Biegnij Lola biegnij napisał/a
Lothar. napisał/a
A świętych obcowanie? >;PP
Ze "swoim" to współżycie

a z obcym obcowanie? Co za ciekawa koncepcja

No trafiłeś w punkt! własnie dokładnie tak! Słowo obcowanie jest błędne w tym przypadku i zapodane nam po pierwsze dla totalnego zmylenia przeciwnika, po drugie chodzi o wibrację tego słowa! tam też była o tym mowa. W każdym razie kazano nam uzywać słowa niezgodnego z jego pierwotnym przekazem. W języku słowian wyrazy były odczytywane dosłownie, w dodatku w tę i z powrotem. Wg tej reguły obcowanie oznaczało przebywanie z kimś obcym. Jeśli zaczęto go uzywać w kontekście współzycia, to od razu widać, że ten wyraz w tym przypadku nacechowany jest negatywnie!. Przynajmnie ja to tak odbieram. Weź tu się bzykaj z jakimiś obcymi sobie chłopami??? Kumasz o co mi chodzi?
Kimże jestem Ewo aby oceniać pragnienia kobiecego serca? >;PP Ale jeżeli chodzi o język to rzeczywiście coś tu niegra aby obcy był wyżej niż swój. Zobacz jakie są różnice pomiędzy kk, judaizmem a islamem. Tylko kk jest Religią Niewolniczą i to Obcy ci powie co dobre a co złe i co masz robić i myśleć z... oczywistym skutkiem dla "niewolników"