michalina napisał/a
Jacyś mało optymistyczni dzisiaj jesteście;)
Żartuję:)
Będzie co ma być,na razie mam kurs na Wolność;)
Wytrzymajmy jak długo się da,moze ta hucpa się skończy .
Kiedyś się skończy. Ale zanim się skończy, jeszcze wielu ludzi wykończy. Wczoraj po teście na covida, stanąłem pod małą kawiarenką na której była wywieszka. Przeczytałem z ciekawości. Napisali tam mniej więcej tak..."W trosce o wasze zdrowie, zamykamy do odwołania", hehehe. Sądzę że za tydzień, dwa, nie będzie już tej kawiarenki. Będę obserwował bo co niedziela jadę tam na test...
Druga tura bez Bonżura...