Jedno, bez drugiego, nie istnieje. Wikłanie się w Sansarę generuje Cierpienie. To.... Dualizm Ewo

W buddyzmie sansara oznacza również cykl przemian, któremu podlegają wszelkie byty i zjawiska włącznie z naszymi myślami, uczuciami i ciałami. Jest to powtarzany w nieskończoność proces tworzenia i upadku.
Sansara dosłownie oznacza „wędrówkę”. Wielu ludzi uważa słowo samsara za buddyjską nazwę miejsca, w którym obecnie żyjemy – miejsca, które opuszczamy, wchodząc w nirwanę. Ale we wczesnych buddyjskich tekstach sansara to nie odpowiedź na pytanie „Gdzie jesteśmy?”, samsara odpowiada pytaniu „Co robimy?”. Zamiast miejsca jest proces: tendencja do ciągłego tworzenia światów i zamieszkiwania ich. Gdy jeden świat upada, znika, ty tworzysz inny i idziesz do niego. W tym samym czasie spotykasz innych ludzi, którzy tak jak ty stworzyli swoje własne światy[2].
Nyanatiloka Mahathera wyjaśnia: „Dokładniej mówiąc sansara jest nieprzerwanym łańcuchem połączeń pięciu khandha, które to w niewyobrażalnych okresach, z chwili na chwilę ciągle zmieniają się i bez przerwy następują jedna po drugiej. Okres jednego życia jest w tej samsarze jedynie drobną i ulotną cząstką. Dlatego też by zrozumieć pierwszą Szlachetną Prawdę mówiącą o powszechności cierpienia należy zwrócić swój wzrok ku samsarze, czyli temu przerażającemu łańcuchowi odrodzeń, a nie jedynie ku pojedynczemu okresowi trwania jednego życia, które oczywiście czasem może być mniej bolesne.”
Tym niemniej buddyzm wyróżnia sześć głównych światów sansary, jako odrębnych kategorii odrodzenia po własnej śmierci[3]:
Świat istot piekielnych
Świat głodnych duchów
Świat zwierząt
Świat ludzi
Świat aśurów (półbogów)
Świat bogów
W buddyzmie nie występują demony jako uosobienia czystego zła. Każda istota w sansarze podlega swojej indywidualnej karmie pod wpływem tylko swego stanu niewiedzy. Z niewiedzy, jakakolwiek by nie była, można się wyzwolić. Główna cechą karmy jest to, że wszelkie rezultaty doświadczane mogą być tylko przez istotę, która nagromadziła ich przyczyny i nikt nie może zbawić jej „z zewnątrz”, potępić bądź w inny sposób zadecydować. W buddyzmie tybetańskim ponadto jest nauczane, że czujące istoty zanim ponownie się odrodzą w jednym z sześciu głównych światów, przebywają w stanie przejściowym bardo pomiędzy kolejnymi odrodzeniami. W stanie tym mogą mieć nieznaczny kontakt z istotami z poprzedniego odrodzenia. Kontakt taki może zostać łatwo wzięty jako domniemane spotkanie z duchem bądź demonem.
Cierpienie
Buddyzm
Według nauk buddyzmu sansara to uwarunkowany stan. Wyodrębnia się tu cierpienia na które można spojrzeć pod trzema aspektami tego uwarunkowania: jako zwyczajne cierpienie, jako nietrwałość i jako samą istotę uwarunkowaności związaną z niewiedzą – fundamentalnym ogniwem spośród dwunastu ogniw współzależnego powstawania.
Wszystkie czujące istoty uwarunkowane są poprzez swoje ciało, uczucia, percepcje, mentalne predyspozycje, świadomość (pięć skupisk). Wszelkie uwarunkowane istnienie wykazuje trzy następujące cechy: nietrwałość (pāli anicca), cierpienie (pāli dukkha), brak istniejącego niezależnie „ja” (pāli anattā). Cierpienie uwarunkowanej egzystencji jest więc wszechwystępujące. Jedynie „Nieuwarunkowane Wyzwolenie” (pāli animitta-vimokkha) zgodnie z theravadą[4] oraz „trzy ciała Buddy” zgodnie z mahajana[5] nie należą do uwarunkowanego istnienia.