomość z obszernym klipem...
https://wolnemedia.net/niewygodny-wiec-antywojenny-w-warszawie/

Wszyscy zajęli się sprawą tej rzezi w Moskwie.
Ps. To z tego samego linku Amigo.

Bo rzeź w Moskwie może mieć nieobliczalne skutki...

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Bo rzeź w Moskwie może mieć nieobliczalne skutki...

To prawda. Zdaję sobie z tego sprawę Amigo.
Słuchałeś może tego z linku Andiego, co wcześniej zapodałam? Tak w połowie materiału jest najważniejsze.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.