![]() |
Za morderstwo nie ma rozgrzeszenia. O tym Wojtek, powinieneś wiedzieć
![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
>;) Chyba żartujesz Andrzeju :) Ja co prawda mam w... te ich odpuszczenia, ale jak chcesz to ci morderstwo odpuszczą no chyba że lubisz polowanie na papierzaka :) to gorzej ale zwykłego katabasa? Albo Kowalskiego? Oj tam oj tam, jeden więcej jeden mniej? >;)
Z czego nie rozgrzeszy nas ksiądz? Zasady spowiedzi są proste - prócz żalu za grzechy, musimy również dokonać zadośćuczynienia Bogu i bliźniemu. Jeśli nasze postępowanie będzie trwało w grzechu, za jaki uznaje go Kościół, wówczas nie będziemy mogli spodziewać się przebaczenia od duchownego. Wydawałoby się, że takie działanie dotyczy jedynie największych zbrodni. Nic bardziej mylnego - nawet morderca, jeśli żałuje za swoje grzechy, da się postawić przed sądem oraz zadośćuczyni w jakiś sposób rodzinie osoby, którą zabił, dostąpi rozgrzeszenia. Nie otrzyma go za to osoba żyjąca w konkubinacie, jeśli natychmiast nie zmieni swojego postępowania, nie będzie mogła otrzymać rozgrzeszenia. Ze względu na wspólne życie w niesakramentalnym związku, Kościół nie może zaakceptować braku przemiany - małżeństwa albo odejścia od praktyk, które uważa za grzeszne. Podobna praktyka tyczy się rozwodników, u których nie stwierdzono kościelnej nieważności małżeństwa. Jeśli są oni w kolejnym związku, Kościół uważa ich za grzeszników, a ksiądz nie może ich rozgrzeszyć. Problematyczna wydaje się również sprawa próby zawarcia sakramentu małżeństwa przez osobę duchowną - godzi to w sakramenty małżeństwa i kapłaństwa, które w Kościele katolickim są uważane za rozłączne i te, które nie mogą się spotkać w jednej osobie. Biskup zdecyduje, czy grzech zostanie odpuszczony Prawa do rozgrzeszania niektórych przewinień przeciw Kościołowi mają biskupi lub niektórzy zakonnicy - z aborcji, która przez środowiska chrześcijańskie uważana jest za morderstwo, wyspowiadać może jedynie biskup oraz dominikanie i franciszkanie. Również zabójca własnego narodzonego dziecka może odpuścić jedynie biskup. Podobnie sprawa wygląda w kontekście apostazji. Jeśli ktoś chce powrócić na łono Kościoła po tym, jak formalnie z niego odszedł, o pomoc musi zwrócić się do biskupa, który jako jedyny może przebaczyć mu grzech odstępstwa od wiary. W kwestii morderstw i napaści, Kościół również stara się pokazywać hierarchiczność - pobicie lub morderstwo biskupa może być przebaczone jedynie przez biskupa lub duchownego postawionego od niego wyżej. Podobnie sprawa ma się również przy podszywaniu się pod księdza - odprawianiu mszy oraz udzielaniu rozgrzeszenia, gdy nie jest się duchownym. Odpuścić może jedynie Watykan Są również grzechy w Kościele, za które rozgrzeszenia nie może dać nikt lub jedynie sam papież. Tak jest w przypadku złamania przez księdza tajemnicy spowiedzi, znieważenia hostii, przyjęcia bez zgody papiestwa sakry biskupiej czy napaści lub morderstwa papieża. Jest również jedna kategoria, która w ogóle wymyka się możliwości rozgrzeszenia i według teologów, Jezus sam wskazywał na to przewinienie, jako niemogące ulec przebaczeniu. Chodzi tu o grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Jest to głównie kategoria, w której zawierają się bluźnierstwa oraz brak nawrócenia mimo takiej możliwości - tych grzechów nie może odpuścić żaden kapłan. Kwestia spowiedzi, jaką zna większość Polaków, dotyczy jedynie części kościołów chrześcijańskich - prócz katolików rzymskich korzystają z niej również katolicy greccy, jak i prawosławni. W kościołach protestanckich forma spowiedzi jest inna - nie uczestniczy w niej pośrednik. Jedynie wierny może rozmawiać z Bogiem i wyznawać mu swoje przewiny. |
Free forum by Nabble | Edit this page |