Nie chcę być Okrutnym, no ale każdy Człowiek Dorosły sam odpowiada za swoje decyzje i jego tylko są konsekwencje, jak chce brać Narkotyki (także te mentalne) to czy to coś złego, jak żyje w ubóstwie i w poniżeniu? Szkoda tylko Dzieci, te akurat muszą znosić to co naszykowali im Rodzice. Jak to fajnie być Dorosłym i nie oglądać się na decyzje rodziny, wszak jej się nie wybiera, hmm, choć może, to właśnie jest to srogie doświadczenie?
