Alchemia >;)

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Zawsze sobie obiecuje, że przepalę i sprawdzę co 2 miesiące, a potem.... zapominam. Ja sam te piece zakładam u siebie >;P Strasznie podrożały, właśnie zerknąłem >;))

Nie ma to jak centralne w bloku

No nie bardzo. Mieszkałem dość wysoko na 9 piętrze i ciepła woda to raz była wieczorem a raz nie >;))) Chcesz się wykapać a tu zimna woda >;))) Albo zimno jak w psiarni a kaloryferów nie ma jak włączyć >;PPP

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Czerwona mgła?
W alchemii najpierw jest etap Nigredo,czyli czerni z której wyłania się światło;)
Sprawdź symbolike koloru czerwonego:)

Niszczące pożądanie >;PP

Czerwień we wszystkich kulturach wiązała się z pojęciem sił życiowych, ognia, krwi, wojny, namiętności i płodności. Jest to kolor o tyle "ziemski", o ile błękit jest "transcendentalny". Z czerwoną barwą łączono zarówno pojęcie eros, jak i caritas.

Tylko Ci to pożądanie w głowie;)
Czerwień to zycie,krew,dolna czakra podstawy,zagrożenie,rany smierć(TRANSFORMACJA),siła zyciowa w człowieku,ogień,odwaga,sila woli,itd;))

[Lothar.]

Facet jestem, to i tak mam no niestety  czerwień to uczucie zmysłowości, miłości, ognia i pożądania. >;P

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Zawsze sobie obiecuje, że przepalę i sprawdzę co 2 miesiące, a potem.... zapominam. Ja sam te piece zakładam u siebie >;P Strasznie podrożały, właśnie zerknąłem >;))

Nie ma to jak centralne w bloku

No nie bardzo. Mieszkałem dość wysoko na 9 piętrze i ciepła woda to raz była wieczorem a raz nie >;))) Chcesz się wykapać a tu zimna woda >;))) Albo zimno jak w psiarni a kaloryferów nie ma jak włączyć >;PPP

Ciśnienie za słabe i tyle

[Amigoland]

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Zawsze sobie obiecuje, że przepalę i sprawdzę co 2 miesiące, a potem.... zapominam. Ja sam te piece zakładam u siebie >;P Strasznie podrożały, właśnie zerknąłem >;))

Nie ma to jak centralne w bloku

No nie bardzo. Mieszkałem dość wysoko na 9 piętrze i ciepła woda to raz była wieczorem a raz nie >;))) Chcesz się wykapać a tu zimna woda >;))) Albo zimno jak w psiarni a kaloryferów nie ma jak włączyć >;PPP

Ciśnienie za słabe i tyle

Jak ludzie wracają i się kąpią, to przed 22 to zapomnij, Andrzeju. Hydrofornia nie wydoli i woda ledwo letnia >;)) Jak robiłem na serwisach to lubiłem sobie zrobić kąpiel w pracy pod prysznicem, ale to nie to samo co wanna gorącej wody z pianką, książka i hmm kieliszek domowego czerwonego wina, a jak jeszcze.... to aż za dużo szczęścia >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Zawsze sobie obiecuje, że przepalę i sprawdzę co 2 miesiące, a potem.... zapominam. Ja sam te piece zakładam u siebie >;P Strasznie podrożały, właśnie zerknąłem >;))

Nie ma to jak centralne w bloku

No nie bardzo. Mieszkałem dość wysoko na 9 piętrze i ciepła woda to raz była wieczorem a raz nie >;))) Chcesz się wykapać a tu zimna woda >;))) Albo zimno jak w psiarni a kaloryferów nie ma jak włączyć >;PPP

Ciśnienie za słabe i tyle

Jak ludzie wracają i się kąpią, to przed 22 to zapomnij, Andrzeju. Hydrofornia nie wydoli i woda ledwo letnia >;)) Jak robiłem na serwisach to lubiłem sobie zrobić kąpiel w pracy pod prysznicem, ale to nie to samo co wanna gorącej wody z pianką, książka i hmm kieliszek domowego czerwonego wina, a jak jeszcze.... to aż za dużo szczęścia >;))

Nieraz jest przeważnie ogrzewanie na gaz. Także...Nie powinno być problemu...

[Lothar.]

Poza rachunkami >;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

[Lothar.]

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Lothar. napisał/a

Facet jestem, to i tak mam no niestety  czerwień to uczucie zmysłowości, miłości, ognia i pożądania. >;P

Przy tobie wojcieszku, to strach się schylić po mydło he he

[Lothar.]

A ja taki niewinny jestem jak św Agnieszka >;)))))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

[Lothar.]

Idzie Jasiu na spowiedź i mówi, że:
- przeklinał, kradł i kłamał.
Ksiądz odpuścił mu grzechy. Na koniec zapukał:
- puk, puk
a Jasio krzyczy:
- k**wa, nie strasz mnie pan!

[Lothar.]

Baca kocha się w nocy z żoną.
W pewnym momencie przydusił jej warkocz:
- Warkoc Jędruś, warkoc!
A Jędruś na to:
- Wrrrrr...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

[Lothar.]

W sądzie:
- Więc baco - mówi sędzia - weszliście przez komin, przelecieliście Kowalską, zabraliście telewizor i kuchenkę mikrofalową i wyszliście drzwiami frontowymi. Przyznajecie się do popełnienia tej zbrodni?
- Nie, nie przyznom się, ale pomysł pana sędziego tyż jest ciekawy.