12 nocy Yule

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
6 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

12 nocy Yule

Kropelka


 12 Nocy Yule zaczyna się dziś wieczorem!

 Oto Czas Dwunastu Nocy Yule, uprzywilejowany moment powrotu do Świętej Jaźni.  Podczas gdy Yule (przesilenie zimowe ) jest czasem świętowania i wspólnej radości, kolejne noce poświęcone są introspekcji i podsumowaniu, przygotowując się do narodzenia na nowo wraz ze Słońcem.
 Mówi się, że to, co wydarzy się w ciągu najbliższych dwunastu dni, jest odzwierciedleniem tego, co wydarzy się w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy.
 Zapraszam każdego dnia do zapalania nowej świecy i zapisywania swoich odczuć w dedykowanym zeszycie:

 20 grudnia: Noc Matki
 Tej nocy, w wigilię Narodzin Boga Słońca, poświęcamy cześć każdej matce naszej linii.  To upamiętnienie naszych początków, więzi, która łączy nas z przeszłością i Matką Ziemią.  W starożytności, w przeddzień przesilenia zimowego, zwyczajem było oczyszczanie domu.

 21 grudnia: Yule (przesilenie zimowe – półkula północna)
 W Yule świętujemy powrót Światła.  To najdłuższa noc w roku: gdy Słońce symbolicznie umiera, odrodzi się triumfalnie wczesnym rankiem, aby rozpocząć nowy cykl.  W tę noc i do pierwszych promieni świtu świętujemy Życie, rodzinę, przyjaźń, klan, stado.  Rozpoczyna się czas introspekcji... Idealny czas na podsumowanie minionego roku, aby wyciągnąć cenne wnioski.

 22 grudnia: Mądrość
 Oto okazja, aby zrewidować naszą ocenę minionego roku, aby przygotować się na następny rok z rzetelną i uczciwą wizją naszej introspekcji dnia poprzedniego: sukcesy, porażki, cechy, wady, relacje, emocje, środowisko.. Pomyślmy z Mądrością, co możemy zrobić najlepiej w nadchodzących miesiącach, aby zmienić to, co musi być.

 23 grudnia: Odwaga
 Tego wieczoru zwyczajowo dziękujemy za odwagę, jaką okazaliśmy w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.  Odwaga nie tkwi w całkowitym braku strachu, wręcz przeciwnie... Umiejętność rozpoznawania, akceptowania, stawiania czoła, a następnie triumfu nad własnymi lękami, w tym właśnie tkwi prawdziwa odwaga i może ona naprawdę przybierać różne formy.

 24 grudnia: Gościnność
 To noc, w której celebrujemy więzi, które łączą nas z rodziną i przyjaciółmi.  Ciepła chwila spotkania, spotkania, dzielenia się i hojności.  To uprzywilejowany czas, którego nie można przegapić.  Możesz także spędzić tę chwilę z nieznajomymi i przekształcić ją w akt Solidarności.

 25 grudnia: Wytrwałość
 Podczas Szóstej Nocy Yule ważne jest, aby zrealizować naszą prawdziwą osobistą inwestycję.  Zadajmy sobie właściwe pytanie: Czy w tym roku zasiałem wystarczająco dużo, aby zebrać to, na co liczyłem?  Jeśli odpowiedź brzmi i nie, to co mogę teraz zrobić, aby pokazać sobie więcej wytrwałości, inwestycji i lojalności?

 26 grudnia: Harmonia
 Nadszedł czas, aby skoncentrować się na naszym Wewnętrznym Spokoju: tym poczuciu Dobrostanu, Szczęścia, które otacza nas ogromnym Spokojem.  Tej nocy świętujemy tę Pogodę, która uspokaja naszego ducha, odżywia naszą Duszę i upraszcza nasze życie.  Chociaż nie wszystko jest różowe na co dzień, ważne jest, aby dziękować za to, co nas uszczęśliwia, sprawia, że ​​się uśmiechamy, rozprasza nasze ciemne myśli, daje nam smak Życia i sprawia, że ​​wibrujemy.

 27 grudnia: Uczciwość
 Dziś wieczorem honorujemy naszą szczerość i nasze akty wiary dla siebie.  Wszystkie te chwile, kiedy wiedzieliśmy, jak być prawdziwymi, autentycznymi i uczciwymi.  Te chwile, w których mieliśmy odwagę zaakceptować nasze emocje, zakomunikować je i podzielić się naszymi słabościami.  Te wydarzenia, w których odważyliśmy się postawić granice i pokazać, kim naprawdę jesteśmy.

 28 grudnia: Lojalność
 To Noc Bożonarodzeniowa, podczas której pamiętamy o naszych zobowiązaniach z zeszłego roku i uroczyście przysięgamy, że dotrzymamy naszych obietnic na nadchodzący rok.  Jest to również czas na naprawienie zła wyrządzonego przez nasze słowa i nasze nieudane działania.

