Pracowałem z tyloma ludźmi spod Warszawy, że nie zwracałem nawet uwagi na to. Mnie nie obchodziło, kto skąd pochodzi. A jak byliśmy gdzieś na wycieczce i pytali się skąd jesteśmy, to ci z Marek, Wołomina pierwsi dumnie odpowiadali z...Warszawy Ale to i tak pewnie dzisiaj dzielnice wielkiej Warszawy...