A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
22 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Wenus
Byłam w Bieszczadach po raz pierwszy w życiu i się zakochałam :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Wenus

Cisza nad bieszczadzkim morzem...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
A zima i zaopatrzenie, Wenus? Byłem koło Olsztyna nad jeziorami i skurcz mnie złapał w nocy w łydkę i się martwiłem jak ja się stamtąd wydostanę, po nocy jak by co, jak tam drogi gruntowe poprzez las i ich nie znam? >;)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Tam normalnie żyją ludzie, tylko jakby wolniej. A po wsiach biedy nie widać, domy zadbane, podwórka też. I jeszcze coś - tam prawie nigdzie nie ma płotów, co najwyżej z jakichś krzewinek.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Byłam w Bieszczadach po raz pierwszy w życiu i się zakochałam :)
Bieszczady są ładne, widziałem je pół wieku temu, będąc na zimowisku w Cisnej. Nie było jeszcze wtedy tyle aut co teraz. Dzikie , gęste lasy. Ale przecież tam u ciebie Wenus, też chyba jest raczej spokojnie i dużo natury? Witaj Wenus...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Tam normalnie żyją ludzie, tylko jakby wolniej. A po wsiach biedy nie widać, domy zadbane, podwórka też. I jeszcze coś - tam prawie nigdzie nie ma płotów, co najwyżej z jakichś krzewinek.
Tja. Bo tam w okolicy mieszkają sami swoi. A że zasiedlenie jest niewielkie...Każda obca twarz, natychmiast wpada w oko...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Amigoland
Nie dajmy się w naturze zwieść ciszy. Zawsze mogą wystąpić niemiłe niespodzianki...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Amigoland
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Amigoland
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Byłam w Bieszczadach po raz pierwszy w życiu i się zakochałam :)
Hej Wenus,tylko nie Bieszczady!
Byłam 3 razy,owszem ,jest cudnie,prawda.
Ale na tydzień,nie dłuzej,he,he;))Nie mogłabym tam żyć na co dzień;))Za często tam leje a i sniegu lubi posypać;)
Piękne foty,cudne miejsca,dzięki,że wkleiłaś:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Tam normalnie żyją ludzie, tylko jakby wolniej. A po wsiach biedy nie widać, domy zadbane, podwórka też. I jeszcze coś - tam prawie nigdzie nie ma płotów, co najwyżej z jakichś krzewinek.
Tak,i niedźwiedzie i głusza,a i strach czasem jakiegos wozaka spotkać bo nie wiadomo,kto zacz;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Amigoland
Córka tam u siebie w Rumunii też ma dzikie lasy. Kiedyś jeszcze jak nie mieli dziecka. Jeździli tam na majówki. Ale bez strzelby, z domu się nie ruszali
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Lothar.
Nawet jak masz dubeltówkę, to jak ci nagle wypadnie duży zwierz, to idziesz do piachu Andrzeju. Ludzie sobie zupełnie nie zdają sprawy, że myśliwi to siedzą w zasadzce z palcem na spuście, a jak idziesz przez las gdzie są ludzie, to tak nie można i przez te parę sekund co zdejmiesz broń z ramienia, przeładujesz, złożysz się, wycelujesz i strzelisz, to już nie żyjesz.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Amigoland
Lothar. napisał/a
Nawet jak masz dubeltówkę, to jak ci nagle wypadnie duży zwierz, to idziesz do piachu Andrzeju. Ludzie sobie zupełnie nie zdają sprawy, że myśliwi to siedzą w zasadzce z palcem na spuście, a jak idziesz przez las gdzie są ludzie, to tak nie można i przez te parę sekund co zdejmiesz broń z ramienia, przeładujesz, złożysz się, wycelujesz i strzelisz, to już nie żyjesz.
No wiem, że i strzelba może nie pomóc. Ale jak tam facet mówił, niedźwiedź boi się huku. Można zawsze w powietrze wystrzelić...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Córka tam u siebie w Rumunii też ma dzikie lasy. Kiedyś jeszcze jak nie mieli dziecka. Jeździli tam na majówki. Ale bez strzelby, z domu się nie ruszali
Wow,to dopiero musi tam być głusza!
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Byłam w Bieszczadach po raz pierwszy w życiu i się zakochałam :)
Jak byłam w Polańczyku to ja się zakochałam w chłopaku z Rzeszowa
Miałam 17 lat,siedzieliśmy w nocy na zacumowanych łódkach na jeziorze solińskim,ale było fajnie!
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Amigoland
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
Byłam w Bieszczadach po raz pierwszy w życiu i się zakochałam :)
Jak byłam w Polańczyku to ja się zakochałam w chłopaku z Rzeszowa
Miałam 17 lat,siedzieliśmy w nocy na zacumowanych łódkach na jeziorze solińskim,ale było fajnie!
Czyli jest tam coś magicznego
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Nawet jak masz dubeltówkę, to jak ci nagle wypadnie duży zwierz, to idziesz do piachu Andrzeju. Ludzie sobie zupełnie nie zdają sprawy, że myśliwi to siedzą w zasadzce z palcem na spuście, a jak idziesz przez las gdzie są ludzie, to tak nie można i przez te parę sekund co zdejmiesz broń z ramienia, przeładujesz, złożysz się, wycelujesz i strzelisz, to już nie żyjesz.
No wiem, że i strzelba może nie pomóc. Ale jak tam facet mówił, niedźwiedź boi się huku. Można zawsze w powietrze wystrzelić...
A jak się nie przestraszy, tylko wkurzy? Rozmawiałem z facetem co pracował w lasach Kanady i musiał po parę dni z domu nie wychodzić, bo tam niedźwiedzie na niego czekały >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A gdyby wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady?;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
Byłam w Bieszczadach po raz pierwszy w życiu i się zakochałam :)
Jak byłam w Polańczyku to ja się zakochałam w chłopaku z Rzeszowa
Miałam 17 lat,siedzieliśmy w nocy na zacumowanych łódkach na jeziorze solińskim,ale było fajnie!
Czyli jest tam coś magicznego
Myslę,że tak,w każdym razie te wieczory były magiczne;))
12