A potem przyszła ostra zima i wiatr i domek "poleciał do ciepłych krajów" >;))

[Lothar.]

[Jola]

Oj tam, jak ja miałabym sobie wybierać taką chatkę, to w spokojnej dzielnicy, i może nawet upał by mi nie dokuczał...:))😁

Tylko kto to będzie sprzątał?😉

[Lothar.]

Witaj Jolu :) Zaletą jest parterowość, u mnie w piętrowcu z pełnym podpiwniczeniem to nabiegam się po schodach, choć jak są te upały t przeniosłem się na parter >;) A w suterynie jeszcze chłodniej, no ale mieszkać w piwnicy? A te okna to przegięcie, żeby jakieś zasłony lub rolety były, bo tam szklarnia, jaka klimatyzacja to ochłodzi jak słońce przypali?

[Jola]

Lothar. napisał/a

Witaj Jolu :) Zaletą jest parterowość, u mnie w piętrowcu z pełnym podpiwniczeniem to nabiegam się po schodach, choć jak są te upały t przeniosłem się na parter >;) A w suterynie jeszcze chłodniej, no ale mieszkać w piwnicy? A te okna to przegięcie, żeby jakieś zasłony lub rolety były, bo tam szklarnia, jaka klimatyzacja to ochłodzi jak słońce przypali?

Jak kogoś stać na taki domek, to i na klimatyzację i zabezpieczenia również.
Straci urok jak rozwiniesz rolety czy zasłony ....no ale chyba gdzieś na odludziu.
Bo faktycznie fatalnie z prywatnością.

My się chyba już dziś witaliśmy, w moim wątku.
To nie byłeś ty?😉

[Lothar.]

>;P Dobrego wychowania nigdy za dużo :) lepiej dwa razy się ukłonić niż ....  A na budynku nie widzę wymienników ciepła i jeden komin, pewnie łazienki i piec, lub grzany prądem. Nie ma garażu ze 150m^2 to może być dom letni w górach dla zamożnych >;))