Ale miałem anty futbolowy sen >;P

[Lothar.]

Wracałem do domu miałem lot przez gb i tam nocleg. Duży hotel, wchodzę do pokoju a tam na olbrzymim tv 6 osób ogląda mecz. Biorę pilota zmieniam kanał i mówię że to pokój prywatny, idę myć zęby, jak wrócę to każdy co go spotkam kładzie 200 ojro na stół. Zabrali się. A było niemiło. Włazić do pokoju hotelowego bez zaproszenia. No wiem że angole to dzicz, ale jednak.

Sennik mecz

    Oglądać mecz piłkarski: uważaj, bo możesz mieć kłopoty zdrowotne, które mogą zakończyć się nawet pobytem w szpitalu.

>;) Uratowałem tych ludzi? >;))

[Amigoland]

[Lothar.]

Co to się człowiekowi śni >;)) Jakieś mecze teraz jeszcze idą Andrzeju? Kiedyś to się na telewizję chodziło bo nie każdy miał telewizor kolorowy >;)) Pamiętam jak się te rubiny paliły >;))) Oglądałem kiedyś za dziecka kolorowego koziołka matołka to było oglądanie >;PPP

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Co to się człowiekowi śni >;)) Jakieś mecze teraz jeszcze idą Andrzeju? Kiedyś to się na telewizję chodziło bo nie każdy miał telewizor kolorowy >;)) Pamiętam jak się te rubiny paliły >;))) Oglądałem kiedyś za dziecka kolorowego koziołka matołka to było oglądanie >;PPP

Większość lig w Europie ma jeszcze przerwę zimową. Mistrzostwa świata już się skończyły. Wczoraj był pogrzeb Pele, może on ci się przyśnił?

[Lothar.]

Pamiętam pana Pele z dzieciństwa >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Pamiętam pana Pele z dzieciństwa >;)

Zdaje się miał przydomek..."Czarodziej futbolu". Jak się ogląda te stare filmiki z jego grą, widać z jaką łatwością mija przeciwników, grał nie tylko nogami, ale przed wszystkim głową. Jakby bramka była jeszcze 50m dalej i tak by do niej doszedł, kiwając wszystkich po drodze

[Lothar.]

A pamiętasz Lubańskiego? >;) On był z Gliwic.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A pamiętasz Lubańskiego? >;) On był z Gliwic.

Pamiętam. Szkoda że jego kariera zakończyła się po brzydkim faulu...

[Lothar.]

Lubański za triumf nad Anglią zapłacił straszliwą cenę. "Nie mam pretensji. To było fatalne zrządzenie losu"

Reprezentacja Polski tylko raz w historii pokonała Anglię. 6 czerwca 1973 r. po golach Jana Banasia i Włodzimierza Lubańskiego wygraliśmy w Chorzowie 2:0. Czy po 48 latach, zawodnicy Paulo Sousy są w stanie powtórzyć tamten historyczny sukces? - Bardzo, bardzo bym chciał, żeby Robert Lewandowski i spółka poszli w nasze ślady. Ale by tak się stało, każdy z zawodników, którzy wyjdą na boisko, musi być świadomy skali trudności, jaka nas czeka. Kluczem do ewentualnego sukcesu będzie konsekwencja, walka do upadłego i skuteczność – uważa Włodzimierz Lubański, bohater starcia z 1973 r.

https://sport.fakt.pl/polska-anglia-wlodzimierz-lubanski-o-meczu-w-chorzowie-w-1973-r/jllel81