Asertywność.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
10 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Asertywność.

Lothar.
Odmówiłem sąsiadowi alkoholikowi, transportu na zakupy gorzały. Tak trzeba, a i tak czuję się z tym Podle >;/ Znam od dawna całą rodzinę i to wspomnienie dawnych czasów, mnie dręczy.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Asertywność.

Amigoland
Lothar. napisał/a
Odmówiłem sąsiadowi alkoholikowi, transportu na zakupy gorzały. Tak trzeba, a i tak czuję się z tym Podle >;/ Znam od dawna całą rodzinę i to wspomnienie dawnych czasów, mnie dręczy.
Aaa daleko do tego sklepu?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Asertywność.

Lothar.
Ze 300-400m ale padało.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Asertywność.

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Jest sposób na alkoholika. Tylko musiałby z kimś mieszkać, żeby ktoś mu to niepostrzeżenie podawał. To ziele jest nawet w sproszkowanej formie...po 3 dniach kuracji już sam widok alkoholu wywołuje wstręt...
"Kopytnik na alkoholizm
W leczeniu alkoholizmu coraz częściej stosuje się naturalne zioła, które wbrew pozorom przynoszą bardzo satysfakcjonujące wyniki. Godny uwagi jest przede wszystkim kopytnik pospolity, który wyróżnia się gęstymi i rozległymi liśćmi. Specjalne receptury na bazie kopytnika są w stanie skutecznie Obrzydzić smak alkoholu. Warto wspomnieć o tym, że w walce z alkoholizmem można wykorzystać nie tylko kłącza, ale również korzenie. Kuracja kopytnikiem trwa zazwyczaj kilka dni i w chwili obecnej jest to najlepsza alternatywa dla ogólnodostępnych farmaceutyków.

Ziele kopytnika nie tylko wywołuje mdłości już przy samym zapachu alkoholu, ale również doskonale oczyszcza organizm. Alkoholicy mają bardzo często osłabione organizmy, dlatego też usuwanie toksyn odgrywa bardzo ważną rolę podczas kuracji leczniczej. Godne polecenia są przede wszystkim ziela kopytnika w formie sproszkowanej, które można kupić w aptece i specjalistycznych sklepach z ziołami naturalnymi. Kopytnik pospolity to jeden z najskuteczniejszych naturalnych środków odwykowych, dlatego też warto skorzystać z jego dobrodziejstwa."
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Asertywność.

Lothar.
To jest wymiotne Andrzeju, ale odpada, facet mieszka sam, żona zginęła mu w wypadku i myślałem że się jakoś otrząśnie i życie sobie ułoży, ale chyba zawsze miał w tym kierunku słabość, bo Rudzielec mówiła mi, że kiedyś słyszała jak świętej pamięci żona, to go ostro sztorcowała za tą gorzałę.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Asertywność.

Amigoland
Lothar. napisał/a
To jest wymiotne Andrzeju, ale odpada, facet mieszka sam, żona zginęła mu w wypadku i myślałem że się jakoś otrząśnie i życie sobie ułoży, ale chyba zawsze miał w tym kierunku słabość, bo Rudzielec mówiła mi, że kiedyś słyszała jak świętej pamięci żona, to go ostro sztorcowała za tą gorzałę.
No ma skutki wymiotne, pewnie mało bebechów nie wywali, hehehe. Ale o to chodzi, o kurację wstrząsową. Tylko ktoś musiałby mu to w czymś podawać...I udawać Greka,hehehe. Albo zwalać winę na jego przepitą wątrobę...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Asertywność.

Lothar.
Jak facet będzie dalej tak walił gorzałę i nie jadł, to długo nie pociągnie, no ale każdy panem swojego losu. Śmierdzi jak skunks i chudy jak deska. A kiedyś był kawał chłopa, jak żona jeść dawała. Na moje oko tylko zakład zamknięty, bo będzie wolał umrzeć niż rzucić gorzałę. Rodzina się odwróciła i trudno się temu dziwić.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Asertywność.

Amigoland
Lothar. napisał/a
Jak facet będzie dalej tak walił gorzałę i nie jadł, to długo nie pociągnie, no ale każdy panem swojego losu. Śmierdzi jak skunks i chudy jak deska. A kiedyś był kawał chłopa, jak żona jeść dawała. Na moje oko tylko zakład zamknięty, bo będzie wolał umrzeć niż rzucić gorzałę. Rodzina się odwróciła i trudno się temu dziwić.
Tja...Tylko że teraz przymusu nie ma...Popatrz, żeby nie umrzeć na covidek, rząd zarządzeniami wymyśla środki przymusu. A taki zwykły człowiek może umrzeć z przepicia. Dlaczego nie ustanowią zarządzenia że takich ludzi trzeba ratować i bez ich woli...Leczyć. Bo jaką ma wolę człowiek wiecznie na głodzie alkoholowym...?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Asertywność.

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Jak facet będzie dalej tak walił gorzałę i nie jadł, to długo nie pociągnie, no ale każdy panem swojego losu. Śmierdzi jak skunks i chudy jak deska. A kiedyś był kawał chłopa, jak żona jeść dawała. Na moje oko tylko zakład zamknięty, bo będzie wolał umrzeć niż rzucić gorzałę. Rodzina się odwróciła i trudno się temu dziwić.
Dziwna ta rodzina...Najlepiej...Odwrócić się...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Asertywność.

Lothar.
Nie zajmował się starą matką tyko chlał, brat z żoną podjeżdżali 3 razy dziennie, aż się wkurzył i od słowa do słowa aż przyjechała Policja. Ja to ludziom w garnki nie zaglądam i się dopiero dowiedziałem od Rudzielca jak zapytałem. Kobity to wszystko wiedzą o sąsiadach >;))