A wiesz Serenko że Pogodynka interii się chyba popsuła? >;))
Wczoraj zerknąłem, bo jechałem na północ i miało padać dziś po południu. Nie przejechałem 5km jak zaskoczył mnie śnieg z deszczem i tak ze 2 godziny >;)) Może to wyjątek, ale jazda nie była fajna :) Niebo cały czas w jasnych chmurach będą lekkie długotrwałe opady. A tak mi się wczoraj nie chciało z domu iść, tak właśnie na deszcz
Re: A wiesz Serenko że Pogodynka interii się chyba popsuła? >;))
A u nas szaro buro :) Dobrze że mrozu nie ma jutro dzień w.... nieogrzewanym budynku, będzie wesoło :) A dziś trafiłem na firmowego śledzika, wchodzę a wszyscy w garniturach panie w kreacjach a my hmm nie bardzo i jakoś tak się poczułem jak młodszy brat w ciuchach po starszym >;P Ale niech choć w Wigilie popada >;)) Wesołych Świąt Serenko >;)*
Re: A wiesz Serenko że Pogodynka interii się chyba popsuła? >;))
Lothar. napisał/a
A u nas szaro buro :) Dobrze że mrozu nie ma jutro dzień w.... nieogrzewanym budynku, będzie wesoło :) A dziś trafiłem na firmowego śledzika, wchodzę a wszyscy w garniturach panie w kreacjach a my hmm nie bardzo i jakoś tak się poczułem jak młodszy brat w ciuchach po starszym >;P Ale niech choć w Wigilie popada >;)) Wesołych Świąt Serenko >;)*
Rano tak było też u mnie, na dodatek zimno, że głowę musiałam okryć. A tu proszę - dmuchnęłam i jest! ;)
To już trafiłeś na takie przedświąteczne "świętowanie" ;)) Masz już labę? bo ja zasuwam do samego czwartku niestety.
Wigilia i dwa dni Świąt niechaj białe będą! Nie bądź taki skromny ;))
Wzajemnie :)*
Re: A wiesz Serenko że Pogodynka interii się chyba popsuła? >;))
My jeszcze jutro i pojutrze :) A śledzik był w zaprzyjaźnionej firmie. >;)) Nawet ksiądz był >;)) Niby bezalkoholowo, ale chłopaki wołali na kielicha :) Ja się wykręciłem bo za kółkiem, ale po rozchodniakach to już pracy nie było :)
Re: A wiesz Serenko że Pogodynka interii się chyba popsuła? >;))
Lothar. napisał/a
My jeszcze jutro i pojutrze :) A śledzik był w zaprzyjaźnionej firmie. >;)) Nawet ksiądz był >;)) Niby bezalkoholowo, ale chłopaki wołali na kielicha :) Ja się wykręciłem bo za kółkiem, ale po rozchodniakach to już pracy nie było :)
No to będziesz mieć czas, by pierogi lepić ;)
Śledzik i kielich zamiast opłatka? A to łobuzy!!! ;)))
Re: A wiesz Serenko że Pogodynka interii się chyba popsuła? >;))
Kiedyś to był zwyczaj.... odwiedzania zaprzyjaźnionych firm przed świętami >;P Po paru śledzikach :) to nie było już powrotu do pracy >;)) Wiesz że do dziś hurtownie dają prezenty i przeważnie to alkohole. Znów będą kusić >;P