 29 grudnia: Postęp
 Koło nigdy nie przestaje się obracać i nadchodzi Dziesiąta Noc Yule.  Chwila, aby uświadomić sobie wszystkie nowe umiejętności nabyte w ciągu roku i te, które chcielibyśmy wkrótce zobaczyć.  Faza rozwoju i docenienia naszych atutów, która ukierunkuje nas na rozwój naszego pełnego potencjału.

 30 grudnia: Honor
 Nadszedł czas, aby podnieść głowy i być dumnym z tego, kim jesteśmy dzisiaj.  Święta chwila, w której gloryfikujemy nasze akty szczerej Miłości i gdzie celebrujemy nasze bezinteresowne czyny, które wzmacniają i wypełniają naszą Duszę.  Wybaczamy sobie także nasze przeszłe niepowodzenia i przygotowujemy nowe postanowienia na nadchodzący rok.

 31 grudnia: Przysięga
 Tej nocy, o północy, kiedy nadchodzi Święta Godzina, nadszedł czas, by precyzyjnie sformułować swoje dobre postanowienie na nadchodzący rok.  Uważaj, aby nie składać pochopnej obietnicy, ponieważ przysięga nie jest życzeniem, musi być dotrzymana!

 Z całej Miłości życzę wspaniałych Nocy Przesilenia, bajecznego Przesilenia Zimowego 💜

Uhonorowanie Świętej Kobiecosci
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: 12 nocy Yule

michalina
Dziękuję Kropelko:))
Razem z Moniką Burzyńską zrobilam sobie dzis medytację,odpaliłam czerwona świecę i pokłoniłam się przodkom:))
Bo dziś jest Święto:))
Poza tym "garuję"non stop ale tez znalazłam czas na spacer:)
Miłego swiętowania wszytskim:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: 12 nocy Yule

Kropelka
Ja coś tam po nieco ponad 5ciu godzinach snu wstałam przed 6tą ugotowałam ślubnemu cudownie pachnące wędzonką ścierwa,upiekłam piernik,poszlam z Tatem do sklepu,poładowałam akumulatory na słonecznej ławeczce patrząc w idealnie błękitne niebo i padłam i nic mi lepiej,słabo ogólnie ale zjadłam dziś tylko owoce i rybki salsa bo zwyczajnie nie miałam  ochoty na obiad.
 Poleżałam zdechnięta około 15tej po czym ugotowałam mak i poszłam z młodą do towarzystwa po sklepach i zaś wyczerpanie. Normalnie zjazd i wyjebongo przedświąteczne, nie poznaję "siębię" no cóż siła wyższa,ekstremalne wyczerpanie przez transformację światła w ciele.
Może jutro coś znowu,w poniedziałek do pracy na popołudniu, co ma być to będzie nie dramatyzuję jak dotychczas. Zmieniłam się i to wyjebongo bawi bo nie czuję żadnej nerwówki.
 Pozdrawiam
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: 12 nocy Yule

michalina
Kropelka napisał/a
Ka coś tam po nieco ponad 5ciu godzinach snu wstałam przed 6tą ugotowałam ślubnemu cudownie pachnące wędzonką ścierwa,upiekłam piernik,poszlam z Tatem do sklepu,połasowałam akumulatory na słonecznej ławeczce patrząc w idealnie błękitne niebo i padłam i nic mi lepiej,słabo ogólnie ale zjadłam dziś tylko owoce i rybki salsa bo zwyczajnie nie miałam  ochoty na obiad.
 Poleżałam zdechnięta około 15tej po czym ugotowałam mak i poszłam z młodą do towarzystwa po sklepach i zaś wyczerpanie. Normalnie zjazd i wyjebongo przedświąteczne, nie poznaję "siębię" no cóż siła wyższa,ekstremalne wyczerpanie przez transformację światła w ciele.
Może jutro coś znowu,w poniedziałek do pracy na popołudniu, co ma być to będzie nie dramatyzuję jak dotychczas. Zmieniłam się i to wyjebongo bawi bo nie czuję żadnej nerwówki.
 Pozdrawiam
To sporo zrobiłaś Kropelko:))
Ja już bym nie znalazła siły na buszowanie po sklepach;))
Normalne przemęczenie przesileniem czujesz;)
Nic nie pomoże,żaden wypoczynek,znam to z autopsji:nagłe osłabienie i pozamiatane!
Buziaki*
Obyśmy poczuły się bardziej "siłowe";)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: 12 nocy Yule

Kropelka
Michalinko dzięki za uznanie,ale zwykle to 1/3 moich możliwości.
 "Mówi się trudno i kocha się dalej"
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: 12 nocy Yule

michalina
Kropelka napisał/a
Michalinko dzięki za uznanie,ale zwykle to 1/3 moich możliwości.
 "Mówi się trudno i kocha się dalej"