A ja myślałem że nasi inżynierowie....

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
9 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

A ja myślałem że nasi inżynierowie....

Lothar.
to "strach się bać" >;)) Ale jak widzę, myśl techniczna i w innych nacjach, bywa zaskakująca >;))))

https://v.sadistic.pl/20200817/1597697107_363_15.mp4?md5=CKDo5rKJcwZQDBqwfGQ5MA&expires=1597818842
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A ja myślałem że nasi inżynierowie....

Amigoland
Niech zgadnę. Czy to ujęcie kręcono w strefie Gazy? Hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A ja myślałem że nasi inżynierowie....

Lothar.
To "kultura techniczna" Andrzeju >;)) Goście nie ogarnęli że to nie jest "działo bezodrzutowe" i podmuch im głowę urwie. Powinni wycelować zmyć się i odpalić będąc daleko. Oglądałem próbę ostrzału moździerzowego lekkim moździerzem tak z 60mm, czego te chłopaki nie wyczyniali >;)) Przewracał im się moździerz, latali dokoła, myślałem że te cyrki to dlatego że mieli snajpera i strzelali pod ostrzałem, ale tam nikogo nie było >;)) Na spokojnie to można by się było wstrzelić i wysłać z 10 pocisków w cel, w tym czasie, mając normalnie wyszkolonych ludzi.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A ja myślałem że nasi inżynierowie....

Amigoland
Lothar napisał/a
To "kultura techniczna" Andrzeju >;)) Goście nie ogarnęli że to nie jest "działo bezodrzutowe" i podmuch im głowę urwie. Powinni wycelować zmyć się i odpalić będąc daleko. Oglądałem próbę ostrzału moździerzowego lekkim moździerzem tak z 60mm, czego te chłopaki nie wyczyniali >;)) Przewracał im się moździerz, latali dokoła, myślałem że te cyrki to dlatego że mieli snajpera i strzelali pod ostrzałem, ale tam nikogo nie było >;)) Na spokojnie to można by się było wstrzelić i wysłać z 10 pocisków w cel, w tym czasie, mając normalnie wyszkolonych ludzi.
Dobrze jeszcze że nie zaplątali się w te liny na których wisiała rakieta, bo inaczej polecieliby razem z nią, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A ja myślałem że nasi inżynierowie....

Lothar.
Jakieś doświadczenie mieli, ale nie ogarnęli że są w zamkniętym pomieszczeniu i spaliny z rakiety spowodują tam taki skok ciśnienia że porozwala ściany. Może jak by stali na polu to by ich tylko poprzewracało i poparzyło? Ale pomysł sam w sobie ciekawy >;)) Tylko trzeba by było go dopracować >;PPP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A ja myślałem że nasi inżynierowie....

Lothar.
Pamiętam jak w czasie Powstania zdobywano Pastę to inż. wymyślił taką pompę/działo co pompowało się benzynę i polewało niemiaszków a ci szybko się poddawali >;))

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A ja myślałem że nasi inżynierowie....

Amigoland
Chyba w tej broni, Niemcy mieli większe doświadczenie...
"Przenośny miotacz ognia o współczesnej budowie opatentował niemiecki wynalazca Richard Fiedler w 1910 roku. Po raz pierwszy na polu walki przenośne miotacze ognia zastosowane zostały przez Niemców w lutym 1915 roku przeciwko wojskom francuskim pod Malancourt podczas I wojny światowej."
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A ja myślałem że nasi inżynierowie....

Lothar.
Masz pompę ręczną kawałek węża i rurki >;)) Zrobić z tego miotacz tak żeby nie poparzyć załogi a dać ognia niemiaszkom to nie takie proste :) To była w dużym stopniu "prowizorka" robiona na szybko :) A w tym jesteśmy Genialni >;PPPP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A ja myślałem że nasi inżynierowie....

Amigoland
Lothar napisał/a
Masz pompę ręczną kawałek węża i rurki >;)) Zrobić z tego miotacz tak żeby nie poparzyć załogi a dać ognia niemiaszkom to nie takie proste :) To była w dużym stopniu "prowizorka" robiona na szybko :) A w tym jesteśmy Genialni >;PPPP
To fakt, w prowizorkach jesteśmy genialni...Hehehe.
Druga tura bez Bonżura...