Cześć Andrzeju. Odebranie Profesury to nie taka prosta sprawa, ale już przy tym majstrują >;) Uczelnie sięgają dna, co się dziwić że nie ma studentów. W dawnych czasach na ciekawe kierunki było kilkunastu chętnych >;) Ja się nie dostałem w Warszawie. Pojechałem do Łodzi, nie polecam >;)
Prezydent będzie uprawniony do odebrania tytułu profesora, jeżeli uczony naruszy zasady etyki na przykład popełni plagiat.