Czubków najechało >;) Pamiętam jak stany przyjmowały uciekinierów z Kuby >;) To pan Castro im wysłał wariatów i bandytów i do dziś kubańska mafia straszy >;) Normalny to ma robotę i rodzinę.
Czubków najechało >;) Pamiętam jak stany przyjmowały uciekinierów z Kuby >;) To pan Castro im wysłał wariatów i bandytów i do dziś kubańska mafia straszy >;) Normalny to ma robotę i rodzinę.
Ludzie nie ogarniają że pozornie złe wieści, mogą być "prezentem od losu" >;))
Moja najbliższa rodzina szykuje tygodniowy wyjazd do Egiptu. Dowiedziałam się o tym z przypadkiem usłyszanej rozmowy telefonicznej mojej mamy z sąsiadką. Jadą beze mnie.