Lothar napisał/a
>;))))
Radzę sobie Serenko z Ludźmi prawie tak dobrze jak Ty >;PPPPP No ale chciałbym być miłym człowiekiem, o ile to oczywiście mozliwe :) Widziałaś mnie w różnych sytuacjach :) więc sama wiesz że te starania może nie zawsze się w 100% udają >;PPPP
To zawsze działa na zasadzie: jak Ty mnie, tak ja Tobie;)
Oczywiście można próbować kogoś nawracać;)))
Miałam taką powiedzmy Klientkę, która przychodziła zawsze nie w sosie. Wszyscy uciekali na jej widok;D
A ja ją nawracałam haha. Gdy ona coś palnęła, to ja z uśmiechem i ze spokojem godnym "serenity";)))
Z czasem ta pani, gdy do nas przychodziła, to pytała od razu o mnie i na wstępie usmiechała się szeroko;)
A Ty, no cóż potrafisz w niektórych tematach wbijać tą swoją szpilę, jakby Ci to sprawiało radość