Jest sposób na alkoholika. Tylko musiałby z kimś mieszkać, żeby ktoś mu to niepostrzeżenie podawał. To ziele jest nawet w sproszkowanej formie...po 3 dniach kuracji już sam widok alkoholu wywołuje wstręt...
"Kopytnik na alkoholizm
W leczeniu alkoholizmu coraz częściej stosuje się naturalne zioła, które wbrew pozorom przynoszą bardzo satysfakcjonujące wyniki. Godny uwagi jest przede wszystkim kopytnik pospolity, który wyróżnia się gęstymi i rozległymi liśćmi. Specjalne receptury na bazie kopytnika są w stanie skutecznie Obrzydzić smak alkoholu. Warto wspomnieć o tym, że w walce z alkoholizmem można wykorzystać nie tylko kłącza, ale również korzenie. Kuracja kopytnikiem trwa zazwyczaj kilka dni i w chwili obecnej jest to najlepsza alternatywa dla ogólnodostępnych farmaceutyków.
Ziele kopytnika nie tylko wywołuje mdłości już przy samym zapachu alkoholu, ale również doskonale oczyszcza organizm. Alkoholicy mają bardzo często osłabione organizmy, dlatego też usuwanie toksyn odgrywa bardzo ważną rolę podczas kuracji leczniczej. Godne polecenia są przede wszystkim ziela kopytnika w formie sproszkowanej, które można kupić w aptece i specjalistycznych sklepach z ziołami naturalnymi. Kopytnik pospolity to jeden z najskuteczniejszych naturalnych środków odwykowych, dlatego też warto skorzystać z jego dobrodziejstwa."
Druga tura bez Bonżura...